Tag sklep
Rozmiar czcionki
- Nocne „zakupy” mimo zamkniętych drzwi? Nie polecamy Szczycieńscy policjanci ustalili i zatrzymali 52-letniego mieszkańca powiatu, który dokonał kradzieży z włamaniem do sklepu na terenie gminy Rozogi. Zrobił to w dość nietypowy sposób. Żeby dostać się do środka, mężczyzna wjechał swoim autem w drzwi wejściowe sklepu. Po tym jak wszedł do środka dokonał zaboru w celu przywłaszczenia trzech butelek alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty.
- 6 zarzutów kradzieży dla amatorów perfum 6 dni wystarczyło dwóm mężczyznom do tego, aby z jednej z olsztyńskich drogerii ukraść perfumy warte łącznie prawie 8,5 tys. zł. Przez ten czas codziennie po kilka razy odwiedzali sklep i zabierali z niego pojedyncze opakowania markowych kosmetyków. Usłyszeli w sumie 6 zarzutów kradzieży.
- Areszt dla 29-latki podejrzanej o rozbój Trzy miesięczny areszt - tak zadecydował sąd w sprawie zaatakowania ekspedientki tłuczkiem do mięsa w jednym ze sklepów na terenie Giżycka. Ekspedientka w wyniku napadu doznała poważnych obrażeń głowy oraz ręki. Napastniczka zabrała z kasy 1 tys. złotych gotówki. Policjanci podejrzaną i ją zatrzymali.
- Policjantka czujna i spostrzegawcza także podczas prywatnych zakupów Służba pełniona w Policji nie kończy się w momencie zdjęcia munduru. Pewien rodzaj uwagi zostaje z policjantami także w czasie wolnym, nawet podczas zakupów. Dzięki doświadczeniu i spostrzegawczości policjantki z Ełku w czasie wolnym od służby, został zatrzymany 34-letni sklepowy złodziej.
- Zarzuty wobec miłośniczki alkoholu i zdrowych warzyw Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 46-letniej mieszkance Węgorzewa. Kobieta w krótkich odstępach czasu ukradła z jednego z supermarketów znaczną ilość produktów, wśród których przeważał alkohol. Mieszkanka Węgorzewa za część zakupów płaciła, a pozostałe wynosiła już spakowane w torebce. 46-letka usłyszała łącznie 10 zarzutów kradzieży. Właściciel marketów wycenił wartość poniesionych strat na kwotę ponad 1100 złotych. Niebawem kobieta stanie przed sądem, aby wytłumaczyć się ze swojego zachowania.
- Kradł w sklepach – wybierał najdroższe perfumy i czekolady. Został zatrzymany Ochotę na szybki i dobry zysk miał 34-latek, który postanowił dorobić sobie na ukradzionych rzeczach. Jednak jego „plany zysku” pokrzyżowali pracownicy ochrony i policjanci, którzy przedstawili mu 4 zarzuty kradzieży. Mężczyzna kradł markowe perfumy i słodycze. Odpowie za swoje czyny w warunkach tzw. „recydywy”. Grozi mu kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.
- Kosztowna sklepowa awantura 48-latek wybrał się do sklepu - nic jednak nie kupił, tylko bez powodu wywołał awanturę, która zakończyła się wezwaniem policjantów. Został doprowadzony do komendy do wytrzeźwienia, a potem ukarany mandatami na kwotę 1100 złotych. Otrzymując mandaty żałował, że się w porę nie uspokoił i niepotrzebnie dał się ponieść agresji.
- Ukradła ze sklepu 15 butelek spirytusu. Usłyszała zarzuty 48-latka ukradła ze sklepu butelkę spirytusu. Zachęcona powodzeniem tego czynu, ukradła jeszcze 14 kolejnych w różnych sklepach. Raz dołożyła jeszcze białą kiełbasę, cytryny i kwiat. Niedługo cieszyła się wolnością... Została zatrzymana przez policjantów i usłyszała zarzut przestępstwa kradzieży.
- Kryminalni ze Szczytna zatrzymali 37-latkę. Kobieta odpowie za liczne kradzieże Policjanci z Wydziału Kryminalnego ustalili sprawcę kradzieży w sklepach na terenie miasta. Łączna wartość strat to ponad 1 tys. złotych. Funkcjonariusze zatrzymali 37-latkę. Kobieta usłyszała zarzut, do którego się przyznała. Teraz o jej losie zadecyduje sąd. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
- Jeden przytrzymywał i zastraszał ofiarę, drugi rabował pieniądze. Zostali zatrzymani i tymczasowo aresztowani „Ktoś napadł na sklep, kilka minut temu. Było dwóch mężczyzn, szybko uciekli, sprzedawczyni bardzo płacze nie może rozmawiać, zabrali jej telefon i pieniądze” - to cytat z zarejestrowanego w policyjnym systemie zgłoszenia o rozboju, do którego doszło w jednym ze sklepów na terenie Giżycka. Po zdarzeniu napastnicy oddalili się z łupem. Policjanci jeszcze tego samego dnia zatrzymali jednego napastnika, a zatrzymanie drugiego było kwestią czasu. Został zatrzymany następnego dnia. Sąd zastosował wobec obu tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.