Tag pożar
Rozmiar czcionki
- Od tragedii uchronił ich telefon świadka i interwencja policjantów Temperatura powietrza na zewnątrz jest coraz niższa, a astronomiczna zima zbliża się wielkimi krokami. Takie warunki mogą prowadzić do groźnych sytuacji szczególnie z udziałem osób bezdomnych, szukających pomocy i schronienia w pustostanach. Dlatego każda informacja o takiej osobie znajdującej się w stanie zagrażającym jej zdrowiu, może przyczynić się do ocalenia jej życia. Właśnie dzięki takiej reakcji świadka oraz szybkiej i zdecydowanej interwencji policjantów, nie doszło do tragedii w jednym z pustostanów w Mrągowie.
- Tę służbę zapamiętają na długo Jako pierwsi byli na miejscu pożaru w bartoszyckim szpitalu. Bezpośrednio ze szpitalnego łóżka ewakuowali kobietę, leżącą w sali sąsiadującej z pokojem, w którym wybuchł pożar. Pomogli w ewakuacji kolejnych pacjentów i personelu medycznego. Wrócili do jednostki w okopconych mundurach i mieli zakończyć służbę. Okazało się to niemożliwe. Byli potrzebni w kolejnej sprawie. Interweniowali w związku ze zniszczeniem mienia poprzez wybicie szyb w sklepowej witrynie, na miejscu zatrzymali sprawcę tego czynu.
- Auto zapaliło się w trakcie jazdy. Z pomocą ruszyli policjanci Policjant, rozpoczynając kolejną służbę, nigdy nie jest w stanie przewidzieć, jaki będzie jej przebieg, bo jak mawiają funkcjonariusze – każda służba jest inna. Po raz kolejny przekonali się o tym policjanci z Wydziału Zabezpieczenia Miasta pomagając kobiecie, której auto zapaliło się w czasie jazdy.
- Szybka reakcja policjantów zapobiegła rozprzestrzenieniu się ognia Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Iławie podczas służby zauważyli płonącą drewnianą stodołę. Pożar był na tyle poważny, że stwarzał zagrożenie dla znajdujących się obok budynków. Na szczęście policjanci znaleźli się w odpowiednim miejscu i czasie, by zapobiec w rozprzestrzenieniu się ognia i ewentualnej tragedii.
- 59 latek aresztowany za podpalenie i usiłowanie zabójstwa Dzięki szybkiej reakcji mieszkańców płonącego domu oraz zaangażowaniu służb nie doszło do tragedii. Podpalacz został zatrzymany i usłyszał zarzuty.
- Podejrzani o serię podpaleń zostali zatrzymani Gołdapscy policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o szereg podpaleń na terenie miasta. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna wraz z nieletnim wspólnikiem podpalał różne obiekty. Sprawcy podkładali ogień m.in. pod kontenerami na śmieci, wiatami śmietnikowymi, opuszczonymi budynkami, placem budowy domu mieszkalnego i belami siana. Sprawa ma charakter rozwojowi i prowadzone jest w tej sprawie policyjne dochodzenie.
- Tragiczny w skutkach pożar domku letniskowego Policjanci wyjaśniają okoliczności pożaru, do którego doszło w nocy w miejscowości Miodówko. Całkowitemu spaleniu uległ domek letniskowy, w którym w chwili zdarzenia przebywały trzy osoby – mężczyzna i dwie kobiety. Niestety w pożarze zginęły 66- i 70-latka.
- Pożar motorówki na jeziorze Śniardwy Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności pożaru łodzi motorowej na jeziorze Śniardwy. Do zapłonu i wybuchu doszło najprawdopodobniej podczas dolewania paliwa do zbiornika. W momencie wypadku na łodzi było pięciu mężczyzn. Trzech z nich trafiło do pobliskich szpitali. Jeden z nich jest w stanie ciężkim. Po udzieleniu pomocy medycznej funkcjonariusze zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Przestępstwo to jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3.
- Policjanci wyjaśniają przyczyny tragicznych w skutkach pożarów Kętrzyńscy policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają przyczynę pożaru, w którym zginęło dwóch mężczyzn. Pożar wybuchł w domu jednorodzinnym w miejscowości Silginy w gminie Barciany. Również szczycieńskie służby ratunkowe pracowały na miejscu tragicznego w skutkach pożaru, do którego doszło na terenie kompleksu domków letniskowych w Pasymiu. Pomimo podjęcia natychmiastowych działań przez świadka zdarzenia i przybyłych na miejsce zdarzenia służb ratunkowych, nie udało się uratować przebywającego na piętrze domku, małżeństwa.
- Policyjni wodniacy pomogli rodzinie podczas pożaru ich łodzi motorowej Na jeziorze Jagodne doszło do pożaru łodzi motorowej, na której przebywała sześcioosobowa rodzina. Policyjni wodniacy po przybyciu na miejsce pomogli ugasić palącą się motorówkę. Pożar na motorówce powstał w wyniku przyczyn technicznych silnika. Rodzina cała i zdrowa trafiła do jednego z portów.