Tag pożar
Rozmiar czcionki
- Policjanci z Orzysza uratowali mężczyznę, którego wyprowadzili z płonącego mieszkania Orzyscy policjanci jako pierwsi, dotarli na miejsce pożaru mieszkania w budynku wielorodzinnym na terenie miasta. Otrzymali informację, że doszło tam do wybuchu gazu i jedna osoba jest w środku Narażając własne życie i zdrowie funkcjonariusze bez wahania weszli do mieszkania, z którego wydobywały się kłęby czarnego dymu. W środku był mężczyzna, który próbował gasić pożar. Policjanci, wbrew jego woli, wyprowadzili go na zewnątrz ratując mu życie.
- Pożar kamienicy w Działdowie Kilka zastępów straży pożarnej uczestniczyło w akcji gaśniczej kamienicy na terenie Działdowa. Spłonęło poddasze budynku wielorodzinnego. Wszyscy mieszkańcy zostali ewakuowani. Policjanci wyjaśniając okoliczności zdarzenia, do sprawy zatrzymali jedną osobę. Trwają czynności w tej sprawie.
- Policjanci wyjaśniają okoliczności pożaru domku holenderskiego w Rumianie Strażacy, pogotowie ratunkowe i policjanci pracowali na miejscu pożaru, do którego doszło w Rumianie. Na skutek zdarzenia licznych poparzeń ciała doznał właściciel. Domek spłonął całkowicie.
- Tragiczny w skutkach pożar kamienicy Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają przyczyny oraz okoliczności pożaru budynku wielorodzinnego w Jezioranach. Po akcji gaśniczej w jednym z mieszkań znalezione zostało ciało kobiety.
- Podziękowania dla olsztyneckiego policjanta za pomoc i wsparcie Dzielnicowy z Komisariatu Policji w Olsztynku jako pierwszy dojechał na miejsce pożaru domu w jednej z miejscowości w gminie Olsztynek. Mimo że rodzinie udało się samodzielnie wyjść z budynku, ogień i gęsty dym uniemożliwił kobietom z małymi dziećmi wydostać się z posesji. Policjant wyłamał ogrodzenie, wyprowadził rodzinę w bezpieczne miejsce i zaopiekował się pokrzywdzonymi. Do Komendanta Miejskiego Policji w Olsztynie wpłynęły podziękowania.
- Tragiczny w skutkach pożar altanki. Policjanci za wszelką cenę chcieli uratować mężczyznę „… nawet z narażeniem życia” - to słowa roty ślubowania, które składają policjanci, którzy wstępują w szeregi Policji. Nigdy nie wiadomo, kiedy wyjeżdżając do służby, trzeba będzie nieść pomoc innej osobie, narażając własne zdrowie. Jedną z takich interwencji podjęli policjanci, którzy zostali skierowani do pożaru domku letniskowego w Mikołajkach. Na progu budynku zauważyli leżącego mężczyznę, którego ubranie płonęło. Niestety mimo wysiłków i poświęcenia policjantów oraz udzielonej pomocy medycznej mężczyzna zmarł w szpitalu.
- Nie ma znaczenia czy jesteś policjantem z Giżycka, z Lublina, czy też z każdego innego miasta. Po prostu jesteśmy dla Was! Kim tak naprawdę jest policjant? Jest przede wszystkim dobrym człowiekiem, niosącym pomoc tam, gdzie jest ona potrzebna, dbający o zdrowie i życie każdego człowieka i ochronę mienia. Potwierdził to policjant z Posterunku Policji w Zaściankach (KMP w Białystoku), który przebywając na urlopie w Giżycku podjął szybkie i skuteczne działania podczas pożaru w przychodni lekarskiej.
- Pożar autobusu na obwodnicy Ostródy Ostródzcy policjanci zabezpieczali miejsce zdarzenia drogowego na trasie S5 na wysokości miejscowości Wirwajdy w okolicy Ostródy. W wyniku zdarzenia spaleniu uległa część autobusu, którym podróżowały dzieci biorące udział w wycieczce szkolnej.
- Orneccy policjanci znaleźli się w odpowiednim czasie i miejscu. Pomogli ugasić pożar osobówki w Lidzbarku Warmińskim Służba w niebieskich szeregach ma często nieprzewidywany charakter. Czasami policjant musi przejąć obowiązki ratownika medycznego, czasami dobrego słuchacza, a czasem…strażaka. Policjanci, jadąc do Lidzbarka Warmińskiego, natknęli się na dymiący się pojazd, zareagowali natychmiast i wspólnie z innymi uczestnikami ruchu pomogli ugasić pożar.
- Byli we właściwym miejscu o właściwym czasie. Dzielnicowi zapobiegli pożarowi mieszkania Policjanci dzielnicowi z Elbląga zapobiegli pożarowi mieszkania. Funkcjonariusze podczas obchodu wyczuli zapach spalenizny. Zlokalizowali lokal, z którego wydobywa się dym i wezwali strażaków. Mieszkało tam starsze małżeństwo. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy nikt nie ucierpiał. Przyczyna zadymienia okazała się banalna.
