Tag prawo jazdy
Rozmiar czcionki
- Elbląg: Pozwolił sobie na 125 km/h w centrum miasta. Stracił prawo jazdy i słono za to zapłacił 33-letni kierowca mercedesa, który w centrum Elbląga pędził 125 km/h, stracił prawo jazdy i został ukarany 500-złotowym mandatem. Dodatkowo otrzymał 10 punktów karnych. Policjanci ostrzegają przed brawurą. Zbyt duża prędkość jest główną przyczyną tragedii na drogach.
- Gołdap: Zderzenie trzech aut. Zaczęło się od nieustąpienia pierwszeństwa Na jednym z gołdapskich skrzyżowań doszło do zderzenia trzech samochodów osobowych: passata, audi i jeepa. Jego przyczyną było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu przez kierowcę passata. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi. Policjanci zatrzymali prawo jazdy sprawcy zdarzenia.
- Giżycko: Wakacje od prawa jazdy, na co najmniej trzy miesiące Policjanci z giżyckiej drogówki zatrzymali prawa jazdy kolejnym piratom drogowym, którzy przekroczyli prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. Tym razem uprawnienia w ciągu jednego weekendu straciło sześciu kierowców, którzy ponadto zostali ukarani punktami karnymi i będą musieli zapłacić mandaty.
- Elbląg: Jechała „na czółówkę” – straciła prawo jazdy. Nagrał ją inny kierowca Na drodze S7 w podelbląskim Kazimierzowie jeden z kierowców zarejestrował na filmie niezwykle groźną sytuację drogową. 58-letnia kobieta wyprzedzając inne auto wyjechała swoim fordem na tzw. „czołówkę” i zmusiła innego kierowcę do ratowania się wjechaniem do rowu.
- Nidzica: Życzył policjantom zwolnienia, bo stracił prawo jazdy. A wystarczyło wolniej jechać „A żeby pana zwolnili!!!” – takim okrzykiem zareagował kierowca, któremu policjanci zatrzymali prawo jazdy. Kilka chwil wcześniej 71-latek spokojnie zareagował na wieść o tym, że zostanie ukarany mandatem i punktami karnymi. Gdyby mężczyzna przed kontrolą zwrócił uwagę na to, że jedzie z niebezpieczną prędkością, to zaoszczędziłby sobie i nerwów i utraty dokumentu na okres trzech miesięcy.
- Region: Pijani, bez uprawnień, bez wyobraźni – nieodpowiedzialni kierowcy na celowniku policjantów Nie ważne czy nietrzeźwi kierowcy będą jechać na dwóch kółkach, czy na czterech, policjanci mają zero tolerancji dla promili za kierownicą. Przekonali się o tym zarówno rowerzyści i motorowerzyści, jak i pozostali kierowcy, wobec których interweniowali warmińsko-mazurscy policjanci w miniony weekend na drogach regionu.
- Szczytno: Jeden stracił prawo jazdy za kolizję, drugi odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości Do groźnego zdarzenia doszło na drodze powiatu szczycieńskiego po tym, jak 64-letni kierowca osobówki uderzył bokiem swojego auta w bok ciężarówki. Szczycieńscy policjanci zatrzymali prawo jazdy sprawcy zdarzenia. Na spotkaniu z policjantami swoją jazdę zakończył też pewien 39-latek, który za kierownicę wsiadł z dwoma promilami alkoholu w organizmie.
- Olecko: Jechał bez światła i pod wpływem środków odurzających Policjanci oleckiej komendy zatrzymali do kontroli kierowcę, który jechał autem bez światła. W jej trakcie funkcjonariusze poczuli charakterystyczny zapach narkotyku dolatujący z auta. Jak się okazało, 32-latek był pod działaniem środków odurzających.
- KWP: Weekend na drogach regionu - bez pobłażania wobec nieodpowiedzialnych kierowców Gdy w weekend jedni odpoczywają, świętują lub wykorzystują wolny czas na nadrobienie zaległości, policjanci w tym czasie intensywnie pracują nad zapewnieniem bezpieczeństwa i porządku na drogach. Niestety wciąż, mimo licznych apeli i prowadzonych akcji prewencyjnych, funkcjonariusze wiele uwagi muszą poświęcać nieodpowiedzialnym kierowcom, którzy za nic mają przepisy oraz bezpieczeństwo innych i za kierownice swoich aut wsiadają pod wpływem alkoholu.
- Kętrzyn: Z ponad 3 promila alkoholu w organizmie wsiadł za kierownicę. Został zatrzymany dzięki zgłoszeniu obywatelskiemu Mimo wielu apeli o rozsądek i ostrzeżeń o odpowiedzialności karnej, wciąż nie brakuje nieodpowiedzialnych kierowców, którzy po alkoholu wsiadają za kierownicę. Stanowią oni ogromne niebezpieczeństwo dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. To co cieszy to fakt, że nie tylko policjanci pracują na rzecz poprawy stanu bezpieczeństwa w ruchu, ale również obywatele, którzy widząc podejrzane manewry kierowców coraz częściej informują o tym funkcjonariuszy.