Tag koronawirus
Rozmiar czcionki
-
Przypominamy o obowiązujących zasadach i konsekwencjach ich złamania Niestety wciąż wszyscy zmagamy się z konsekwencjami pandemii. Działalność wielu gałęzi gospodarki jest znacznie ograniczona, a funkcjonowanie niektórych podmiotów gospodarczych w taki sposób, jak było to wcześniej, jest zakazane. Wszyscy ponosimy konsekwencje takiego stanu rzeczy i wszyscy mamy wpływ na to, jak długo to jeszcze potrwa. Dlatego tak ważne jest przestrzeganie wprowadzonych ograniczeń, nakazów i zakazów. Osoby i podmioty, które świadomie i z premedytacją łamią te przepisy, muszą się liczyć z konsekwencjami, m.in. ze strony przedstawicieli Państwowej Inspekcji Sanitarnej.
-
Osocze ozdrowieńców może uratować życie! Chcesz pomóc? Przeczytaj! Co minutę ktoś potrzebuje krwi! W dobie pandemii z każdym dniem błyskawicznie rośnie zapotrzebowanie na osocze osób, które wyzdrowiały z COVID-19. Lekarze apelują do ozdrowieńców o oddawanie osocza, które może uratować komuś życie! My się do tego apelu przyłączamy i na niego odpowiadamy!
-
Policyjna służba w czasie pandemii Czas pandemii to okres wytężonej pracy policjantów, którzy bez wątpienia są jedną z grup zawodowych najbardziej narażonych na zakażenie koronawirusem. Nowa codzienność, z którą przyszło zmierzyć się funkcjonariuszom, to nie tylko realizacja stałych obowiązków, ale także zadania z zakresu przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się wirusa. Jedna rzecz pozostaje jednak bez zmian - na pomoc policjantów można liczyć w każdej sytuacji, bez względu na okoliczności.
-
Niszczenie zabytków to przestępstwo! W obecnej sytuacji epidemiologicznej każde zgromadzenie to przede wszystkim większe ryzyko rozprzestrzenienia się wirusa i zwiększenia liczby zakażeń. Ponadto zgodnie z obowiązującymi przepisami, organizowanie dużych zgromadzeń to łamanie prawa. Udział w nich to wykroczenie, za które grozi m.in. grzywna. Znacznie poważniejsze konsekwencje mogą grozić tym, którzy dopuszczą się aktów wandalizmu m.in. poprzez niszczenie elewacji zabytków. Jest to przestępstwo, które jest zagrożone karą od 6 miesięcy do nawet 8 lat pozbawienia wolności.
-
Stanowcza reakcja policjantów na spowodowanie ryzyka rozprzestrzenienia wirusa i łamanie prawa W obecnej sytuacji epidemiologicznej każde zgromadzenie to przede wszystkim większe ryzyko rozprzestrzenienia wirusa i zwiększenia liczby zakażeń. Ponadto zgodnie z obowiązującymi przepisami, organizacja dużych zgromadzeń to łamanie prawa. Dlatego policjanci stanowczo reagują, gdy dochodzi to takich niezgodnych z prawem spotkań. Ich uczestnicy i organizatorzy muszą liczyć się z konsekwencjami swoich decyzji. W trosce o zdrowie nas wszystkich apelujemy o przestrzeganie obowiązujących przepisów i stosowanie się do poleceń interweniujących policjantów.
-
Aktualne zasady i ograniczenia. Przeczytaj i stosuj, by uniknąć konsekwencji! W celu skutecznego zwalczania epidemii koronawirusa, od soboty 24 października 2020 r. zasady ze strefy czerwonej zostają rozciągnięte na całą Polskę. Wszędzie więc – w każdym powiecie – od tego dnia obowiązują dokładnie takie same obostrzenia. Ograniczenia i obostrzenia dotyczą przede wszystkim organizacji zgromadzeń, działalności wybranych podmiotów gospodarczych oraz udziału w aktywnościach, które mogą stwarzać ryzyko rozprzestrzenienia się choroby na ich uczestników. Apelujemy o zapoznanie się z tymi zasadami i ich przestrzeganie! Policjanci będą stanowczo reagować na wszelkie przejawy łamania prawa i wyciągać konsekwencje wobec osób, które swoim zachowaniem będą stwarzać zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa innych osób.
-
Seniorka straciła przytomność. Pomoc nadeszła w samą porę Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie, będąc na służbie w Ełku, nie mogli nawiązać kontaktu ze starszą kobietą objętą kwarantanną. Gdy w końcu do niej dotarli okazało się, że samotnie mieszkająca kobieta bardzo źle się czuje i traci przytomność. Policjanci wezwali do niej pogotowie ratunkowe, dzięki czemu w porę otrzymała pomoc.
-
Jechał pociągiem bez maseczki. Impas, który skończy się rozprawą w sądzie Obowiązek zakrywania ust i nosa w związku z wystąpieniem stanu epidemii koronawirusa obowiązuje m.in. w środkach komunikacji publicznej, w tym pociągach. W trosce o zdrowie i życie wszystkich pasażerów, pracownicy przewoźników sprawdzają, czy te przepisy są przestrzegane. W pociągu relacji Białystok – Szczecin do tego obowiązku nie zastosował się 33-letni mężczyzna. Jego zachowanie skutkowało koniecznością interwencji policjantów, a sprawa swój finał znajdzie w sądzie.
-
Stosując się do nakazów i obostrzeń walczymy z epidemią! W związku z wprowadzonymi 10 października 2020 r. obostrzeniami, ograniczenia i nakazy ze „stref żółtych” zostają rozszerzone na cały kraj. Mamy obowiązek zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej: w sklepie, autobusie, ale także na wolnym powietrzu. Zwolnione z tego obowiązku są jedynie osoby, które posiadają odpowiednie zaświadczenie. Tak jak dotychczas istnieje strefa czerwona ze specjalnymi zasadami. Osoby, które zlekceważą wprowadzone przepisy, muszą liczyć się z konsekwencjami swojego postępowania.
-
Przypominają o nakazach i sprawdzają czy wszyscy się do nich stosują Niestety wciąż zmagamy z epidemią koronawirusa i wciąż wymaga to przestrzegania przez nas określonych nakazów i zakazów, m.in. nakazu zakrywania ust i nosa w określonych sytuacjach. Tylko w ten sposób możemy spowolnić i ograniczyć rozprzestrzenianie się groźnej dla życia choroby. Policjanci wspólnie z przedstawicielami służb sanitarnych sprawdzają, czy ten nakaz jest przestrzegany, przypominają o jego obowiązywaniu. W przypadkach skrajnego lekceważenia obowiązujących przepisów przez obywateli, funkcjonariusze wyciągają wobec nich stosowne konsekwencje.
Wybierz Strony
- wstecz o 5 <<
- poprzednia <
- 1
- 2
- 3
- dalej o 5 >>
- następna >