Tag pomoc
Rozmiar czcionki
- Zadbajmy o osoby bezdomne i potrzebujące pomocy. Jeden telefon może uratować życie Bajkowa zimowa aura może być zarówno piękna, jak i zabójcza. Szczególnie dla osób, które nie mają stałego miejsca zamieszkania lub nie potrafią o siebie zadbać. Do takich osób z ofertą pomocy próbują dotrzeć m.in. policjanci. Funkcjonariusze z oleckiej komendy wraz z pracownikiem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej z uwagi na niskie temperatury przeprowadzili kontrole miejsc, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne.
- Dzielnicowy pomógł rodzinie przebywającej na kwarantannie Rodzina przebywająca na kwarantannie na terenie gminy Giżycko zwróciła się z prośbą do policjanta o zrobienie im zakupów. Dzielnicowy dostał listę i udał się z nią do sklepu, a następnie dostarczył artykuły żywnościowe domownikom.
- W dzień Wigilii spełniają się marzenia…. Niebiescy Mikołaje wyruszyli, aby im dopomóc Rokrocznie policjanci oraz pracownicy cywilni Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie w okresie świątecznym wcielają się w role św. Mikołajów, aby spełnić marzenia jednej rodziny zamieszkującej na terenie naszego powiatu. W tym roku funkcjonariusze jednogłośnie wybrali dwóch przeuroczych chłopców, Bartusia i Jasia. Historia tej rodziny znana jest wszystkim mieszkańcom naszego miasta, a ich wzajemna troska o siebie, okazywana miłość, wsparcie i nieustannie prowadzona walka o powrót do zdrowia „małego wojownika” na każdym kroku porusza nasze serca. Jak co roku, mundurowi nie zapomnieli również o podopiecznych fundacji, która niesie pomoc wdowom i sierotom, po poległych w trakcie wykonywania obowiązków służbowych policjantach.
- Mężczyzna w kapciach i swetrze błąkał się po mieście. Dzięki reakcji świadka i pomocy policjantów bezpiecznie dotarł do domu Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Lubawie pomogli mężczyźnie, który w kapciach i swetrze spacerował ulicami miasta. Dzięki właściwej reakcji świadka i pomocy mundurowych, mężczyzna szczęśliwie wrócił do domu.
- Rysunek od dzieci z napisem „DZIĘKUJEMY” dla policjantów z Orzysza za to, że „dbaliście i martwiliście się o nas” Ogromna niespodzianka spotkała policjantów z Komisariatu Policji w Orzyszu. Funkcjonariuszy odwiedziło pięcioro rodzeństwa. Dzieci w wieku od 2 do 16 lat wraz z mamą przyniosły policjantom przepiękny rysunek z napisem „DZIĘKUJEMY”. To ich dowód wdzięczności za pomoc i troskę dla mundurowych, którzy systematycznie sprawdzali rodzinę, gdy ta przez dłuższy okres czasu przebywała na kwarantannie. Najmłodsze dzieci podziękowały i powiedziały, że ta laurka jest za to, że „dbaliście i martwiliście się o nas”.
- Wspieramy Fundację Pomocy Wdowom i Sierotom Po Poległych Policjantach „Spałam i śniłam, że życie jest samą przyjemnością, obudziłam się i spostrzegłam, że życie jest służbą na rzecz innych. Służyłam i zobaczyłam, że służba jest przyjemnością”- te słowa Matki Teresy z Kalkuty doskonale oddają zaangażowanie Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom Po Poległych Policjantach otaczającej pomocą wszystkich tych, których bliscy stracili życie na służbie. W działania Fundacji zaangażowani są także policjanci z Warmii i Mazur, którzy w tym roku przekazali na konto Fundacji 19 500 tysiąca złotych.
