Tag pomogli
Rozmiar czcionki
- Szczęśliwie „trafiła w ręce policjantów”. Wcześniej straciła orientację i nie mogła trafić do domu Ciemno i mroźno, a dokoła tylko śnieg. W takich warunkach nie trudno stracić orientację w terenie. Związane z tym niepokojące zgłoszenie odebrał bartoszycki oficer dyżurny policji. Dzwoniła kobieta ze… Śląska. Okazało się, że chodziło o matkę zgłaszającej, która wracała pieszo od znajomego z Dwórzna do swojego domu. W dotarciu do celu musieli pomóc jej policjanci, bo kobieta zgubiła się i nie wiedziała gdzie jest. Dyżurny pozostawał w kontakcie z kobietą i szukającymi ją policjantami. Polecił im włączyć sygnały świetlne, których wypatrywała kobieta. Po kilkunastu minutach trafiła w ręce policjantów, a później do domu.
- Młody mężczyzna chciał wyskoczyć przez okno. Policjant nie dopuścił do tragedii Każda służba jest inna. Policjant jadąc na interwencję, nie wie co go czeka, a musi być gotowy na wszystko. Może zdarzyć się tak, że jego szybka i skuteczna reakcja uchroni czyjeś mienie luba uratuje komuś życie. Tak jak to było w przypadku mrągowskiego policjanta, który w ostatniej chwili złapał młodego mężczyznę, próbującego wyskoczyć przez okno z drugiego piętra budynku. Decydowały ułamki sekund i centymetry.
- Reakcja policjantki uratowała życie wychłodzonego mężczyzny Pomagamy i chronimy nie tylko w służbie, ale również poza nią. Policjantka z suskiej jednostki policji, będąc w czasie wolnym od służby, pomogła mężczyźnie, który był wychłodzony i w środku mroźnej nocy znalazł się w sytuacji realnie zagrażającej jego życiu. Gdyby nie policjantka, która pojawiła się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie, mężczyzna pewnie nie przeżyłby do rana.
- Wspólnie możemy zadbać o osoby bezdomne potrzebujące pomocy Po sygnale od mieszkańca, który skorzystał z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, dzielnicowi z Ełku dotarli do osoby bezdomnej, żyjącej w skrajnie trudnych warunkach, w opuszczonym miejscu bez wody i prądu. Mężczyzna otrzymał pomoc medyczną. O jego trudnej sytuacji zostały także powiadomione instytucje pomocowe. Przyczyniło się do tego kilka kliknięć w Internecie i interwencja policjantów.
- Policyjny patrol z Pisza uratował życie wychłodzonej kobiecie Policjanci z piskiej komendy późnym wieczorem sprawdzali miejsca na terenie miasta, gdzie mogą przebywać osoby narażone na wychłodzenie. Nad rzeką, w miejscu bardzo ustronnym, zauważyli leżącą osobę. Była to kobieta, która nie reagowała na wołanie policjantów. Kiedy się ocknęła powiedziała, że choruje na cukrzycę i nadciśnienie. Była wyraźnie przemarznięta i przemoczona. Nie miała butów. Funkcjonariusze okryli ją kocem termicznym i wezwali na miejsce pomoc medyczną. 62-letnia mieszkanka Pisza zabrana została do szpitala. Gdyby nie policjanci, kobieta nie przeżyłaby mroźnej nocy.
- Policjanci dotarli z pomocą w ostatnim momencie Policjanci z Olsztyna uratowali mężczyznę, który chciał targnąć się na swoje życie. Funkcjonariusze w ostatniej chwili podbiegli do niego i zabrali z torowiska, na które wszedł przed nadjeżdżający pociąg. Maszynista włączył ostrzegawcze sygnały dźwiękowe, jednak 31-latek nie reagował na nie. Dzięki interwencji policjantów mężczyzna został ściągnięty z torowiska i trafił pod opiekę medyczną.
- Chłód może zagrażać życiu i zdrowiu. Młody mężczyzna został uratowany z jeziora Ełccy policjanci pomogli 18-latkowi, który nocą przy minusowych temperaturach znalazł się w jeziorze, a tym samym w sytuacji zagrażającej jego życiu i zdrowiu. Policjanci wyciągnęli z wody tego mężczyznę, okryli swoimi ubraniami i kocem i zabrali do ciepłego radiowozu. Potem przekazali wezwanej załodze pogotowia. Takie szybkie działanie było możliwe po telefonie od zaniepokojonych mieszkańców.
- Policjanci odnaleźli zaginioną seniorkę, jeszcze zanim rodzina zgłosiła jej zaginięcie Gdyby nie interwencja policjantów ta historia mogłaby się skończyć tragedią. Wyziębiona i przestraszona 81-latka szła o świcie ruchliwą drogą na cmentarz. Przynajmniej tak jej się wydawało. W rzeczywistości była zagubiona, a ze względu na swój stan zdrowia, porę i miejsce, w którym się znalazła, stanowiła poważne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Na szczęście zauważyli ją kryminalni, którzy wykonując swoje zadania, znaleźli się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie. Udzielili jej pomocy, dzięki czemu rodzina kobiety, gdy zgłosiła jej zaginięcie, nie musiała już jej szukać.
- Byli tam, gdzie potrzebna była pomoc. Kętrzyńscy policjanci uchronili zdrowie 38-latki Policjanci w swojej codziennej służbie podejmują liczne interwencje, ścigają przestępców, czy też sprawców wykroczeń. Jednak to nie wszystko. W myśl hasła „Pomagamy i chronimy” wspierają także tych, którzy potrzebują pomocy. Tak jak policjanci z kętrzyńskiej drogówki, którzy pomogli kobiecie, której życie i zdrowie było zagrożone przez nagły atak padaczki.
- Wspólnie możemy więcej Odpowiednia koordynacja oraz zaangażowanie medyków, policji, wojska oraz straży granicznej pozwoliły na uratowanie zdrowia i życia aż 3 osób, które potrzebowały natychmiastowych przeszczepów. W ciągu dwóch dni przedstawiciele służb wzięli udział w transporcie dwóch serc oraz wątroby. Doświadczenie zdobyte w trakcie wcześniejszych innych wspólnych działań i tym razem przyniosło bardzo dobre skutki – wszystko przebiegło zgodnie z założeniami. Aktualnie wszyscy pacjenci pod czujnym okiem lekarzy wracają powoli do zdrowia.