Tag sklep
Rozmiar czcionki
- Był bez maseczki na zakupach w sklepie, a powinien być w domu na kwarantannie Niestety nie wszystkie osoby odpowiedzialnie podchodzą do obowiązujących zasad i lekceważą obostrzenia wynikające z pandemii. W czasie kontroli jednego ze sklepów w powiecie ełckim policjanci zauważyli mężczyznę, który nie miał w pomieszczeniu maseczki. Ponadto okazało się, że w ogóle nie powinien się tam znaleźć, bo objęty jest kwarantanną.
- Dwóch 19-latków włamywało się i kradło. Policjanci ich ustalili i zatrzymali Policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy włamywali się i kradli. 19-letni koledzy ukradli ze sklepu z niezamkniętej kasetki 3000 złotych. Potem włamali się do tego sklepu i ukradli 12 złotych, które tam znaleźli. Na tym się nie skończyło. Mężczyźni kolejny raz próbowali włamać się do tego lokalu, tym razem bezskutecznie. Ponadto jeden z tych mężczyzn ukradł z niezamkniętego samochodu kartę płatniczą i kilkukrotnie płacił nią za swoje zakupy.
- Ukradł, uciekał, upadł z łupem na ziemię – sprawa swój finał znajdzie w sądzie 43-latek został ujęty przez pracownika sklepu, po tym jak uciekając ze skradzionym alkoholem z budynku, upadł na ziemię. Mężczyzna w wyniku zdarzenia doznał obrażeń i trafił do szpitala. Za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem.
- 25-latek ukradł alkohol, chipsy, kabanosy i makrelę, a następnie wdał się w szarpaninę z pracownicami marketu. Teraz odpowie za kradzież rozbójniczą Kto, w celu utrzymania w posiadaniu zabranej rzeczy, bezpośrednio po dokonaniu kradzieży używa przemocy wobec osoby lub grozi natychmiastowym jej użyciem, doprowadza innego człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności, podlega karze pozbawienia wolność od 1 roku do lat 10. Na taki zarzut naraził się 25-letni mieszkaniec Szczytna, który chcąc utrzymać się w posiadaniu skradzionego alkoholu, chipsów, kabanosów i makreli o łącznej wartości blisko 145 złotych, wdał się w szarpaninę z pracownicami supermarketu.
- Ukradła, bo w popularnej aplikacji mówiono, że nie niesie to za sobą konsekwencji Media społecznościowe i różnego rodzaju aplikacje są już nieodłączną częścią świata. Korzystają z nich wszyscy – osoby dorosłe, dzieci i młodzież, firmy, politycy, wielkie marki, artyści i każdy, kto chce być widoczny w dzisiejszym świecie. Służą do komunikacji i obserwowania innych, pozwalają trzymać rękę na pulsie i zawsze być na bieżąco z tym, co się dzieje. Mają wiele zalet, ale niestety mogą również wyrządzić szkody.
- Toporki, nożyce do żywopłotu, dalmierz laserowy i wkrętarki o łącznej wartości ponad 1400 zł. Kryminalni zatrzymali 24-katka podejrzanego o kradzieże elektronarzędzi Zarzut przywłaszczenia toporków, nożyc do żywopłotu, dalmierza laserowego oraz dwóch sztuk wkrętarek usłyszał 24-letni mieszkaniec Szczytna. Do kradzieży dochodziło w okresie od 21 czerwca do 28 lipca br. na terenie jednego z marketów budowlanych położonych na terenie miasta. Mężczyzna wykorzystując nieuwagę pracowników sklepu wynosił z niego upatrzone elektronarzędzia. W toku prowadzonych czynności operacyjnych kryminalni ustalili, że 24-latek ukradł więcej narzędzi niż pokrzywdzeni wskazali w zawiadomieniu. Mundurowi ustalili dane sprawcy kradzieży i dokonali jego zatrzymania. Odzyskali też część skradzionych przedmiotów. Teraz 24-latkowi za popełnione przestępstwa grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
- Źle policzył wartość skradzionego towaru. 25-latek był pewny, że nie przekroczył kwoty 500 złotych. Teraz za kradzież odpowie w warunkach recydywy 25-latek ze Szczytna wszedł na teren jednego z supermarketów skąd wyniósł m. in. 5 opakowań kapsułek do prania, 10 sztuk antyperspirantów, odżywkę do włosów, szampon, mydło i piankę do golenia. Był pewien, że nie przekroczył kwoty 500 złotych i odpowie tylko za popełnione przez siebie wykroczenie, jednak się przeliczył. Kwota przekroczyła stały próg, a mężczyzna odpowie teraz za przestępstwo kradzieży. Jak się okazało działał on w warunkach recydywy. Teraz grozi mu kara nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.
- Jedną kradzież, uczcił kolejną. W nagrodę został zatrzymany i usłyszał zarzuty Pewien 27-latek ze Szczytna chcąc uczcić udaną kradzież odzieży sportowej poszedł do pobliskiego supermarketu i jeszcze na jego terenie skonsumował wysokoprocentowy trunek truskawkowy. Swoim dalszym zachowaniem wywołał zgorszenie wśród innych klientów, co spotkała się ze stanowczą reakcją pracowników ochrony. Gdy na miejsce zgłoszonej interwencji przyjechali policjanci, okazało się, że 27-latek posiada przy sobie nową odzież piłkarską. Jej kradzież w tym samym czasie zgłosiła pracownica sklepu odzieżowego zawiadamiając o przestępstwie kradzieży ubrań. Policjanci powiązali fakty i zatrzymali sprawcę.
- Kradł, kradł, kradł …. aż się doigrał i usłyszał zarzuty Kryminalni przedstawili zarzuty 39-letniemu mieszkańcowi Starogardu Gdańskiego, który wielokrotnie dokonywał kradzieży w marketach na terenie Pisza oraz kraju. Mężczyzna wykorzystując nieuwagę personelu wynosił ze sklepów markowe alkohole oraz krewetki na łączną sumę blisko 10 000 złotych. Był poszukiwany listem gończym, bo ukrywał się przed organami ścigania. Został zatrzymany. Lista jego zarzutów jest długa. Grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
- Ukradła garnki i uderzyła sprzedawczynię. Odpowie za kradzież rozbójniczą Ełccy policjanci zatrzymali kobietę podejrzaną o kradzież rozbójniczą, do której doszło w jednym ze sklepów w mieście. Kobieta ukradła 2 garnki, a później uderzyła sprzedawczynię, która chciała odzyskać swój towar. 28-letniej mieszkance Ełku grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.