Tag telefon
Rozmiar czcionki
- Ukradł telefon, bo usłyszał z niego ładną melodyjkę 68-latek, czekając na jedzenie w barze, usłyszał muzykę z telefonu, która bardzo mu się spodobała. Jak się okazało melodyjka wybrzmiewa z telefonu pozostawionego chwilowo na blacie przez pracownicę lokalu. Mężczyzna skorzystał z tej okazji i ukradł telefon.
- Padła ofiarą oszusta metodą „phone spoofing” – straciła 80 tysięcy złotych Naciągacze i szachraje trudniący się oszukiwaniem ludzi wykorzystując przebiegłą metodę „phone spoofing”. Sprawcy używają oprogramowania do zmiany numeru telefonu lub nazwy przychodzącego połączenia, które widzimy na wyświetlaczu swojego telefonu. Oszust podszywa się np. pod pracownika banku, przedstawiciela urzędu, czy nawet policjanta i podczas rozmowy wzbudza u swojej ofiary poczucie zagrożenia, np. przekonując, że ktoś podjął próbę wypłacenia pieniędzy zgromadzonych na jego rachunku bankowym. Następnie oferuje pomoc i każe ściśle i bezwarunkowo podążać z jego wskazówkami. W taki sposób 27-latka straciła 80 tysięcy złotych.
- Przechodził przez przejście dla pieszych rozmawiając przez telefon. Został ukarany mandatem Jednym z zagrożeń dla bezpieczeństwa ruchu drogowego jest brak odpowiedniej uwagi uczestników ruchu. Korzystanie ze smartfona podczas przechodzenia przez jezdnię jest jednym z czynników potęgujących to zjawisko. Wiemy, że od czerwca 2021 roku weszły w życie przepisy, które tego zakazują. Jednak nadal nie wszyscy się do tego stosują. Jakie są tego konsekwencje przekonał się pewien mężczyzna w Iławie.
- Seniorka uwierzyła w legendę oszustów – straciła swoje oszczędności Oszuści w swoim działaniu często na swoje ofiary wybierają osoby, którym najtrudniej jest się przed nimi samodzielnie obronić. Żerują także na nadmiernej ufności i dobrym sercu seniorów. Przekonała się o tym 77-letnia mieszkanka Olsztyna, która myśląc, że pomaga swojej rodzinie, przekazała przestępcom 23 tysiące złotych.
- Poinformowała o kradzieży, do której nie doszło. Została ukarana mandatem Policjanci przypominają! Na numery alarmowe dzwonimy tylko w uzasadnionych przypadkach, ponieważ nasze nieodpowiedzialne zachowanie może doprowadzić do tragedii. Natomiast osoba, która naprawdę potrzebuje pomocy nie otrzyma jej, bo patrol do niej nie dotrze. Za bezpodstawne wezwanie służb zgodnie z art. 66 Kodeksu wykroczeń sprawca podlega karze aresztu, karze ograniczenia wolności lub karze grzywny.
- Podejrzany o rozbój trafił do aresztu Rozbój jest jednym z najpoważniejszych przestępstw, a ich sprawcy używają przemocy, grożą jej użyciem lub doprowadzają swoją ofiarę do stanu nieprzytomności lub bezbronności, a następnie ją okradają. Na wniosek prokuratora i policjantów Sąd Rejonowy w Kętrzynie zastosował tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy wobec 32-latka, podejrzanego o dokonanie rozboju. Sprawca zaatakował mieszkankę Kętrzyna i ukradł jej telefon komórkowy. Mężczyźnie grozi teraz kara 12 lat pozbawienia wolności.
- Wezwała policjantów, aby znaleźli jej zgubiony telefon – odpowie za wywołanie fałszywego alarmu To bezmyślne i nieodpowiedzialne wzywać bezpodstawnie policjantów. Niestety są osoby, które wywołują fałszywe alarmy wymyślając powody, dla których wizyta funkcjonariuszy jest konieczna. Wzywająca pomocy 60-latka miała być pobita przez konkubenta. Dzwoniła z telefonu przypadkowo spotkanej kobiety. Jak się okazało swój zgubiła, a policjanci byli jej potrzebni by go znaleźć. Kobieta przed sądem będzie tłumaczyć swoje nierozsądne zachowanie.