- Dzielnicowy „Bliżej Nas” Dzielnicowi to policjanci utrzymujący bezpośredni kontakt ze społecznościami lokalnymi swoich rejonów, rozpoznający ich potrzeby i oczekiwania w zakresie szeroko pojmowanego bezpieczeństwa, zarówno indywidualnego, jak i publicznego. Dzielnicowi rozwiązują też problemy zwykłych ludzi, dla jednych mogą się wydawać błahe dla innych wielkie. Przykładem może być mł. asp. Artur Gudaniec
- Dzięki reakcji zgłaszającego i działaniom funkcjonariuszy mieszkanka gminy Lubawa została wyciągnięta ze studni, do której wpadła będąc na cmentarzu Służba w policji to nie tylko walka z przestępcami i wykrywanie różnych wykroczeń. Zdarzają się również nietypowe i wyjątkowe interwencje. Taką jak ta, którą przeprowadzili policjanci w miejscowości Grabowo, gdzie kobieta wpadł do studni.
- Policjanci uratowali życie kobiety, która chciała wskoczyć do jeziora Roztrzęsiona kobieta stała na krawędzi mostu i groziła, że odbierze sobie życie. Dzięki profesjonalizmowi i opanowaniu policjantów została bezpiecznie przeniesiona na drugą stronę barierki. Takie działanie najprawdopodobniej uratowało jej życie. 37-latka trafiła pod opiekę specjalistów.
- „Jak dobrze mieć takiego dzielnicowego przy sobie” – mówią o st. asp. Krzysztofie Kowalskim lokalni mieszkańcy Wydawałoby się, że będzie to spokojny dzień. Dzielnicowy z Posterunku Policji w Wielbarku, st. asp. Krzysztof Kowalski po odprawie zapoznał się ze zdarzeniami, które miały miejsce w jego rejonie, zabrał ze sobą dokumentację służbową i wyruszył w rejon. W trakcie przejazdu zmienił swoje plany i postanowił, że w pierwszej kolejności zajrzy do jednego z domów położonych przy ulicy Wielbarskiej w Jedwabnie, gdzie miał dostarczyć służbową korespondencje. Podchodząc do drzwi mieszkania usłyszał hałas i krzyki. Okazało się, że znalazł się on po raz kolejny w odpowiednim miejscu i czasie. Zaniepokojony całym zajściem bez chwili wahania wszedł do środka. W przedsionku zastał leżącą przy schodach, krwawiącą z nosa 58-latkę.
Zadbajmy o osoby bezdomne i potrzebujące pomocy. Jeden telefon może uratować życie
Bajkowa zimowa aura może być zarówno piękna, jak i zabójcza. Szczególnie dla osób, które nie mają stałego miejsca zamieszkania lub nie potrafią o siebie zadbać. Do takich osób z ofertą pomocy próbują dotrzeć m.in. policjanci. Funkcjonariusze z oleckiej komendy wraz z pracownikiem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej z uwagi na niskie temperatury przeprowadzili kontrole miejsc, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne.
Dzielnicowy pomógł rodzinie przebywającej na kwarantannie
Rodzina przebywająca na kwarantannie na terenie gminy Giżycko zwróciła się z prośbą do policjanta o zrobienie im zakupów. Dzielnicowy dostał listę i udał się z nią do sklepu, a następnie dostarczył artykuły żywnościowe domownikom.
W dzień Wigilii spełniają się marzenia…. Niebiescy Mikołaje wyruszyli, aby im dopomóc
Rokrocznie policjanci oraz pracownicy cywilni Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie w okresie świątecznym wcielają się w role św. Mikołajów, aby spełnić marzenia jednej rodziny zamieszkującej na terenie naszego powiatu. W tym roku funkcjonariusze jednogłośnie wybrali dwóch przeuroczych chłopców, Bartusia i Jasia. Historia tej rodziny znana jest wszystkim mieszkańcom naszego miasta, a ich wzajemna troska o siebie, okazywana miłość, wsparcie i nieustannie prowadzona walka o powrót do zdrowia „małego wojownika” na każdym kroku porusza nasze serca. Jak co roku, mundurowi nie zapomnieli również o podopiecznych fundacji, która niesie pomoc wdowom i sierotom, po poległych w trakcie wykonywania obowiązków służbowych policjantach.
Mężczyzna w kapciach i swetrze błąkał się po mieście. Dzięki reakcji świadka i pomocy policjantów bezpiecznie dotarł do domu
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Lubawie pomogli mężczyźnie, który w kapciach i swetrze spacerował ulicami miasta. Dzięki właściwej reakcji świadka i pomocy mundurowych, mężczyzna szczęśliwie wrócił do domu.
