Aktualności - Policja Warmińsko-Mazurska

Węgorzewscy policjanci systematycznie spotykają się z dziećmi i młodzieżą szkolną, przekazując im wiedzę na temat bezpieczeństwa. Tym razem przewodnik psa służbowego wraz ze swoim czworonożnym partnerem „Reksem” odwiedził uczniów szkół podstawowych w Sobiechach i Budrach.

Kara do 2 lat pozbawienia wolności grozi 40-letniej mieszkańce Wielbarka i jej o trzy lata starszemu znajomemu, którzy w ogródku wyhodowali blisko dwumetrowe krzaki konopi indyjskich. Kryminalni zabezpieczyli nielegalne rośliny i zatrzymali osoby, które je uprawiały. Teraz za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.

O dużym szczęściu może mówić kierowca osobowej skody, który na ul. Tuwima w Olsztynie wjechał w pracującą na drodze koparkę. Mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń. Twierdził, że nie zauważył stojącej na drodze maszyny bo oślepiło go słońce. 50-latek został ukarany mandatem.

Kierowca w Braniewie chciał podjechać jak najbliżej bloku i uderzył w jarzębinowe drzewo, które się przewróciło i zatarasowało wejście do klatki. Gdy na miejscu w tej sprawie pojawili się policjanci, okazało się, że sprawca zdarzenia jest nietrzeźwy.

Elbląska policja wydała ponad 3 tysiące ulotek informacyjnych. Trafią one do mieszkańców. Ulotki a właściwie ich treść przeznaczona jest głównie dla seniorów. Ma ona bowiem ostrzegać przed oszustami, którzy podają się za policjantów, funkcjonariuszy cbś i chcą wyłudzić oraz często wyłudzają od osób starszych spore kwoty pieniędzy. Głównym celem jest informowanie o tym mechanizmie oszustwa i ostrzeganie.

 

Tylko w ciągu jednej doby policjanci z naszego regionu pięciokrotnie interweniowali w sprawie nietrzeźwych matek, które opiekowały się małymi dziećmi. 30-latka z Ostródy podczas interwencji policjantów miała 4,5 promila alkoholou w organizmie. Dwa lata młodsza kobieta z Pisza na spacer z dzieckiem w wózku wybrała się mając 2 promile. Każdą z tych spraw zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.

Wystarczyły dwa telefony, by uratować przed wychłodzeniem dwóch mężczyzn. 44 i 31-latka funkcjonariusze znaleźli po sygnale mieszkańców miasta. Jeden leżał przy śmietniku, drugi w trawie na rogatkach miasta. Obaj byli pijani. Policjanci apelują o zdrowy rozsądek oraz reakcję w takich sytuacjach.

Funkcjonariusze w Lidzbarku otrzymali zgłoszenie o samochodzie osobowym, który na jednym z okolicznych pól stał dachem do dołu. Jak się okazało, jego kierowca po tym jak “dachował” poszedł do domu po ciągnik, żeby ściągnąc auto na drogę. Gdy policjanci go zatrzymali okazało się, że nie ma uprawnień do kierowania pojazdami, ma za to ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Na podobny pomysł z użyciem ciągnika wpadł także kierowca w Iławie. On także był pijany.

Do 10 lat pozbawienia wolności grozi Marcinowi M., który chciał wręczyć policjantom łapówkę. Zamiast przyjąć 50 zł mandatu i 2 punkty karne za popełnione wykroczenie, włożył pieniądze do dowodu rejestracyjnego licząc na “szybsze załatwienie sprawy”. W ten sposób załatwił sobie zarzut przestępstwa.

W jednym z przydomowych ogródków, na terenie piskiej gminy, kryminalni ujawnili 7 dorodnych krzewów konopi indyjskich należących do 30-latka. W tej samej miejscowości policjanci, kilka domów dalej znaleźli jeden taki krzew i ponad 40 gramów suszu roślinnego. 19-letni właściciel powiedział, że roślinkę uprawiał na własny użytek. Teraz obu mężczyznom grozi kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.