Tag telefon
Rozmiar czcionki
- Seniorzy oszukani metodą „na policjanta” Oszuści w swoim działaniu często na swoje ofiary wybierają osoby, którym najtrudniej jest się przed nimi samodzielnie obronić. Żerują także na nadmiernej ufności i dobrym sercu seniorów. Ostrzegamy przed oszustwami „na policjanta”. Niestety nasz apel nie trafia do wszystkich. Dwie osoby straciły swoje oszczędności. Łączna suma strat to 60 tysięcy złotych. Po raz kolejny apelujemy o ostrożność podczas kontaktów telefonicznych z nieznajomymi.
- Stracił 150 tysięcy złotych, bo uwierzył przez telefon „doradcy inwestycyjnemu” Stosują wyrafinowane techniki manipulacji. Zdobywają zaufanie. Obiecują zysk bez ryzyka. Służą pomocą i radą. A potem pustoszą konto rozmowy. Tacy są oszuści. Warto znać ich sztuczki, żeby nie dać się oszukać. Tak jak mieszkaniec powiatu ełckiego, który stracił ponad 150 tysięcy złotych.
- Oszukana „na policjanta” straciła ponad 50 000 złotych W ostatnim czasie nasiliły się różnego rodzaju oszustwa, których ofiarami padają często seniorzy. Oszuści stosują różne metody, by osiągnąć swój cel. Niestety najbardziej skuteczne są te znane, np. „na policjanta”. W ten właśnie sposób oszukana została mieszkanka powiatu piskiego, która przelała na konto oszusta 51 500 złotych. Z zastrzeżonego numeru telefonu zadzwonił do niej mężczyzna przedstawiający się jako policjant z Warszawy i poinformował, że pieniądze na jej koncie są zagrożone. Zaproponował jej przelanie środków na podane przez niego konto, co uczyniła tracąc w ten sposób swoje oszczędności.
- Oszukana na pracownika banku straciła prawie 13 tysięcy złotych Uwaga - oszuści podszywają się pod pracowników banku i oferując rzekomą pomoc przed zagrożeniem związanym z utratą pieniędzy z konta namawiają do przelewania pieniędzy na tzw. bezpieczne konta. Mieszkanka powiatu działdowskiego uwierzyła i straciła prawie 13 tysięcy złotych.
- Odpowie za kradzież telefonu Zaledwie w ciągu kilku dni od zgłoszenia nowomiejscy policjanci Wydziału Kryminalnego ustalili kobietę podejrzaną o kradzież telefonu na terenie miejscowości Lipinki. Funkcjonariusze odzyskali skradzione mienie, a 29-latka usłyszała już zarzut kradzieży i przyznała się do przestępstwa. Za kradzież zgodnie z kodeksem karnym grozi jej teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
- To nieuzasadnione połączenie kosztowało 500 złotych Mówi się, że numer alarmowy „ratuje życie”. Należałoby wziąć sobie do serca to sformułowanie. Osoby, które wywołują niepotrzebne czynności służb ratunkowych narażają się nie tylko na konsekwencje, ale także blokują telefon alarmowy i odciągają służby od pilnych zdarzeń. 33-latka wezwała służby, choć nie umiała wytłumaczyć po co. Dostała za to mandat – 500 złotych.
- Ukradł ze sklepu dwa telefony komórkowe o łącznej wartości 6000 złotych. Został zatrzymany Mrągowscy policjanci zostali poinformowani o kradzieży dwóch telefonów komórkowych o łącznej wartości 6000 złotych z jednego ze sklepów na terenie Mrągowa. Dzięki bardzo dobrej współpracy ze zgłaszającym oraz pracy operacyjnej telefony zostały odzyskane, a sprawca kradzieży na drugi dzień usłyszał zarzut.
- 50 tysięcy złotych przekazane w ręce oszusta Tym razem to wnuczek, potrącił ciężarną kobietę, która zmarła i jedyne co może mu pomóc to wpłata wysokiej kaucji. Taki telefon odebrała 83-letnia olsztynianka. Kobieta przygotowała pieniądze i przekazała mężczyźnie, który podawał się za kuriera.
- Chciała ratować członków rodziny – straciła prawie 40 tysięcy złotych Oszuści wykorzystując dobre serce 94-letniej olsztynianki, skradli jej oszczędności. Kobieta po telefonie od rzekomego funkcjonariusza policji, wierząc w historię o wypadku, w którym miała uczestniczyć jej córka i zięć, przekazała gotówkę - w kwocie prawie 40 tysięcy złotych - nieznajomemu mężczyźnie. Po raz kolejny apelujemy o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi.
- Okradli znajomą podczas imprezy. Postępowanie zakończone aktem oskarżenia Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Iławie wspólnie z prokuraturą zakończyli aktem oskarżenia dochodzenie przeciwko mieszkańcom miasta. Mężczyźni zabrali swojej znajomej telefony komórkowe i znaczną ilość gotówki. Teraz ze swojego zachowania będą tłumaczyć się przed sądem. Kodeks karny za kradzież przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.