Tag bezpodstawne
Rozmiar czcionki
- Ukarani za bezpodstawne wezwanie służb Bezpodstawne wezwanie służb to zachowanie nie tylko naganne, ale również karalne. Fałszywe zgłoszenia angażują służby, które w tym czasie mogłyby udzielać pomocy osobom naprawdę jej potrzebującym. W skrajnych przypadkach, jeśli działanie wywoła niepotrzebną czynność wielu służb lub sparaliżuje ich pracę, osoba zgłaszająca może odpowiadać nie tylko za wykroczenie, ale także karnie.
- Zadzwonił na numer alarmowy 112, bo… nie miał już z kim pić alkoholu Bezpodstawne wzywanie służb ratunkowych i blokowanie numeru alarmowego są nie tylko wykroczeniem, ale też wyjątkową bezmyślnością. Za takie złamanie prawa kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Z numeru 112 należy korzystać z rozwagą, ponieważ jest on narzędziem służącym do ratowania mienia, zdrowia i życia. Dlatego policjanci nie mają pobłażania wobec tych, którzy to lekceważą. Przekonał się o tym pewien mężczyzna, który nie miał z kim spożywać alkoholu.
- Zadzwonił na numer alarmowy, bo chciał sprawdzić jak szybko przyjedzie policja. Musi zapłacić mandat Policjanci każdego dnia realizują wiele interwencji, które zgłaszane są za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Część z nich dotyczy zdarzeń drogowych, inne nieporozumień sąsiedzkich czy rodzinnych. Każde zgłoszenie mundurowi traktują bardzo poważnie. Bywają jednak takie telefony, po których wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości. Kiedy dochodzi do realizacji interwencji, okazuje się, że zgłaszający bezpodstawnie wezwał patrol. O konsekwencjach takiego zachowania przekonał się mieszkaniec gminy Iława.
- Bezpodstawnie wezwał służby, 37 latek odpowie przed sądem Niestety, wciąż zdarzają się przypadki zgłoszeń, które okazują się całkowicie bezzasadne i są motywowane np. nudą, chęcią żartu, złośliwością lub zwyczajną nieodpowiedzialnością. Wobec takich osób wyciągane są konsekwencje. Przekonał się o tym 37-letni mieszkaniec Kętrzyna, który bezpodstawnie wzywał Policje tylko po to, aby dokuczyć bratu.
- Bezpodstawnie wezwali służby ratunkowe. Jeden został ukarany mandatem, drugi odpowie przed sądem Policjanci każdego dnia realizują wiele interwencji, które zgłaszane są za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Część z nich dotyczy zdarzeń drogowych, inne nieporozumień sąsiedzkich czy rodzinnych. Każde zgłoszenie mundurowi traktują bardzo poważnie. Bywają jednak takie telefony, po których wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości. Kiedy dochodzi do realizacji interwencji, okazuje się, że zgłaszający bezpodstawnie wezwał patrol. O konsekwencjach takiego zachowania przekonali się dwaj mieszkańcy powiatu iławskiego.
- Bezpodstawne wezwanie służb – kobiety odpowiedzą przed sądem Policjanci, strażacy oraz ratownicy medyczni interweniowali wobec kobiety, której życie i zdrowie miało być zagrożone. Ze zgłoszenia wynikało, że kobieta zamknęła się w mieszkaniu i nie odpowiadała na pukanie oraz wołanie. Jak się później okazało, wezwane na miejsce służby miały pomóc zgłaszającej wejść do mieszkania zgłaszającej, która nie miała ze sobą kluczy. Dwie mieszkanki Szczytna odpowiedzą przed sądem za popełnione wykroczenia.
- 19-latek odpowie przed sądem za bezpodstawne wezwanie służb Nieuzasadnione wezwania służb to poważny problemem. Osoby, które nadużywają numeru 112 muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi. W Ełku 19-latek wezwał pogotowie i policję, a po przyjeździe ratowników i policjantów nie chciał dać się zbadać, był wulgarny i nie sprecyzował, jakiej pomocy potrzebuje. Odpowie przed sądem.
- Zgłoszenie fałszywej interwencji znalazło swój finał w sądzie 56-latka zadzwoniła na numer alarmowy 112 i zgłosiła sytuację, której faktycznie nie było. Sprawa znalazła swój koniec w sądzie. Nieuzasadnione wezwanie policji, pogotowia czy innych służb jest wykroczeniem. Pamiętajmy o tym, że oprócz konsekwencji prawnych i finansowych, blokując numer alarmowy, uniemożliwiamy połączenie tym osobom, które naprawdę tej pomocy potrzebują.
- Ostrzegamy „żartownisiów” przed konsekwencjami bezpodstawnych zgłoszeń Ostatnio opisywaliśmy przypadek pewnego pana, który zadzwonił na numer 112 i wezwał patrol, ponieważ miał omamy słuchowe i wzrokowe, był nietrzeźwy i negował wezwanie służb. Fałszywe zgłoszenie „kosztowało” go 500 zł grzywny i 500 zł nawiązki. Tak samo zakończyły się 2 kolejne bezpodstawne wezwania Policji. Wczorajsza tego typu interwencja również znajdzie swój finał w sądzie.
- Bezpodstawnie wezwali policję. Odpowiedzą przed sądem Policjanci każdego dnia realizują wiele interwencji, które zgłaszane są za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Część z nich dotyczy zdarzeń drogowych, inne nieporozumień sąsiedzkich czy rodzinnych. Każde zgłoszenie mundurowi traktują bardzo poważnie. Bywają jednak takie telefony, po których wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości. Kiedy dochodzi do realizacji interwencji, okazuje się, że zgłaszający bezpodstawnie wezwał patrol.
