Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Mróz wciąż jest śmiertelnym zagrożeniem

Choć na zewnątrz robi się jaśniej i dociera do nas coraz więcej słońca, to pogoda wciąż jest bardzo zmienna i może zaskoczyć. Niezmiennie niebezpieczne pozostają niskie temperatury. Dlatego pamiętajmy, by zwracać uwagę na osoby zagrożone wychłodzeniem, reagować i powiadamiać o nich służby. Interwencje wobec takich osób przeprowadzili policjanci z Ełku i Pisza.

Ełk

Mieszkańcy podełckiej miejscowości wykazali się czujnością i empatią. Zainteresowali się mężczyzną, który rankiem przechodził obok ich posesji. Nie miał butów na nogach i był zdezorientowany. Temperatura spadła poniżej 0 stopni i mężczyzna był wyraźnie zmarznięty. Do czasu przyjazdu policjantów mieszkańcy zaopiekowali się zagubionym człowiekiem – zapewnili mu schronienie w ciepłym miejscu i dali odzież do ubrania.

Mimo trudności w komunikacji policjanci ustalili dane personalne tego mężczyzny. 57-latek nie wiedział, co robi w tym miejscu i dokąd zamierzał iść. Z uwagi na podejrzenie wychłodzenia policjanci wezwali pogotowie, które zabrało mężczyznę do szpitala.

Mroźna pogoda może być groźna dla osób starszych, chorych lub bezdomnych. Empatyczna postawa i zainteresowanie się losem drugiego człowieka mogą uratować komuś życie i zdrowie. Wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy. Każda informacja o zagrożeniu wychłodzeniem jest sprawdzana przez policjantów.

Pisz

W nocy z soboty na niedzielę (4/5.03.2023) mieszkanka Pisza powiadomiła telefonicznie o wychłodzonym mężczyźnie siedzącym na chodniku na ul. Wojska Polskiego w Piszu. Natychmiast pojechali tam policjanci. Na miejscu zastali 52-letniego mężczyznę, który znajdował się pod działaniem alkoholu. Z uwagi na mroźną noc istniało realne zagrożenie dla jego życia i zdrowia. Interweniujący policjanci zdecydowali o zatrzymaniu mężczyzny w policyjnym areszcie.

Reagujmy!

Reagujmy widząc osobę narażoną na wychłodzenie nawet, jeśli będzie to nietrzeźwy człowiek leżący na chodniku, czy śpiący na ławce. Nie pozostawiajmy go bez pomocy. Nie przechodźmy obojętnie obok kogoś, komu może grozić wychłodzenie. Wystarczy wykonać tylko jeden telefon na numer alarmowy 112 lub skorzystać z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Wystarczy anonimowe kliknięcie na mapę, by wskazać policjantom miejsce, gdzie przebywają osoby bezdomne narażone na wychłodzenie. Każdy taki sygnał zostanie sprawdzony przez funkcjonariuszy.

(akdn/asz/tm)

Powrót na górę strony