Rysunek od dzieci z napisem „DZIĘKUJEMY” dla policjantów z Orzysza za to, że „dbaliście i martwiliście się o nas”
Ogromna niespodzianka spotkała policjantów z Komisariatu Policji w Orzyszu. Funkcjonariuszy odwiedziło pięcioro rodzeństwa. Dzieci w wieku od 2 do 16 lat wraz z mamą przyniosły policjantom przepiękny rysunek z napisem „DZIĘKUJEMY”. To ich dowód wdzięczności za pomoc i troskę dla mundurowych, którzy systematycznie sprawdzali rodzinę, gdy ta przez dłuższy okres czasu przebywała na kwarantannie. Najmłodsze dzieci podziękowały i powiedziały, że ta laurka jest za to, że „dbaliście i martwiliście się o nas”.
Wspieramy Fundację Pomocy Wdowom i Sierotom Po Poległych Policjantach
„Spałam i śniłam, że życie jest samą przyjemnością, obudziłam się i spostrzegłam, że życie jest służbą na rzecz innych. Służyłam i zobaczyłam, że służba jest przyjemnością”- te słowa Matki Teresy z Kalkuty doskonale oddają zaangażowanie Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom Po Poległych Policjantach otaczającej pomocą wszystkich tych, których bliscy stracili życie na służbie. W działania Fundacji zaangażowani są także policjanci z Warmii i Mazur, którzy w tym roku przekazali na konto Fundacji 19 500 tysiąca złotych.
Dzielnicowy „Bliżej Nas”
Dzielnicowi to policjanci utrzymujący bezpośredni kontakt ze społecznościami lokalnymi swoich rejonów, rozpoznający ich potrzeby i oczekiwania w zakresie szeroko pojmowanego bezpieczeństwa, zarówno indywidualnego, jak i publicznego. Dzielnicowi rozwiązują też problemy zwykłych ludzi, dla jednych mogą się wydawać błahe dla innych wielkie. Przykładem może być mł. asp. Artur Gudaniec
Dzięki reakcji zgłaszającego i działaniom funkcjonariuszy mieszkanka gminy Lubawa została wyciągnięta ze studni, do której wpadła będąc na cmentarzu
Służba w policji to nie tylko walka z przestępcami i wykrywanie różnych wykroczeń. Zdarzają się również nietypowe i wyjątkowe interwencje. Taką jak ta, którą przeprowadzili policjanci w miejscowości Grabowo, gdzie kobieta wpadł do studni.
Policjanci uratowali życie kobiety, która chciała wskoczyć do jeziora
Roztrzęsiona kobieta stała na krawędzi mostu i groziła, że odbierze sobie życie. Dzięki profesjonalizmowi i opanowaniu policjantów została bezpiecznie przeniesiona na drugą stronę barierki. Takie działanie najprawdopodobniej uratowało jej życie. 37-latka trafiła pod opiekę specjalistów.
„Jak dobrze mieć takiego dzielnicowego przy sobie” – mówią o st. asp. Krzysztofie Kowalskim lokalni mieszkańcy
Wydawałoby się, że będzie to spokojny dzień. Dzielnicowy z Posterunku Policji w Wielbarku, st. asp. Krzysztof Kowalski po odprawie zapoznał się ze zdarzeniami, które miały miejsce w jego rejonie, zabrał ze sobą dokumentację służbową i wyruszył w rejon. W trakcie przejazdu zmienił swoje plany i postanowił, że w pierwszej kolejności zajrzy do jednego z domów położonych przy ulicy Wielbarskiej w Jedwabnie, gdzie miał dostarczyć służbową korespondencje. Podchodząc do drzwi mieszkania usłyszał hałas i krzyki. Okazało się, że znalazł się on po raz kolejny w odpowiednim miejscu i czasie. Zaniepokojony całym zajściem bez chwili wahania wszedł do środka. W przedsionku zastał leżącą przy schodach, krwawiącą z nosa 58-latkę.