Tag pomogli
Rozmiar czcionki
- 86-latek z Małopolski zabłądził w okolicach Rucianego - Nidy. Policjanci pomogli mu wrócić do rodziny Policyjny patrol z Rucianego - Nidy zauważył idącego drogą seniora, który był przemoczony, wyziębnięty i wyraźnie przestraszony. Policjanci zainteresowali się nim. Mężczyzna powiedział im, że się zgubił i jest mu bardzo zimno. Nie potrafił przypomnieć sobie jak się nazywa i gdzie mieszka. Funkcjonariusze zabrali go do radiowozu. Ostatecznie ustalili, że jest to 86-letni mieszkaniec województwa małopolskiego, który przyjechał na Mazury z synem. Choć nie było to łatwe, policjanci dzięki sprawnej komunikacji z małopolskimi policjantami, ustalili numer telefonu do syna 86-latka i wszystko skończyło się dobrze. Senior przekazany został pod opiekę synowi, który nie krył swojej wdzięczności za pomoc.
- Policjanci z Olsztynka przywrócili do życia mężczyznę, który chciał je sobie odebrać Skutki niektórych decyzji są tragiczne i nieodwracalne. Jednak policjanci z Komisariatu Policji w Olsztynku udowodnili, że o ludzkie życie należy walczyć do końca. Funkcjonariusze przywrócili do życia 37-latka, który chciał je sobie odebrać, zakładając na szyję pętle z linki przymocowanej do drzewa. Gdy został znaleziony, nie wykazywał już żadnych funkcji życiowych. Ostatnia umiera jednak nadzieja, dlatego podjęta przez funkcjonariuszy reanimacja zakończyła się sukcesem i doprowadziła do przywrócenia 37-latkowi tętna i oddechu. Chwilę później trafił do szpitala.
- Polscy policjanci uratowali motocyklistę zaginionego w Kosowie i pomagali podczas wypadku kolarza. Wśród nich był policjant z Ełku Polscy policjanci pełniący służbę w Kosowie pomogli uratować motocyklistę, który po wypadku leżał przez 5 dni w wąwozie i nie był w stanie się wezwać pomocy. W patrolu, który udzielał mężczyźnie pomocy był policjant z Ełku – asp. sztab. Artur Bućko. Po kilku dniach polscy policjanci ponownie sprawnie i umiejętnie zaangażowali się w pomoc, tym razem podczas wypadku kolarza i samochodu osobowego.
- Tym razem pomocy potrzebowała starsza pani. Dzięki policjantom dotarła bezpiecznie do domu Dyżurny węgorzewskiej komendy otrzymał zgłoszenie o starszej kobiecie, która cierpi na zanik pamięci i ma problem z powrotem do domu. Jej losem zainteresowała się mieszkanka Węgorzewa, do której zapukała starsza pani z informacją, że już wróciła do domu. Kobieta wezwała na pomoc policję. Funkcjonariusze szybko ustaliły, gdzie mieszka seniorka i przekazali ją w bezpieczne ręce.
- Poród zaczął się w godzinach szczytu i w miejskim korku. Policjanci pomogli dojechać do szpitala na czas Policjant rozpoczynając kolejną służbę nigdy nie jest w stanie przewidzieć, jaki będzie jej przebieg, bo jak mawiają policjanci – każda służba jest inna. Po raz kolejny przekonali się o tym funkcjonariusze olsztyńskiej drogówki, którzy pomogli dotrzeć do szpitala rodzącej kobiecie przez zatłoczone ulice miasta.
- Policjanci, którym pożar jest niestraszny Wychodząc do pracy w mundurze, nigdy nie można być pewnym tego, co się wydarzy tym razem. Jak nieprzewidywalna może być policyjna służba przekonali się dwaj dzielnicowi z Posterunku Policji w Pieniężnie. Będący w obchodzie asp. Paweł Białkowski oraz asp. Paweł Kutryb zostali skierowani do pożaru budynku gospodarczego. Funkcjonariusze bez chwili zastanowienia ruszyli na pomoc starszej kobiecie. Jej palący się dobytek gasili… wiadrami wypełnionymi wodą ze studni. Ich wysiłek nie był daremny. Zagrożony ogniem dom został ocalony.
- 88-latka stała w oknie na trzecim piętrze. Reakcja świadka i interwencja służb zapobiegły tragedii Policjanci, strażacy oraz ratownicy medyczni interweniowali w sprawie 88-latki, która z okna mieszkania położnego na trzecim piętrze wzywała pomocy. Służby powiadomił świadek, który zgłosił, że „starsza kobieta krzyczy, że wyskoczy. Stoi przy otwartym oknie”. Zgłoszenie to postawiło na nogi wszystkie szczycieńskie służby ratunkowe. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy, 88-latce została udzielona natychmiastowa pomoc medyczna i trafiła pod opiekę rodziny.
- Policjanci ratowali mieszkańców płonącego domu Policjanci z Komisariatu Policji w Olsztynku ratowali mieszkańców płonącego domu. Jeden był w czasie wolnym od służby i gdy zauważył zagrożenie, powiadomił służby. Na miejsce pierwsi dotarli jego koledzy z komisariatu. Wspólnie błyskawicznie zarządzili ewakuację lokatorów płonącego budynku, odłączyli prąd oraz zablokowali dopływ powietrza do pomieszczeń zagrożonych ogniem. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji policjantów, nikomu z mieszkańców płonącego budynku nic się nie stało.
- Podczas służby ugasili płonącego człowieka Policjantów gołdapskiej prewencji w trakcie służby spotkał szokujący widok. W pewnej odległości od nich jakiś człowiek płonął jak żywa pochodnia. Funkcjonariusze zachowali chłodną głowę i natychmiast ruszyli mu z pomocą, wzywając jednocześnie pomoc medyczną. Przy pomocy gaśnicy i koców oraz wsparciu ze strony innego świadka ugasili płonącego mężczyznę. Trafił on pod opiekę medyków, a policjanci wyjaśniają teraz wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
- Uratowali 31-latka przed desperackim czynem Błyskawicznie podjęta interwencja olsztyńskich policjantów pozwoliła uniknąć tragedii. Funkcjonariusze w ostatnim momencie uratowali 31-latka, który próbował wyskoczyć z balkonu. Po policyjnej interwencji mężczyzna trafił pod opiekę medyczną.