Tag pies
Rozmiar czcionki
- Szczycieńscy policjanci zaopiekowali się Beaglem, który błąkał się po DK-58 i interweniowali w sprawie przywiązanego do znaku drogowego kota Kolejne dwie niecodzienne interwencje przeprowadzili w weekend (13/15.03.2021r.) policjanci szczycieńskiej komendy. Najpierw zostali poinformowani przez 19-latkę z Jedwabna o błąkającym się po DK-58 czworonogu, a niespełna dwa dni później interweniowali w sprawie przywiązanego do znaku drogowego na ulicy Dąbrowskiego w Szczytnie kota. W tym przypadku zaniepokojona i zatroskana 19-letnia mieszkanka Szczytna, natychmiast o swoich spostrzeżeniach poinformowała mundurowych. Na szczęście obie interwencje zakończyły się szczęśliwie, zarówno dla czworonoga, który trafił do schroniska „Cztery Łapy” i kociaka, którym tymczasowo zaopiekowała się zgłaszająca.
- Puściła psa bez nadzoru i okazało się, że jest poszukiwana 31-latka wypuściła dużego psa luzem i zostawiła go bez nadzoru. Na interwencję wezwała przerażona kobieta, która spacerowała z małym psem. W trakcie interwencji okazało się, że sprawca interwencji jest osobą poszukiwaną przez Prokuraturę Rejonową w Giżycku. Po wykonaniu czynności i ukaraniu mandatem, mieszkanka gminy Węgorzewo została zwolniona.
- Pies przewieziony do schroniska, następnie odebrany przez właściciela Nietypową interwencję przeprowadzili w niedzielę policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego. Zgłoszenie dotyczyło biegającego po drodze S7 psa. Kilku kierujących miało przez to nagle hamować co mogło stworzyć zagrożenie w ruchu.
- 19-latek zatrzymany za zabicie psa Policjanci zatrzymali 19-letniego mężczyznę, który jest podejrzany o zabicie psa. Mężczyzna miał wrzucić do kanału worek, w którym znajdował się 6 miesięczny mieszaniec rasy owczarka niemieckiego.
- Pozostawił psa na balkonie. Interweniowali policjanci i strażacy Bez jedzenia i picia na balkonie jednego z domów w Gołdapi - tak pozostawiono małego pieska. Wychudzone i pozbawione ciepłego schronienia zwierzę rozpaczliwie wyło. Czworonogiem zainteresowali się przechodnie, którzy wezwali służby. Niezbędna była pomoc strażaków, którzy za pomocą drabiny dotarli do osłabionego zwierzaka. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
- Policjanci uratowali psy pozostawione w rozgrzanych pomieszczeniach Wraz z falą upałów pojawiły się interwencje związane z koniecznością niesienia pomocy zwierzętom narażonym na przegrzanie, odwodnienie, udar a nawet uduszenie. Tak było w Olsztynie, gdzie policjanci dwukrotnie podejmowali interwencje wobec zwierząt potrzebujących natychmiastowej pomocy. W pierwszym przypadku, dwa psy od dłuższego czasu przebywały bez opieki w nasłonecznionym mieszkaniu i na balkonie bez jedzenia i wody. Druga interwencja dotyczyła psa pozostawionego w rozgrzanym. W obu przypadkach, policjanci rozpatrzą interwencje pod kątem narażenia zwierząt na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia, za co może grozić kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
- Wydostali psa z mokradeł – z pomocą zdążyli w ostatniej chwili Uciekł z domu, stracił orientację w terenie i utknął na mokradłach – nie chodzi tym razem o człowieka, a o psa, którego z poważnej opresji uratowali policjanci z Dywit. Funkcjonariusze nie szczędzili swoich sił, przeprowadzili akcję ratunkową z pełnym poświęceniem, dzięki czemu zakończyła się sukcesem. Pies radiowozem został przewieziony do lecznicy, w której otrzymał fachową pomoc medyczną. Policjanci ustalili właściciela czworonoga, dzięki czemu po tych trudnych godzinach spędzonych w zimnej wodzie, kolejny dzień owczarek spędził we własnym domu.
- Ukradł psa, gdy jego właściciel był na zakupach. Nie uniknie odpowiedzialności „U mnie będzie mu lepiej” – tak tłumaczył się policjantom 54-latek z Iławy, który ukradł psa rasy sznaucer, pozostawionego przed galerią handlową przez właściciela, który robił w tym czasie zakupy. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzut kradzieży, a pies powrócił do prawowitego właściciela.
- Właściciel kopał psa na ulicy. Musieli interweniować policjanci Policjanci interweniowali na jednej z elbląskich ulic, chwilę po tym jak otrzymali informację na telefon alarmowy 112 od zaniepokojonych przechodniów. Ci widzieli jak mężczyzna kopał swojego czworonoga. Pies na szczęście nie odniósł żadnych obrażeń. Opiekun usłyszał za to zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
- Podczas kłótni z partnerką zabił psa – odpowie za popełnienie przestępstwo Mrągowscy policjanci postawili zarzut znęcania się nad psem 26-latkowi, podejrzanemu o to, że trzymając niewielkiego czworonoga w rękach rzucił nim o ziemię. Szczeniak niestety nie przeżył. Powodem takiego zachowania mężczyzny miała być kłótnia z partnerką. Teraz 26-latek odpowie za swój czyn przed sądem.