Tag wezwanie
Rozmiar czcionki
- Odpowie za bezpodstawną interwencję. Nie miał z kim porozmawiać, więc zgłosił zabójstwo Bezpodstawne wzywanie służb ratunkowych i blokowanie numeru alarmowego jest nie tylko wykroczeniem, ale też wyjątkową bezmyślnością. Z numeru 112 należy korzystać z rozwagą, ponieważ jest on narzędziem służącym do ratowania zdrowia i życia oraz mienia. Niestety nadal nie wszyscy o tym pamiętają. Dlatego policjanci nie mają pobłażania wobec tych, którzy lekceważą te zasady. Przekonał się o tym mieszkaniec Iławy, który zgłosił nieprawdziwą interwencję.
- Jeden był zły na żonę, drugi na sąsiadkę - zadzwonili na 112. Teraz będą tłumaczyć się przed sądem Niestety nadal zdarzają się osoby, które bezmyślnie i bezpodstawnie wzywają służby ratunkowe. W ten nieodpowiedzialny sposób mogą przyczynić się do tego, że pomoc osobie, która jej naprawdę potrzebuje, nie dotrze do niej na czas. Przykładem tak nieodpowiedzialnej postawy, jest zachowanie 44 - latka, który poinformował o dźgnięciu nożem przez żonę, czy 35 – latka, który zadzwonił po złości na swoją sąsiadką.
- Bezcelowe zgłoszenie zakończone mandatem „Trochę wypił i wszystko go denerwowało” – taki powód wezwania policjantów podał 63-latek. Policjanci ukarali go za to mandatem 500 złotych. Niedopuszczalne jest, żeby wzywać służby bez powodu. To może odciągać policjantów od ważnych i pilnych zadań oraz odwlekać w czasie udzielenie pomocy osobom, które jej rzeczywiście potrzebują.
- Zgłosił porwanie, bo chciał, żeby policjanci zawieźli go do domu. Teraz będzie tłumaczył się przed sądem Policjanci przypominają! Na numery alarmowe dzwonimy tylko w uzasadnionych przypadkach, ponieważ nasze nieodpowiedzialne zachowanie może doprowadzić do tragedii. Natomiast osoba, która naprawdę potrzebuje pomocy nie otrzyma jej, bo patrol do niej nie dotrze. Za bezpodstawne wezwanie służb zgodnie z art. 66 Kodeksu wykroczeń sprawca podlega karze aresztu, karze ograniczenia wolności lub karze grzywny.
- Został ukarany za bezpodstawne wezwanie Policji 43-letni mężczyzna został ukarany mandatem karnym za bezpodstawne wezwanie Policji i angażowanie służb ratowniczych. Swoim zachowaniem wywołał niepotrzebne czynności. Policjanci przypominają! Na numery alarmowe dzwonimy tylko w uzasadnionych przypadkach, ponieważ nasze nieodpowiedzialne zachowanie może doprowadzić do tragedii. Osoba, która naprawdę potrzebuje pomocy nie otrzyma jej, bo patrol do niej nie dotrze.
- Bezpodstawne wezwania powodem policyjnych interwencji To bezmyślne i nieodpowiedzialne bezpodstawnie wzywać policjantów – wiedzą o tym nawet małe dzieci. Jak widać dorośli mogliby się od nich wiele nauczyć. Dramatyczne zgłoszenia, z których wynikało, że zagrożone jest ludzkie życie lub zdrowie były powodem policyjnych interwencji w powiecie bartoszyckim. Tylko w trakcie jednej doby bezpodstawne zgłoszenia były powodem aż pięciu interwencji. Osoby, które bez przemyślenia alarmują służby odpowiedzą przed sądem.
- Bezpodstawne wezwania powodem policyjnych interwencji To bezmyślne i nieodpowiedzialne bezpodstawnie wzywać policjantów – wiedzą o tym nawet przedszkolaki. Jak widać dorośli mogliby się od nich wiele nauczyć. Dramatyczne zgłoszenie okraszone sensacją z mafią w tle i złamana przez partnera noga, były powodem policyjnych interwencji. Obie nie zostały potwierdzone. Jedna z osób robiąca sobie żarty z policji już została ukarana, kolejnego zgłaszającego też nie ominą konsekwencje nieracjonalnego zachowania.
- Wezwała policjantów, ale sama nie wiedziała po co. Odpowie za bezpodstawne wezwanie Mówi się, że numer alarmowy „ratuje życie”. Należałoby wziąć sobie do serca to sformułowanie. Osoby, które wywołują niepotrzebne czynności służb ratunkowych narażają się nie tylko na konsekwencje, ale także blokują telefon alarmowy i odciągają służby od pilnych i poważnych zdarzeń. Przed sądem odpowie mieszkanka gminy Kalinowo, która kilkukrotnie dzwoniła pod 112 twierdząc, że partner chce ją zabić. 67-latka była kompletnie pijana i wymyśliła powód wezwania.
- Tymczasowy areszt za wywołanie fałszywego alarmu Trzy najbliższe miesiące w areszcie spędzi 55-letni mieszkaniec powiatu ostródzkiego, który zadzwonił na numer alarmowy twierdząc, że posiada broń i zrobi krzywdę sobie i innym. Jak okazało się, zgłoszenie było efektem zbyt dużej ilości alkoholu w organizmie, a sam zgłaszający nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego to zrobił.
- Chciał „odpocząć” od alkoholu – odpowie przed sądem Brakiem rozsądku wykazał się pewien mieszkaniec Braniewa, który zadzwonił na numer alarmowy. Mężczyzna wezwał pogotowie, aby załatwić sobie i koledze bezpłatny transport do fromborskiego szpitala, gdyż jak stwierdzili chcieli „odpocząć od alkoholu”. Wezwanie było bezpodstawne, a zgłaszającym nic nie dolegało. Teraz nieodpowiedzialny mieszkaniec będzie musiał zmierzyć się z konsekwencjami swojego zachowania.