- Chcieli pożyczyć zapalniczkę, w rezultacie dokonali kradzieży rozbójniczej – zostali zatrzymani Nidziccy kryminalni zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy przed kilkoma dniami dokonali kradzieży rozbójniczej na 15-latku z Nidzicy. Sprawy przestępstwa pod pretekstem pożyczenia zapalniczki wywabili chłopca z domu. Niestety spotkanie chłopców nie skończyło się na skorzystaniu z „ognia”. Sprawcy zadali kilka ciosów pokrzywdzonemu, a następnie oddalili się z miejsca spotkania z jego telefonem i zagrozili mu kolejnym pobiciem. Teraz o losie 15- i 17-latka zdecyduje sąd.
- Dzwonił oszust! Poprosili o radę mundurowych. Rozłączyli się i nie dali się nabrać Liczne działania, kampanie i spotkania profilaktyczne policjantów, dają o sobie znać i przynoszą pozytywne efekty. Treści przekazywane przez mundurowych dotyczące metod wykorzystywanych przez oszustów, sposobów ich działania oraz relacji pokrzywdzonych, którzy stali się ofiarami tych przestępstw zapadają w pamięć obywateli. Pamiętajmy, że w dużej mierze to od naszej postawy zależy bezpieczeństwo naszych środków finansowych czy oszczędności. Taką budująca postawą wykazało się małżeństwo z Warszawy, które mając podejrzenie, że dzwoni do nic oszustw, skontaktowali się z oficerem dyżurnym szczycieńskiej komendy.
- 34-latek okradł swojego kolegę, gdy ten spał u niego w mieszkaniu „Zauważyłem, że z kieszeni jego spodni wystaje, smartfon więc postanowiłem, że go sobie wezmę” oświadczył szczycieńskim śledczym 34-letni mieszkaniec Rozóg, podczas przesłuchania. Do zdarzenia doszło w nocy z 22/23 września br., kiedy to 42-latek odwiedził swojego znajomego. Gospodarz wykorzystał fakt, iż jego kolega zasnął w jego mieszkaniu i długo nie zastanawiając się przywłaszczył samrtfona, który wystawał „kumplowi” z kieszeni. Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Świętajnie natychmiast po otrzymanym zgłoszeniu zatrzymali sprawcę kradzieży i postawili mu już zarzuty. Za przestępstwo kradzieży 34-latkowi grozi teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Ukradł telefon, bo usłyszał z niego ładną melodyjkę
68-latek, czekając na jedzenie w barze, usłyszał muzykę z telefonu, która bardzo mu się spodobała. Jak się okazało melodyjka wybrzmiewa z telefonu pozostawionego chwilowo na blacie przez pracownicę lokalu. Mężczyzna skorzystał z tej okazji i ukradł telefon.
Padła ofiarą oszusta metodą „phone spoofing” – straciła 80 tysięcy złotych
Naciągacze i szachraje trudniący się oszukiwaniem ludzi wykorzystując przebiegłą metodę „phone spoofing”. Sprawcy używają oprogramowania do zmiany numeru telefonu lub nazwy przychodzącego połączenia, które widzimy na wyświetlaczu swojego telefonu.
Oszust podszywa się np. pod pracownika banku, przedstawiciela urzędu, czy nawet policjanta i podczas rozmowy wzbudza u swojej ofiary poczucie zagrożenia, np. przekonując, że ktoś podjął próbę wypłacenia pieniędzy zgromadzonych na jego rachunku bankowym. Następnie oferuje pomoc i każe ściśle i bezwarunkowo podążać z jego wskazówkami. W taki sposób 27-latka straciła 80 tysięcy złotych.
Przechodził przez przejście dla pieszych rozmawiając przez telefon. Został ukarany mandatem
Jednym z zagrożeń dla bezpieczeństwa ruchu drogowego jest brak odpowiedniej uwagi uczestników ruchu. Korzystanie ze smartfona podczas przechodzenia przez jezdnię jest jednym z czynników potęgujących to zjawisko. Wiemy, że od czerwca 2021 roku weszły w życie przepisy, które tego zakazują. Jednak nadal nie wszyscy się do tego stosują. Jakie są tego konsekwencje przekonał się pewien mężczyzna w Iławie.
Seniorka uwierzyła w legendę oszustów – straciła swoje oszczędności
Oszuści w swoim działaniu często na swoje ofiary wybierają osoby, którym najtrudniej jest się przed nimi samodzielnie obronić. Żerują także na nadmiernej ufności i dobrym sercu seniorów. Przekonała się o tym 77-letnia mieszkanka Olsztyna, która myśląc, że pomaga swojej rodzinie, przekazała przestępcom 23 tysiące złotych.
