Tag interwencja
Rozmiar czcionki
- Podłożył ogień pod przyczepę kempingową, w której znajdowała się kobieta Kara nawet do 25 lat więzienia grozi 50-letniemu mężczyźnie, który podłożył ogień pod przyczepę kempingową. W przyczepie, która po chwili stanęła w płomieniach, przebywała 33-letnia kobieta, dziś może mówić o wielkim szczęściu. 33-latkę z płonącej pułapki uratowali przypadkowi świadkowie znajdujący się w pobliżu. Świadkowie pomogli również w schwytaniu sprawcy przestępstwa, który bezpośrednio po podłożeniu ognia, jak gdyby nigdy nic poszedł na pobliski przystanek autobusowy. 50-letni mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, do którego się przyznał – grozi mu kara od 8 do 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotniego więzienia.
- Miało go otoczyć 15 osób i mu grozić. Schował się w uprawie kukurydzy i wezwał policję Dramatyczne wzywanie pomocy przez 49 – latka wywołało pilną policyjną interwencję. Miało go otoczyć 15 osób, grozić mu i czyhać na jego życie. Mężczyzna przed oprawcami schował się w uprawie kukurydzy i czekał na policjantów. Interweniujący funkcjonariusze zastali na polu tylko pijanego 49 – latka. Za bezpodstawnie wezwaną interwencję został ukarany mandatem.
- Ukrywali się przed wymiarem sprawiedliwości. Zostali zatrzymani Policjanci zatrzymali 74-letniego mieszkańca Węgorzewa, który sam przyszedł do komendy i zgłosił interwencję. Pod wpływem emocji zapomniał, że jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. 74-latek trafił już do aresztu, gdzie odbędzie zasądzoną przez Sąd karę, której do tej pory unikał. Natomiast dwaj mieszkańcy powiatu iławskiego ukrywali się przed wymiarem sprawiedliwości. Jeden z nich miał zasądzoną karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, drugi powinien stawić się do więzienia ponieważ nie opłacił grzywny.
- Poszukiwani wpadli podczas interwencji Czasem tak się składa, że policjanci muszą zatrzymywać te same osoby po dwa razy. Po raz pierwszy w związku z popełnieniem przestępstwa lub wykroczenia a po raz drugi, aby doprowadzić ich do zakładu karnego. Dzieje się tak w przypadku, jak osoba po otrzymaniu wykroku nie stawi się sama w wyznaczonym terminie w zakładzie karnym lub nie wykona wyroku w formie jaką orzekł sąd. Przykładem może tu być nie opłacenie grzywny lub nie wykonanie prac. Wówczas sąd na posiedzeniu zmienia swój wyrok i orzeka karę zastępczą pozbawienia wolności lub aresztu.
- Bezpodstawne wezwania powodem policyjnych interwencji To bezmyślne i nieodpowiedzialne bezpodstawnie wzywać policjantów – wiedzą o tym nawet małe dzieci. Jak widać dorośli mogliby się od nich wiele nauczyć. Dramatyczne zgłoszenia, z których wynikało, że zagrożone jest ludzkie życie lub zdrowie były powodem policyjnych interwencji w powiecie bartoszyckim. Tylko w trakcie jednej doby bezpodstawne zgłoszenia były powodem aż pięciu interwencji. Osoby, które bez przemyślenia alarmują służby odpowiedzą przed sądem.
- Jaki ojciec, taki syn - obaj lekceważąco podeszli do obowiązku noszenia maseczek Przed sądem odpowiedzą mężczyźni, którzy świadomie i lekceważąco zignorowali nakaz noszenia maseczki. Dwóch z nich weszło do budynku komendy bez maseczki i konsekwentnie odmówiło zakrycia nosa i ust, nawet gdy policjanci zaproponowali im dostępne maseczki. Nieprzyjemna sytuacja wydarzyła się także w autobusie – tam zachowanie jednego z pasażerów doprowadziło do interwencji policjantów.
- Tymczasowy areszt za wywołanie fałszywego alarmu Trzy najbliższe miesiące w areszcie spędzi 55-letni mieszkaniec powiatu ostródzkiego, który zadzwonił na numer alarmowy twierdząc, że posiada broń i zrobi krzywdę sobie i innym. Jak okazało się, zgłoszenie było efektem zbyt dużej ilości alkoholu w organizmie, a sam zgłaszający nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego to zrobił.
- Kolejni poszukiwani w rękach policji Policjanci każdego dnia interweniują wobec osób, które lekceważą wprowadzone obostrzenia sanitarne. Są niestety tacy, którzy wręcz z premedytacją łamią wprowadzone zasady, za nic mając nie tylko prawo i zasady życia społecznego, ale również zdrowie i życie innych osób. Niekiedy bywa też tak, że brak maseczki to najmniejszy problem osoby, wobec której interweniują policjanci. W trakcie takich interwencji już wielokrotnie okazywało się, że dana osoba ma znacznie więcej na sumieniu.
- Liczył, że uniknie odpowiedzialności nie stawiając się na przesłuchanie – został zatrzymany Wśród wielu różnych czynności policyjnych, które na co dzień wykonują funkcjonariusze, jest również zatrzymywanie osób poszukiwanych. Osoby te rzadko czekają na funkcjonariuszy w swoich domach. Często celowo ukrywają się, zmieniają miejsca pobytu, aby utrudnić lub wydłużyć wykonanie czynności karnych lub administracyjnych ze swoim udziałem. I tak było w przypadku 29-letniego mieszkańca gminy Budry. Mężczyzn został zatrzymamy podczas interwencji domowej, ponieważ od 4 miesięcy ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości uniemożliwiając zakończenie postępowania niealimentacyjnego.
- Szczycieńscy policjanci zatroszczyli się o 88-latka, który wyszedł w nocy z domu w samej piżamie Co prawda wielkimi krokami zbliża się do nas wiosna, jednak noce i poranki bywają jeszcze bardzo zimne. Dlatego apelujemy do mieszkańców, aby reagowali na sytuacje, które z ich punktu widzenia mogą zagrażać zdrowiu, bądź bezpieczeństwu innych osób. Taką właśnie postawą wykazała się 27-latka, która powiadomiła oficera dyżurnego o zagubionym starszym mężczyźnie, który może potrzebować pomocy. Dzięki jej szybkiej reakcji, mundurowi na czas zatroszczyli się o mężczyznę, przewieźli go do rodzinnego domu i przekazali pod opiekę najbliższych.