Tag pies
Rozmiar czcionki
- Pierwsza pomoc psu służbowemu w nagłych wypadkach W Olsztynie odbyło się szkolenie doskonalące dla przewodników psów służbowych, zorganizowane przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Szkolenie przeprowadził Tomasz Stępień – właściciel i założyciel PROJECT K9 MED, który realizuje programy treningowe z zakresu ratownictwa psów i ludzi, zarówno w środowisku cywilnym, jak i taktycznym. W szkoleniu uczestniczyło 20 przewodników psów służbowych z garnizonu Warmińsko-Mazurskiego.
- Policjant uwolnił psa ze śmiertelnej pułapki Policjanci komórek ruchu drogowego często uczestniczą w zabezpieczeniach uroczystości oraz imprez masowych, podczas których dbają o bezpieczeństwo ich uczestników. Funkcjonariusze zawsze służą pomocą, szczególnie w sytuacjach zagrożenia życia i zdrowia, również wtedy, gdy chodzi o bezpieczeństwo czyjegoś pupila. Tak jak lidzbarski policjant, który uratował psa uwięzionego w nagrzanym samochodzie.
- Mandat za nieostrożne trzymanie zwierzęcia Policjanci ze szczycieńskiej komendy ukarali mandatem właścicielkę psa, który pozostawiony bez opieki zaatakował 20-latkę. Za nieostrożne trzymanie zwierzęcia grozi kara ograniczenia wolności, grzywny albo kara nagany. Posiadanie psa wiąże się z obowiązkami jakie nakłada prawo na właściciela czworonoga. Przypominamy, że psa należy wyprowadzać na smyczy, należałoby mieć również kaganiec i przede wszystkim pilnować, żeby nikogo nie pogryzł.
- Dzielnicowi odzyskali skradzionego szczeniaka To nie była typowa interwencja związana z kradzieżą, ale iławscy dzielnicowi poradzili sobie z nią bez problemu. Policjanci odzyskali małego kundelka, który został skradziony właścicielowi z terenu ogródków działkowych. Funkcjonariusze ustalili, że za kradzieżą stoi 29-latek, który wykorzystał moment, gdy właściciel psa pozostawił go na chwilę i poszedł po picie dla niego. Mężczyzna za kradzież został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
- Pies Vader doprowadził policjantów prosto pod drzwi włamywacza Czworonożni funkcjonariusze są ogromnym wsparciem w policyjnej służbie. Pokazuje to zdarzenie z powiatu ełckiego. Pies Vader pomógł policjantom w zatrzymaniu mężczyzny podejrzanego o kradzież z włamaniem do maszyny budowlanej. Pies podjął trop i przez kilkaset metrów prowadził policjantów prosto pod dom 58-latka.
- Piscy kryminalni i „Chila” znaleźli papierosy i tytoń bez akcyzy Policjanci z Wydziału Kryminalnego piskiej komendy, w samochodzie należącym do 50-letniego mieszkańca Pisza, znaleźli 4 worki strunowe z tytoniem o łącznej wadze 2 kg. W mieszkaniu mężczyzny kryminalni zabezpieczyli blisko 300 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Pomógł im w tym pies „Chila” z Warmińsko – Mazurskiego Urzędu Celno – Skarbowego w Olsztynie.
- Wspólnie ze strażakami uratowali dwa zaginione pieski Służba w policji to nie tylko walka z przestępcami i wykrywanie różnych wykroczeń. Zdarzają się również nietypowe i wyjątkowe interwencje. Taką jak ta, którą przeprowadzili policjanci na terenie gminy Susz, gdzie dwa psy wpadły do dwóch studni.
- Wystraszony pies błąkał się po leśnym parkingu Pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Jeśli znika z domu, dla większości ludzi, znika członek rodziny. Dlatego też warto pomagać, by wystraszone, zbłąkane zwierzęta, które z jakiejś przyczyny uciekły z domu, na powrót do niego trafiły.
- Wrzucili psa do studni – odpowiedzą za znęcanie się nad zwierzętami Postawą godną naśladowania wykazał się mieszkaniec Olsztyna, który zapobiegł możliwej tragedii. Świadek widząc, jak dwóch mężczyzn wrzuciło do betonowej studni psa uniemożliwiając mu wyjście zareagował natychmiast. Ostatecznie czworonóg trafił pod opiekę pracowników schroniska w Tomarynach, a 40 i 59-latek wkrótce odpowiedzą za znęcanie się nad zwierzętami.
- Zamknięty kundelek w nagrzanym aucie – tylko, czy aż 40 min? 30 stopni w cieniu – temperatura trudna do zniesienia na zewnątrz, a tym bardziej wewnątrz auta, w którym może być nawet dwukrotnie wyższa. Funkcjonariusze wybili tylną szybę auta, a wewnątrz znajdował się wycieńczony psiak. Pies został napojony i zaopiekowany. Na miejsce zdarzenia przyszli właściciele, którzy najbardziej z całej sytuacji zmartwili się wybitą szybą. 66- i 63-letni właściciele stwierdzili że nie było ich "tylko" 40 min.