Policyjna służba w czasie pandemii
Czas pandemii to okres wytężonej pracy policjantów, którzy bez wątpienia są jedną z grup zawodowych najbardziej narażonych na zakażenie koronawirusem. Nowa codzienność, z którą przyszło zmierzyć się funkcjonariuszom, to nie tylko realizacja stałych obowiązków, ale także zadania z zakresu przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się wirusa. Jedna rzecz pozostaje jednak bez zmian - na pomoc policjantów można liczyć w każdej sytuacji, bez względu na okoliczności.
Policjanci od początku pandemii z pełnym zaangażowaniem przeciwdziałają rozprzestrzenianiu się koronawirusa. W walce o ludzkie życie i zdrowie udział biorą funkcjonariusze ze wszystkich wydziałów i pionów – prewencji oraz kryminalnych. Wraz z wprowadzeniem obostrzeń policyjna codzienność zyskała nowe zadania. Dzień służby, który w zależności od pełnionej służby, upływał dotąd pod znakiem prowadzonych dochodzeń, czy podjętych interwencji - od marca wiąże się także z prowadzeniem kontroli przestrzegania kwarantann, czy respektowania wprowadzonych zakazów oraz nakazów. Cel działania funkcjonariuszy pozostał jednak bez zmian – zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom i chronić ludzkie życie.
"Przed każdym przekroczeniem progu cudzego mieszkania upewniamy się u dyżurnego, że pod tym adresem nie ma kwarantanny, jednak mimo wszystko w trakcie służby pojawia się gdzieś z tyłu głowy taka myśl, że być może osoba, wobec której interweniowaliśmy, mogła być chora. Odczuwamy związany z tym niepokój, strach o zdrowie swoich bliskich, ale i o mundurowych kolegów. Dlatego pamiętamy o tym, by podczas służby zachowywać pełen profesjonalizm i bez wahania niesiemy pomoc każdemu''
– relacjonuje policjantka z KPP w Braniewie.
Funkcjonariusz z wydziału kryminalnego w taki sposób opisał obecną służbę:
"Pandemia bez wątpienia zaburzyła pewien porządek. Zaplanowane czynności w ramach prowadzonych dochodzeń często muszą być przekładane, z uwagi na przebywanie świadków na przymusowej izolacji. Do tego poza służbą stricte kryminalną, wspieramy kolegów z prewencji w działaniach ukierunkowanych na zwalczanie COVID-19. Dzieje się dużo i szybko, ale nie rzucamy rękawic. Wręcz przeciwnie – wszystkie ręce na pokład''
Od marca 2020 roku tylko na terenie powiatu braniewskiego ponad 2500 osób zostało poddanych kwarantannie. Z każdą z nich policjanci musieli nawiązać kontakt, porozmawiać, upewnić się, że odizolowani nie potrzebują żadnej pomocy. W szczycie zachorowań, w ciągu jednego dnia, funkcjonariusze skontrolowali blisko 900 osób. Wielokrotnie trud codziennej służby w nowej rzeczywistości był rekompensowany uśmiechem dziecka machającego w oknie, czy miłym słowem podczas spotkań. Pomimo nowych obowiązków policjanci muszą wywiązywać się z powierzonych im codziennych zadań. Panujący koronawirus nie powstrzymał przecież przestępców, którzy żerują na ludzkiej krzywdzie, nie zmienił postaw domowych agresorów, nie przemówił do rozsądku pijanym kierowcom niosącym śmierć na drogach. W każdym ze wspomnianych przypadków reaguje policjant – policjant, który jest po prostu potrzebny drugiemu człowiekowi. Choć służba w obecnych czasach wymaga wiele wysiłku to funkcjonariusze dowodzą każdego dnia, że można na nich zawsze liczyć, bez względu na okoliczności.
(js/tm)