Poinformowała o kradzieży, do której nie doszło. Została ukarana mandatem
Policjanci przypominają! Na numery alarmowe dzwonimy tylko w uzasadnionych przypadkach, ponieważ nasze nieodpowiedzialne zachowanie może doprowadzić do tragedii. Natomiast osoba, która naprawdę potrzebuje pomocy nie otrzyma jej, bo patrol do niej nie dotrze. Za bezpodstawne wezwanie służb zgodnie z art. 66 Kodeksu wykroczeń sprawca podlega karze aresztu, karze ograniczenia wolności lub karze grzywny.
Podejrzany o rozbój trafił do aresztu
Rozbój jest jednym z najpoważniejszych przestępstw, a ich sprawcy używają przemocy, grożą jej użyciem lub doprowadzają swoją ofiarę do stanu nieprzytomności lub bezbronności, a następnie ją okradają. Na wniosek prokuratora i policjantów Sąd Rejonowy w Kętrzynie zastosował tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy wobec 32-latka, podejrzanego o dokonanie rozboju. Sprawca zaatakował mieszkankę Kętrzyna i ukradł jej telefon komórkowy. Mężczyźnie grozi teraz kara 12 lat pozbawienia wolności.
Wezwała policjantów, aby znaleźli jej zgubiony telefon – odpowie za wywołanie fałszywego alarmu
To bezmyślne i nieodpowiedzialne wzywać bezpodstawnie policjantów. Niestety są osoby, które wywołują fałszywe alarmy wymyślając powody, dla których wizyta funkcjonariuszy jest konieczna. Wzywająca pomocy 60-latka miała być pobita przez konkubenta. Dzwoniła z telefonu przypadkowo spotkanej kobiety. Jak się okazało swój zgubiła, a policjanci byli jej potrzebni by go znaleźć. Kobieta przed sądem będzie tłumaczyć swoje nierozsądne zachowanie.
Chcieli pożyczyć zapalniczkę, w rezultacie dokonali kradzieży rozbójniczej – zostali zatrzymani
Nidziccy kryminalni zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy przed kilkoma dniami dokonali kradzieży rozbójniczej na 15-latku z Nidzicy. Sprawy przestępstwa pod pretekstem pożyczenia zapalniczki wywabili chłopca z domu. Niestety spotkanie chłopców nie skończyło się na skorzystaniu z „ognia”. Sprawcy zadali kilka ciosów pokrzywdzonemu, a następnie oddalili się z miejsca spotkania z jego telefonem i zagrozili mu kolejnym pobiciem. Teraz o losie 15- i 17-latka zdecyduje sąd.
Dzwonił oszust! Poprosili o radę mundurowych. Rozłączyli się i nie dali się nabrać
Liczne działania, kampanie i spotkania profilaktyczne policjantów, dają o sobie znać i przynoszą pozytywne efekty. Treści przekazywane przez mundurowych dotyczące metod wykorzystywanych przez oszustów, sposobów ich działania oraz relacji pokrzywdzonych, którzy stali się ofiarami tych przestępstw zapadają w pamięć obywateli. Pamiętajmy, że w dużej mierze to od naszej postawy zależy bezpieczeństwo naszych środków finansowych czy oszczędności. Taką budująca postawą wykazało się małżeństwo z Warszawy, które mając podejrzenie, że dzwoni do nic oszustw, skontaktowali się z oficerem dyżurnym szczycieńskiej komendy.
34-latek okradł swojego kolegę, gdy ten spał u niego w mieszkaniu
„Zauważyłem, że z kieszeni jego spodni wystaje, smartfon więc postanowiłem, że go sobie wezmę” oświadczył szczycieńskim śledczym 34-letni mieszkaniec Rozóg, podczas przesłuchania. Do zdarzenia doszło w nocy z 22/23 września br., kiedy to 42-latek odwiedził swojego znajomego. Gospodarz wykorzystał fakt, iż jego kolega zasnął w jego mieszkaniu i długo nie zastanawiając się przywłaszczył samrtfona, który wystawał „kumplowi” z kieszeni. Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Świętajnie natychmiast po otrzymanym zgłoszeniu zatrzymali sprawcę kradzieży i postawili mu już zarzuty. Za przestępstwo kradzieży 34-latkowi grozi teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.