Tag seniorka
Rozmiar czcionki
- Seniorka oszukana metodą „na policjanta” Ostrzegamy przed oszustwami „na policjanta”. Niestety nasz apel nie trafia do wszystkich. 80-latka uwierzyła w legendę oszustów i przekazała im prawie 100 tysięcy złotych. Przypominany! Policjanci nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie! Po raz kolejny apelujemy o ostrożność podczas kontaktów telefonicznych z nieznajomymi.
- Na co dzień policjantka, a w czasie wolnym strażaczka „Pomagamy i chronimy” to hasło, które nie jest obce policjantce z Komisariatu Policji w Białej Piskiej sierż. Annie Albińskiej. Pomaga ludziom będąc policjantką, strażaczką w OSP Drygały oraz radną. W majowy weekend zorganizowała pomoc dla 82-letniej mieszkanki gminy, będącej w bardzo trudnej sytuacji życiowej. Wspólnie z dzielnicowym oraz strażakami wysprzątali i na nowo urządzili mieszkaniec starszej pani, by mogła normalnie żyć. To tylko jedna z wielu inicjatyw policjantki podejmowana na rzecz lokalnej społeczności.
- Oszuści „na policjanta”, "wnuczka" nadal aktywni – bądźmy czujni Policjanci ostrzegają wszystkich mieszkańców powiatu działdowskiego, aby zachowali czujność, gdy osoba w rozmowie telefonicznej podaje się za członka rodziny, pracownika banku czy też policjanta i prosi o pieniądze. Mowa tu o oszustach, którzy powiedzą i zrobią wszystko, by wyłudzić pieniądze.
- Kierowca dostrzegł zagubioną seniorkę. Policjanci pomogli jej wrócić do domu Dzięki reakcji świadka ełccy policjanci pomogli 83-latce bezpiecznie dotrzeć nocą do domu. Około godziny 2:00 zauważył ją kierowca, który zaniepokoił się takim nocnym spacerem, dlatego zadzwonił pod numer alarmowy. I słusznie, bo okazało się, że kobieta straciła orientację w terenie, pomyliła drogi do domu i szła w przeciwnym kierunku.
- 95-latka otrzymała pomoc dzięki szybkiej reakcji świadka i zdecydowanym działaniom policjantów Kiedy do mieszkającej samotnie 95-letniej kobiety przyszła listonoszka, usłyszała od seniorki, że ta nie może otworzyć drzwi. Po chwili seniorka zemdlała, pozostając za zamkniętymi drzwiami. Listonoszka niezwłocznie wezwała do kobiety służby ratunkowe. Na miejsce pierwsi przyjechali policjanci, weszli do mieszkania kobiety i udzielili 95-latce pierwszej pomocy.
- Szczęśliwie „trafiła w ręce policjantów”. Wcześniej straciła orientację i nie mogła trafić do domu Ciemno i mroźno, a dokoła tylko śnieg. W takich warunkach nie trudno stracić orientację w terenie. Związane z tym niepokojące zgłoszenie odebrał bartoszycki oficer dyżurny policji. Dzwoniła kobieta ze… Śląska. Okazało się, że chodziło o matkę zgłaszającej, która wracała pieszo od znajomego z Dwórzna do swojego domu. W dotarciu do celu musieli pomóc jej policjanci, bo kobieta zgubiła się i nie wiedziała gdzie jest. Dyżurny pozostawał w kontakcie z kobietą i szukającymi ją policjantami. Polecił im włączyć sygnały świetlne, których wypatrywała kobieta. Po kilkunastu minutach trafiła w ręce policjantów, a później do domu.
- Policjanci odnaleźli zaginioną seniorkę, jeszcze zanim rodzina zgłosiła jej zaginięcie Gdyby nie interwencja policjantów ta historia mogłaby się skończyć tragedią. Wyziębiona i przestraszona 81-latka szła o świcie ruchliwą drogą na cmentarz. Przynajmniej tak jej się wydawało. W rzeczywistości była zagubiona, a ze względu na swój stan zdrowia, porę i miejsce, w którym się znalazła, stanowiła poważne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Na szczęście zauważyli ją kryminalni, którzy wykonując swoje zadania, znaleźli się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie. Udzielili jej pomocy, dzięki czemu rodzina kobiety, gdy zgłosiła jej zaginięcie, nie musiała już jej szukać.
- Kolejne ludzkie życie uratowane dzięki sprawnej komunikacji i interwencji dzielnicowych Kętrzyńscy dzielnicowi pomogli zamkniętej w mieszkaniu kobiecie, która wzywała pomocy. 93-latka zasłabła i kilka godzin leżała na podłodze. Pomoc nadeszła ze strony policjantów i informacjom, które do nich wpłynęły... ze Szczawnicy. Osłabiona i odwodniona seniorka trafiła do szpitala pod opiekę lekarzy.
- Oszustwo na „maklera giełdowego” Oszuści ciągle modyfikują swoje metody działania i korzystają z każdej nadarzającej się okazji, aby wprowadzić w błąd i wykorzystać zaufanie niczego niepodejrzewających osób. W tym przypadku przestępca podszył się pod maklera giełdowego i oferując szybkie pomnożenie pieniędzy, zyskał dostęp do konta pokrzywdzonej. Seniorka straciła ponad 16 tysięcy złotych.
- Nieudane próby oszustwa „na wnuczka” Policjanci ostrzegają przed oszustami, którzy usiłują wyłudzić pieniądze od seniorów! W Gołdapi odnotowano dwie telefonicznie próby oszustwa. Na szczęście okazały się one nieskuteczne.