Tag oszustwo
Rozmiar czcionki
- Mieszkaniec Pisza straciła prawie 60 000 inwestując w kryptowaluty Jeżeli dostałeś propozycję skorzystania ze świetnej usługi finansowej, ktoś mówi ci o łatwym i szybkim zysku i namawia do inwestowania pieniędzy w kryptowaluty - uważaj! Możesz paść ofiarą oszustwa. Przekonał się o tym niestety jeden z mieszkańców naszego powiatu.
- Oszuści są blisko, są cierpliwi i bezwzględni Portale społecznościowe to takie małe okno na świat, przez które możemy wyjrzeć, siedząc w domu. Jednak nie każdy, kto z nich korzysta, ma dobre intencje. Chęć inwestycji i zarobienia pieniędzy nie może nam przysłaniać oczu. Jeden z mieszkańców powiatu olsztyńskiego został wmanewrowany w trwającą przez kilka dni „inwestycję” w znaną firmę paliwową oraz akcję innej spółki. 66-latek stracił ponad 70 000 zł, jednakże dzięki rozmowie z synem zdołał uchronić się przed stratą kolejnych swoich funduszy.
- Oszustwo metodą na „BLIK”, kradzież z włamaniem na konto Przestępcy wymyślają coraz to nowe metody, aby ukraść nasze pieniądze. Raz wyłudzają kod BLIK, aby wykraść oszczędności, innym razem włamują się na konto bankowe i przelewają zgromadzone środki finansowe ofiary na inny rachunek bankowy.
- Uwaga na oszustów w sieci! W dalszym ciągu przypominamy o zachowaniu szczególnej ostrożności podczas transakcji internetowych. Niestety, nasze apele nie trafiają do wszystkich. W niedzielę mieszkanka Olsztyna straciła blisko 5500 złotych. Kobieta będąc przekonana, że koresponduje z potencjalnym kupcem, przekazała swoje wrażliwe dane oszustom.
- Zainstalowała aplikację i straciła 55 tys. zł Oszuści nie próżnują i w pogoni za naszymi pieniędzmi doskonalą swoje umiejętności interpersonalne, by wzbudzić nasze zaufanie i ostatecznie pozbawić nas oszczędności. Wbrew powszechnej opinii, to zagrożenie nie dotyczy jedynie seniorów. Przekonała się o tym pewna 22-latka, która uwierzyła w legendę o zagrożonych na swoim koncie środkach finansowych. Dała się przekonać do zainstalowania aplikacji na swoim urządzeniu i straciła 55 tys. zł. Niech ta historia będzie przestrogą dla innych, by nie instalować aplikacji nieznanego pochodzenia, nie otwierać podejrzanych linków oraz aby nie podawać obcym swoich danych wrażliwych.
- Oszustwo "na kryptowaluty" i zdalny pulpit O tym jak łatwo stracić ponad 50 tysięcy złotych przekonał się pewien mężczyzna z jednej podelbląskiej miejscowości. Uległ on ofercie szybkiej inwestycji w kryptowaluty, a później poszło już z… górki.
- Oszustwo na „maklera giełdowego” Oszuści ciągle modyfikują swoje metody działania i korzystają z każdej nadarzającej się okazji, aby wprowadzić w błąd i wykorzystać zaufanie niczego niepodejrzewających osób. W tym przypadku przestępca podszył się pod maklera giełdowego i oferując szybkie pomnożenie pieniędzy, zyskał dostęp do konta pokrzywdzonej. Seniorka straciła ponad 16 tysięcy złotych.
- Uwaga na oszustów w sieci! Oszuści posługując się metodami, które na potrzeby przestępstwa nieustannie ewoluują, a ich celem niezmiennie jest pozyskanie naszych pieniędzy. O tym, że można paść ofiarą oszusta nawet podczas rozmowy telefonicznej przekonała się mieszkanka Olsztyna. Kobieta po kilkuminutowej rozmowie oraz wykonaniu poleceń oszusta podającego się za pracownika banku straciła blisko 10 tysięcy złotych.
- 33 zarzuty oszustwa – do sądu wpłynął akt oskarżenia wobec 3 mężczyzn Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, ustalili i doprowadzili do zatrzymania trzech osób trudniących się oszustwami internetowymi. Zatrzymani 24, 25 i 30-latek z oferowania do sprzedaży towaru, którego w rzeczywistości nie posiadali, stworzyli sobie stałe źródło dochodu. Do sądu wpłynął akt oskarżenia – mężczyznom przedstawiono łącznie 33 zarzuty. Zgodnie z kodeksem karnym grozi im teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności.
- Pozorna „okazja” okazała się oszustwem Policjanci po raz kolejny apelują do wszystkich mieszkańców o ostrożność podczas internetowych transakcji. Tym razem poszkodowany stracił ponad 4 tysiące złotych płacąc za węgiel, który finalnie nigdy nie dotarł do kupującego. Niech pozorne „okazje” nie uśpią naszej czujności!