Tag bezpodstawna
Rozmiar czcionki
- Słuszna kara za bezmyślne zachowania. Numer alarmowy to nie miejsce na żarty! Bezmyślność przybiera różne formy, ale prawie zawsze kończy się ona nieprzyjemnymi konsekwencjami. W przypadku trzech mężczyzn, którzy niezależnie od siebie, bezpodstawnie spowodowali interwencje służb, będą to konsekwencje finansowe. Odczują je oni po tym, jak zawiadomili służby o zdarzeniach, do których nie doszło.
- Wezwał służbowe ratunkowe, bo chciał żeby karetka odwiozła go do domu Nie może być pobłażania wobec takiej bezmyślności, jaką popisał się pewien mieszkaniec powiatu ełckiego. 500 zł mandatu będzie musiał zapłacić 37-letni mieszkaniec podełckiej wsi, który symulując złe samopoczucie wezwał służby ratunkowe, tylko po to, by mieć darmowy transport do domu.
- Szczytno: Miała być bomba – jest wniosek do sądu o ukaranie Oficer dyżurny szczycieńskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, z treści którego wynikało, że w piwnicy w bloku na terenie Szczytna jest bomba. Patrol policji na miejscu interwencji nie potwierdził zgłoszenia. Jak wynikało z rozmowy ze zgłaszającym był to tylko żart, a prawdziwy powód wezwania policji to kłótnia z ojcem. Konsekwencje jego zachowanie z żartami nie będą miały nic wspólnego.
- Szczytno: Miała być na śniegu w samej bieliźnie. Będzie się tłumaczyć przed sądem Oficer dyżurny szczycieńskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, z treści którego wynikało, że w jednej z miejscowości w gminie Dźwierzuty nietrzeźwy mąż wygonił z domu żonę. Kobieta miała być pozbawiona okrycia wierzchniego i przebywać na zewnątrz w samej w koszuli nocnej. Po interwencji policjantów do sądu trafi wniosek o ukaranie kobiety.
- Elbląg: „Po wytrzeźwieniu stwierdzam, że nie zostałem napadnięty, a pieniądze przegrałem w kasynie…”. Zaskakujący finał pewnej sprawy kryminalnej Ludzka pomysłowość na uniknięcie odpowiedzialności za swoje słabości nie zna granic. Mieszkaniec Elbląga powiadomił policję, że został napadnięty, pobity i okradziony. Prawda okazała się mniej kryminalna i bardziej przyziemna. Mężczyzna przegrał w kasynie blisko 5 tysięcy złotych i nie chciał wcześniej wyjawić tej prawdy.
- Iława: Zadzwonił na numer alarmowy i zgłosił porwanie. Okazało się, że potrzebował pieniędzy na alkohol Niestety nadal zdarzają się osoby, które bezmyślnie i bezpodstawnie wzywają służby ratunkowe. W ten nieodpowiedzialny sposób mogą przyczynić się do tego, że pomoc osobie, która jej naprawdę potrzebuje, nie dotrze do niej na czas. Przykładem tak nieodpowiedzialnej postawy, jest zachowanie mężczyzny, który w poszukiwaniu pieniędzy na alkohol, zgłosił policjantom porwanie swojej siostry.
- Mrągowo: Wypadek, którego nie było i zgłaszający ukarany mandatem Mrągowscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że z drugiego piętra wyskoczył mężczyzna. Jak się jednak szybko okazało, zgłaszający w ten sposób po prostu sobie „zażartował”. W konsekwencji za swoje nieprzemyślane zachowanie został ukarany 500-złotowym mandatem.
- Ełk: „Pobili mojego sąsiada” - za wymyślenie tej historii 53-latka odpowie przed sądem Pod numer 997 w Ełku zadzwoniła kobieta, informując, że jej starszy sąsiad został pobity i pilnie potrzebuje pomocy. Pod wskazanym adresem okazało się, że nic niepokojącego się nie dzieje, a ów sąsiad był bardzo zaskoczony wizytą policjantów. Odpowiedzialna za zamieszanie 53-latka, za bezpodstawne zgłoszenie interwencji odpowie przed sądem.
- Lidzbark Warmiński: Bezpodstawnie wezwał policję. Został ukarany mandatem Mężczyzna, który bezpodstawnie wezwał policyjny patrol został ukarany mandatem. Mieszkaniec gminy Orneta zadzwonił na numer alarmowy i powiadomił, że został zaatakowany nożem przez synów. Takie zgłoszenia traktowane są bardzo poważenie, dlatego policjanci w trybie pilnym zostali wysłani na zgłoszone zdarzenie.
- Pisz: Zgłosiła interwencję, bo… chciała przedstawić policjantom swojego nowego przyjaciela Policjanci interweniowali w jednym z mieszkań na terenie gminy Biała Piska. Na miejscu okazało się, że zgłaszająca znajduje się w stanie upojenia alkoholowego, a w jej mieszkaniu nic złego się nie dzieje. Przyznała się policjantom, że zgłosiła interwencję, bo chciała przedstawić funkcjonariuszom swojego nowego przyjaciela. Za wywołanie niepotrzebnej czynności funkcjonariuszy fałszywą informacją została ukarana mandatem.