Tag sklep
Rozmiar czcionki
- Na widok policjantów zaczął uciekać, bo wcześniej ukradł… czytnik cen Policyjny patrol wezwano do sklepowej kradzieży w sklepie samoobsługowym. Tam, pewien mężczyzna miał ukraść sklepowy terminal o wartości 8 tysięcy złotych. Chwilę później policjanci zatrzymali sprawcę, którego zarejestrowały kamery sklepowego monitoringu.
- Na mandacie karnym podpisał się imieniem i nazwiskiem brata. 29-latek odpowie za sfałszowanie dokumentu. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności Przestępstwa związane z fałszerstwem dokumentów przybierają różnoraką postać. Jednym z wariantów fałszerstwa dokumentów jest m. in. sfałszowanie podpisu. Za popełnienie tego rodzaju przestępstwa sprawcy grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Niebawem przed sądem z takimi zarzutami stanie pewien 29-letni mieszkaniec Szczytna. Mężczyzna wpadł na kradzieży sklepowej i choć podał funkcjonariuszom swoje prawdziwe dane to chcąc uniknąć konsekwencji swojego zachowania na mandacie karnym podpisał się… imieniem i nazwiskiem brata.
- Okaleczył dwie osoby i próbował włamać się do sklepu. Został zatrzymany przez policjantów Policjanci zatrzymali 21-letniego mężczyznę, który poważnie ranił nożem swojego kolegę oraz złamał szczękę 19-letniej kobiecie. 21-latek uderzając wózkiem sklepowym próbował również włamać się do zamkniętego marketu.
- Był bez maseczki na zakupach w sklepie, a powinien być w domu na kwarantannie Niestety nie wszystkie osoby odpowiedzialnie podchodzą do obowiązujących zasad i lekceważą obostrzenia wynikające z pandemii. W czasie kontroli jednego ze sklepów w powiecie ełckim policjanci zauważyli mężczyznę, który nie miał w pomieszczeniu maseczki. Ponadto okazało się, że w ogóle nie powinien się tam znaleźć, bo objęty jest kwarantanną.
- Dwóch 19-latków włamywało się i kradło. Policjanci ich ustalili i zatrzymali Policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy włamywali się i kradli. 19-letni koledzy ukradli ze sklepu z niezamkniętej kasetki 3000 złotych. Potem włamali się do tego sklepu i ukradli 12 złotych, które tam znaleźli. Na tym się nie skończyło. Mężczyźni kolejny raz próbowali włamać się do tego lokalu, tym razem bezskutecznie. Ponadto jeden z tych mężczyzn ukradł z niezamkniętego samochodu kartę płatniczą i kilkukrotnie płacił nią za swoje zakupy.
- Ukradł, uciekał, upadł z łupem na ziemię – sprawa swój finał znajdzie w sądzie 43-latek został ujęty przez pracownika sklepu, po tym jak uciekając ze skradzionym alkoholem z budynku, upadł na ziemię. Mężczyzna w wyniku zdarzenia doznał obrażeń i trafił do szpitala. Za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem.
- 25-latek ukradł alkohol, chipsy, kabanosy i makrelę, a następnie wdał się w szarpaninę z pracownicami marketu. Teraz odpowie za kradzież rozbójniczą Kto, w celu utrzymania w posiadaniu zabranej rzeczy, bezpośrednio po dokonaniu kradzieży używa przemocy wobec osoby lub grozi natychmiastowym jej użyciem, doprowadza innego człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności, podlega karze pozbawienia wolność od 1 roku do lat 10. Na taki zarzut naraził się 25-letni mieszkaniec Szczytna, który chcąc utrzymać się w posiadaniu skradzionego alkoholu, chipsów, kabanosów i makreli o łącznej wartości blisko 145 złotych, wdał się w szarpaninę z pracownicami supermarketu.
- Ukradła, bo w popularnej aplikacji mówiono, że nie niesie to za sobą konsekwencji Media społecznościowe i różnego rodzaju aplikacje są już nieodłączną częścią świata. Korzystają z nich wszyscy – osoby dorosłe, dzieci i młodzież, firmy, politycy, wielkie marki, artyści i każdy, kto chce być widoczny w dzisiejszym świecie. Służą do komunikacji i obserwowania innych, pozwalają trzymać rękę na pulsie i zawsze być na bieżąco z tym, co się dzieje. Mają wiele zalet, ale niestety mogą również wyrządzić szkody.
- Toporki, nożyce do żywopłotu, dalmierz laserowy i wkrętarki o łącznej wartości ponad 1400 zł. Kryminalni zatrzymali 24-katka podejrzanego o kradzieże elektronarzędzi Zarzut przywłaszczenia toporków, nożyc do żywopłotu, dalmierza laserowego oraz dwóch sztuk wkrętarek usłyszał 24-letni mieszkaniec Szczytna. Do kradzieży dochodziło w okresie od 21 czerwca do 28 lipca br. na terenie jednego z marketów budowlanych położonych na terenie miasta. Mężczyzna wykorzystując nieuwagę pracowników sklepu wynosił z niego upatrzone elektronarzędzia. W toku prowadzonych czynności operacyjnych kryminalni ustalili, że 24-latek ukradł więcej narzędzi niż pokrzywdzeni wskazali w zawiadomieniu. Mundurowi ustalili dane sprawcy kradzieży i dokonali jego zatrzymania. Odzyskali też część skradzionych przedmiotów. Teraz 24-latkowi za popełnione przestępstwa grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
- Źle policzył wartość skradzionego towaru. 25-latek był pewny, że nie przekroczył kwoty 500 złotych. Teraz za kradzież odpowie w warunkach recydywy 25-latek ze Szczytna wszedł na teren jednego z supermarketów skąd wyniósł m. in. 5 opakowań kapsułek do prania, 10 sztuk antyperspirantów, odżywkę do włosów, szampon, mydło i piankę do golenia. Był pewien, że nie przekroczył kwoty 500 złotych i odpowie tylko za popełnione przez siebie wykroczenie, jednak się przeliczył. Kwota przekroczyła stały próg, a mężczyzna odpowie teraz za przestępstwo kradzieży. Jak się okazało działał on w warunkach recydywy. Teraz grozi mu kara nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.