Tag nidzica
Rozmiar czcionki
- Nadanie Sztandaru Komendzie Powiatowej Policji w Nidzicy Sztandar jest symbolem najwyższych wartości, sławy i tradycji oraz wierności i męstwa. Jest wyróżnieniem dla obecnych, ale też i byłych pracowników i funkcjonariuszy jednostki. Zaszczytu posiadania swojego sztandaru dostąpili ci, którzy na co dzień są związani z Komendą Powiatową Policji w Nidzicy i swoją pracą dbają o porządek oraz bezpieczeństwo mieszkańców powiatu.
- Proszę Pana, a ma Pan jakieś gadżety „Proszę Pana, a ma Pan jakieś gadżety” Takimi słowami mały Aleksander nawiązał rozmowę z Komendantem Powiatowym Policji w Nidzicy podinsp. Jarosławem Wiśniewskim, zmierzając na groby swoich bliskich 1 listopada br. Komendant nie miał przy sobie gadżetów, ale zaprosił chłopca do Komendy, gdzie podczas spotkania było dużo uśmiechu i „gadżety”.
- Andrzej z innymi świadkami rzucił się do morza aby ratować tonącego 17-latka Policjant z Nidzicy podczas urlopu z innymi świadkami rzucił się do morza aby ratować tonącego 17 - latka. Jak pokazuje przykład Andrzeja, policjantem jest się nawet w czasie wolnym od służby, nieważne gdzie się jest.
- Nidzica: Bezpieczna droga do przedszkola z odblaskami Z dniem 1 września w całym województwie ruszyła kampania „Bezpieczna droga do szkoły”. We wszystkich szkołach odbywają się spotkania i prelekcje na temat bezpieczeństwa. Tym razem policjantka zawitała z odblaskami do przedszkola „Zaczarowany Ogród” w Nidzicy.
- Nidzica: Jechał pod prąd i odbijał się od krawężników. 73-latek twierdził, że nic nie pił, a do policjantów krzyczał , że "„I tak mi nic nie udowodnicie!” „I tak mi nic nie udowodnicie!” – tak krzyczał zatrzymany pijany kierowca do policjantów, który miał 2,3 promila w organizmie. Jadącego pod prąd i wjeżdżającego na chodniki kierowcę, zauważyli inni użytkownicy drogi, którzy natychmiast powiadomili policjantów. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie i usłyszał zarzuty. Dzięki prawidłowej postawie świadków prawdopodobnie nie doszło do tragedii na drodze.
- Nidzica: Kolizja z czterokołowcem lekkim na „S-7”. Kierowco czy znasz przepisy? Użytkowników tzw. „samochodów bez prawa jazdy” ciągle przybywa. Rośnie ich popularność lecz świadomość kierowców nie jest wystarczająca co do możliwości ich użytkowania. Podczas obsługiwania kolizji drogowej z udziałem czterokołowca lekkiego, policjanci nie po raz pierwszy spotkali się ze zdziwieniem kierującego, który nie wiedział, że powinien posiadać uprawnienia do kierowania tym pojazdem.
- Nidzica: Zabrał utarg ze sklepu, a do koperty włożył pocięte gazety Mężczyzna przez cztery dni był poszukiwany przez nidzickich policjantów. Zaniepokojona rodzina zgłosiła jego zaginięcie, po tym jak nie wrócił po pracy do domu. Po kilku dniach odnalazł się na dworcu w Warszawie. 31-latek pojechał do stolicy, gdzie w kasynie przegrał około 20 tys. złotych. Pieniądze zabrał ze sklepu w którym pracował, a dla niepoznaki w kopertę z dziennego utargu włożył gazety.
- KWP: Przed nami 40 finał centralny Ogólnopolskiego Turnieju Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym Od 12 do 14 czerwca 2017 r. w Nidzicy trwać będzie jubileuszowy – 40 finał centralny Ogólnopolskiego Turnieju Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym dla szkół podstawowych i gimnazjalnych. Już dziś zapraszamy na to ogromnej rangi przedsięwzięcie- największe święto bezpieczeństwa w ruchu drogowym w naszym regionie.
- Nidzica: Skradzione ule wróciły do właścicieli. Sprawcy zatrzymani przez policjantów na gorącym uczynku Dwóch mieszkańców powiatu nidzickiego odpowie za kradzież kilkudziesięciu uli. Mężczyźni zostali zatrzymani w trakcie gdy przygotowywali je do transportu. Znaczna ich część została zwrócona właścicielom. Za tą kradzież mężczyznom grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze sprawdzają czy zatrzymani nie byli zamieszani w inne podobnego rodzaju przestępstwa.
- Nidzica: Nie chciało mu się iść do domu, więc wezwał policjantów. Teraz stanie przed sądem 54-latek odpowie za bezpodstawne wezwanie funkcjonariuszy na interwencję. Mężczyzna przyszedł do komendy twierdząc, że brat nie chce go wpuścić do mieszkania. Gdy dotarł na miejsce z policjantami przyznał się, że nie chciało mu się iść do domu, bo było daleko. Za popełnione wykroczenie grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny do 1500 zł.