Ukarani za bezpodstawne wezwanie służb
Bezpodstawne wezwanie służb to zachowanie nie tylko naganne, ale również karalne. Fałszywe zgłoszenia angażują służby, które w tym czasie mogłyby udzielać pomocy osobom naprawdę jej potrzebującym. W skrajnych przypadkach, jeśli działanie wywoła niepotrzebną czynność wielu służb lub sparaliżuje ich pracę, osoba zgłaszająca może odpowiadać nie tylko za wykroczenie, ale także karnie.
Zadzwonił na numer alarmowy 112, bo… nie miał już z kim pić alkoholu
Bezpodstawne wzywanie służb ratunkowych i blokowanie numeru alarmowego są nie tylko wykroczeniem, ale też wyjątkową bezmyślnością. Za takie złamanie prawa kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Z numeru 112 należy korzystać z rozwagą, ponieważ jest on narzędziem służącym do ratowania mienia, zdrowia i życia. Dlatego policjanci nie mają pobłażania wobec tych, którzy to lekceważą. Przekonał się o tym pewien mężczyzna, który nie miał z kim spożywać alkoholu.
Zadzwonił na numer alarmowy, bo chciał sprawdzić jak szybko przyjedzie policja. Musi zapłacić mandat
Policjanci każdego dnia realizują wiele interwencji, które zgłaszane są za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Część z nich dotyczy zdarzeń drogowych, inne nieporozumień sąsiedzkich czy rodzinnych. Każde zgłoszenie mundurowi traktują bardzo poważnie. Bywają jednak takie telefony, po których wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości. Kiedy dochodzi do realizacji interwencji, okazuje się, że zgłaszający bezpodstawnie wezwał patrol. O konsekwencjach takiego zachowania przekonał się mieszkaniec gminy Iława.
Bezpodstawnie wezwał służby, 37 latek odpowie przed sądem
Niestety, wciąż zdarzają się przypadki zgłoszeń, które okazują się całkowicie bezzasadne i są motywowane np. nudą, chęcią żartu, złośliwością lub zwyczajną nieodpowiedzialnością. Wobec takich osób wyciągane są konsekwencje. Przekonał się o tym 37-letni mieszkaniec Kętrzyna, który bezpodstawnie wzywał Policje tylko po to, aby dokuczyć bratu.
Bezpodstawnie wezwali służby ratunkowe. Jeden został ukarany mandatem, drugi odpowie przed sądem
Policjanci każdego dnia realizują wiele interwencji, które zgłaszane są za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Część z nich dotyczy zdarzeń drogowych, inne nieporozumień sąsiedzkich czy rodzinnych. Każde zgłoszenie mundurowi traktują bardzo poważnie. Bywają jednak takie telefony, po których wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości. Kiedy dochodzi do realizacji interwencji, okazuje się, że zgłaszający bezpodstawnie wezwał patrol. O konsekwencjach takiego zachowania przekonali się dwaj mieszkańcy powiatu iławskiego.
Bezpodstawne wezwanie służb – kobiety odpowiedzą przed sądem
Policjanci, strażacy oraz ratownicy medyczni interweniowali wobec kobiety, której życie i zdrowie miało być zagrożone. Ze zgłoszenia wynikało, że kobieta zamknęła się w mieszkaniu i nie odpowiadała na pukanie oraz wołanie. Jak się później okazało, wezwane na miejsce służby miały pomóc zgłaszającej wejść do mieszkania zgłaszającej, która nie miała ze sobą kluczy. Dwie mieszkanki Szczytna odpowiedzą przed sądem za popełnione wykroczenia.
19-latek odpowie przed sądem za bezpodstawne wezwanie służb
Nieuzasadnione wezwania służb to poważny problemem. Osoby, które nadużywają numeru 112 muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi. W Ełku 19-latek wezwał pogotowie i policję, a po przyjeździe ratowników i policjantów nie chciał dać się zbadać, był wulgarny i nie sprecyzował, jakiej pomocy potrzebuje. Odpowie przed sądem.
Zgłoszenie fałszywej interwencji znalazło swój finał w sądzie
56-latka zadzwoniła na numer alarmowy 112 i zgłosiła sytuację, której faktycznie nie było. Sprawa znalazła swój koniec w sądzie. Nieuzasadnione wezwanie policji, pogotowia czy innych służb jest wykroczeniem. Pamiętajmy o tym, że oprócz konsekwencji prawnych i finansowych, blokując numer alarmowy, uniemożliwiamy połączenie tym osobom, które naprawdę tej pomocy potrzebują.
Ostrzegamy „żartownisiów” przed konsekwencjami bezpodstawnych zgłoszeń
Ostatnio opisywaliśmy przypadek pewnego pana, który zadzwonił na numer 112 i wezwał patrol, ponieważ miał omamy słuchowe i wzrokowe, był nietrzeźwy i negował wezwanie służb. Fałszywe zgłoszenie „kosztowało” go 500 zł grzywny i 500 zł nawiązki. Tak samo zakończyły się 2 kolejne bezpodstawne wezwania Policji. Wczorajsza tego typu interwencja również znajdzie swój finał w sądzie.
Bezpodstawnie wezwali policję. Odpowiedzą przed sądem
Policjanci każdego dnia realizują wiele interwencji, które zgłaszane są za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Część z nich dotyczy zdarzeń drogowych, inne nieporozumień sąsiedzkich czy rodzinnych. Każde zgłoszenie mundurowi traktują bardzo poważnie. Bywają jednak takie telefony, po których wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości. Kiedy dochodzi do realizacji interwencji, okazuje się, że zgłaszający bezpodstawnie wezwał patrol.