Policjanci z Orzysza uratowali mężczyznę, którego wyprowadzili z płonącego mieszkania
Orzyscy policjanci jako pierwsi, dotarli na miejsce pożaru mieszkania w budynku wielorodzinnym na terenie miasta. Otrzymali informację, że doszło tam do wybuchu gazu i jedna osoba jest w środku Narażając własne życie i zdrowie funkcjonariusze bez wahania weszli do mieszkania, z którego wydobywały się kłęby czarnego dymu. W środku był mężczyzna, który próbował gasić pożar. Policjanci, wbrew jego woli, wyprowadzili go na zewnątrz ratując mu życie.
Pożar kamienicy w Działdowie
Kilka zastępów straży pożarnej uczestniczyło w akcji gaśniczej kamienicy na terenie Działdowa. Spłonęło poddasze budynku wielorodzinnego. Wszyscy mieszkańcy zostali ewakuowani. Policjanci wyjaśniając okoliczności zdarzenia, do sprawy zatrzymali jedną osobę. Trwają czynności w tej sprawie.
Policjanci wyjaśniają okoliczności pożaru domku holenderskiego w Rumianie
Strażacy, pogotowie ratunkowe i policjanci pracowali na miejscu pożaru, do którego doszło w Rumianie. Na skutek zdarzenia licznych poparzeń ciała doznał właściciel. Domek spłonął całkowicie.
Tragiczny w skutkach pożar kamienicy
Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają przyczyny oraz okoliczności pożaru budynku wielorodzinnego w Jezioranach. Po akcji gaśniczej w jednym z mieszkań znalezione zostało ciało kobiety.
Podziękowania dla olsztyneckiego policjanta za pomoc i wsparcie
Dzielnicowy z Komisariatu Policji w Olsztynku jako pierwszy dojechał na miejsce pożaru domu w jednej z miejscowości w gminie Olsztynek. Mimo że rodzinie udało się samodzielnie wyjść z budynku, ogień i gęsty dym uniemożliwił kobietom z małymi dziećmi wydostać się z posesji. Policjant wyłamał ogrodzenie, wyprowadził rodzinę w bezpieczne miejsce i zaopiekował się pokrzywdzonymi. Do Komendanta Miejskiego Policji w Olsztynie wpłynęły podziękowania.
Tragiczny w skutkach pożar altanki. Policjanci za wszelką cenę chcieli uratować mężczyznę
„… nawet z narażeniem życia” - to słowa roty ślubowania, które składają policjanci, którzy wstępują w szeregi Policji. Nigdy nie wiadomo, kiedy wyjeżdżając do służby, trzeba będzie nieść pomoc innej osobie, narażając własne zdrowie. Jedną z takich interwencji podjęli policjanci, którzy zostali skierowani do pożaru domku letniskowego w Mikołajkach. Na progu budynku zauważyli leżącego mężczyznę, którego ubranie płonęło. Niestety mimo wysiłków i poświęcenia policjantów oraz udzielonej pomocy medycznej mężczyzna zmarł w szpitalu.
Nie ma znaczenia czy jesteś policjantem z Giżycka, z Lublina, czy też z każdego innego miasta. Po prostu jesteśmy dla Was!
Kim tak naprawdę jest policjant? Jest przede wszystkim dobrym człowiekiem, niosącym pomoc tam, gdzie jest ona potrzebna, dbający o zdrowie i życie każdego człowieka i ochronę mienia. Potwierdził to policjant z Posterunku Policji w Zaściankach (KMP w Białystoku), który przebywając na urlopie w Giżycku podjął szybkie i skuteczne działania podczas pożaru w przychodni lekarskiej.
Pożar autobusu na obwodnicy Ostródy
Ostródzcy policjanci zabezpieczali miejsce zdarzenia drogowego na trasie S5 na wysokości miejscowości Wirwajdy w okolicy Ostródy. W wyniku zdarzenia spaleniu uległa część autobusu, którym podróżowały dzieci biorące udział w wycieczce szkolnej.
Orneccy policjanci znaleźli się w odpowiednim czasie i miejscu. Pomogli ugasić pożar osobówki w Lidzbarku Warmińskim
Służba w niebieskich szeregach ma często nieprzewidywany charakter. Czasami policjant musi przejąć obowiązki ratownika medycznego, czasami dobrego słuchacza, a czasem…strażaka. Policjanci, jadąc do Lidzbarka Warmińskiego, natknęli się na dymiący się pojazd, zareagowali natychmiast i wspólnie z innymi uczestnikami ruchu pomogli ugasić pożar.
Byli we właściwym miejscu o właściwym czasie. Dzielnicowi zapobiegli pożarowi mieszkania
Policjanci dzielnicowi z Elbląga zapobiegli pożarowi mieszkania. Funkcjonariusze podczas obchodu wyczuli zapach spalenizny. Zlokalizowali lokal, z którego wydobywa się dym i wezwali strażaków. Mieszkało tam starsze małżeństwo. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy nikt nie ucierpiał. Przyczyna zadymienia okazała się banalna.