Tag wandal
Rozmiar czcionki
- 32-latek podpalił przystanek. Usłyszał zarzut niszczenia mienia Wandale nie są bezkarni! Zarzut zniszczenia mienia usłyszał 32-latek, który podpalił wiatę przystankową w Ełku. Straty, jakie spowodował swoim bezmyślnym zachowaniem, przekroczyły 30 tys. złotych.
- Ustalili i zatrzymali wandala, który dokonał zniszczeń kładki dla pieszych i amfiteatru w Giżycku Policjanci z Giżycka zatrzymali 24–letniego mieszkańca miasta, który zdewastował kładkę dla pieszych oraz amfiteatr usytuowany nad kanałem Łuczyńskim w Giżycku. Wandal wyrywał siedziska, podpory, w zasadzie wszystko co dało się wyrwać. Wstępnie straty oszacowano na kwotę 15 tys. złotych. Mężczyzna został zatrzymany i wkrótce będzie tłumaczył się przed sądem dlaczego to zrobił. Decyzją prokuratora 26–latek został objęty dozorem policji.
- Zniszczył mienie za ponad 7 tys. zł. Odpowie przed sądem Policjanci z Orzysza w lipcu zatrzymali mieszkańca miasta podejrzanego o podpalenie dwóch kontenerów na śmieci. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty zniszczenia mienia. Wkrótce ten sam 57-latek usłyszał kolejne zarzuty związane z innymi zniszczeniami: podpaleniem innych kontenerów i uszkodzeniem elementów promenady. Mężczyźnie grozi teraz kara nawet 7,5 roku pozbawienia wolności.
- Kierowca przepuścił go na przejściu, więc… uszkodził mu auto W nocy policjanci interweniowali na jednej z elbląskich ulic. Zatrzymali wandala, który uszkodził samochód. Kierowca zatrzymał auto przed przejściem, żeby przepuścić mężczyznę. Wszystko wskazuje na to, że ta uprzejmość nie spodobała się pieszemu, który zaczął kopać osobowe volvo. Chwile później został zatrzymany. Miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
- Elbląg: Był nietrzeźwy, zniszczył drzwi od piwnicy Policjanci prewencji zatrzymali wczoraj pijanego 30-latka, który zniszczył drzwi wejściowe do piwnicy przy ul. Leśmiana w Elblągu. Mężczyzna miał 3 promile i powiedział, że chciał okraść piwnice bo jest bezrobotny. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
- Ełk: Przyjechał do Ełku „żeby coś namalować” - został zatrzymany Dzięki zgłoszeniu obywatelskiemu policjanci zatrzymali mężczyznę, który malował sprayem elewację budynku w Ełku. W chwili zatrzymania 20-latek był pijany – miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Jak się okazało, młody mężczyzna przyjechał z gminy Świętajno, „żeby coś namalować w Ełku”.
- Elbląg: Samochód stanął mu na drodze, więc go zniszczył – został zatrzymany „Zawsze lubiłem rozwalać rzeczy martwe u siebie w domu. Nie żałuję tego co zrobiłem. Trzeba w mieście robić porządek” - takimi słowami tłumaczył się 24-letni elblążanin podczas przesłuchania. Został zatrzymany przez policyjny patrol, po tym, jak na jednej z ulic w Elblągu poważnie uszkodził zaparkowany samochód. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
- Elbląg: „Przebiłem opony, bo ktoś mi kazał” - wandal zatrzymany na gorącym uczynku Mieszkaniec ulicy Wiślickiej w Elblągu zatrzymał 21-latka, który przebił mu opony w samochodzie. Pokrzywdzony zauważył wandala przez okno, pobiegł za nim i wezwał policję. Zatrzymany mężczyzna powiedział, że miał „zlecenie”. Policjanci wyjaśniają okoliczności zajścia i tym samym wersję podejrzanego. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
- Iława: Zniszczył wiatę przystanku autobusowego. Został zatrzymany jeszcze przed zgłoszeniem Policjanci z komendy w Iławie choć nie mieli zgłoszenia ustalili i zatrzymali sprawcę zniszczenia przystanku autobusowego. 29–latek przechodząc koło wiaty przystanku autobusowego kopnął w szybę i odszedł. Mężczyzna tłumaczył policjantom, którzy go zatrzymali, że było to spowodowane nadmierną ilością wypitego alkoholu. Sprawcy grozi teraz kara nawet do 5 lat więzienia.
- Olsztyn: Rzuciła go dziewczyna więc złość wyładował na reklamie Policjant na co dzień pełniący służbę kryminalną, w czasie wolnym od służby ujął 19-latka, który zniszczył reklamę świetlną przy ulicy Partyzantów. Funkcjonariusz zareagował na akt wandalizmu i zawiadomił oficera dyżurnego olsztyńskiej policji. Młody mężczyzna miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie a interweniującym policjantom tłumaczył, że rzuciła go dziewczyna i musiał się na czymś wyżyć.