Tag pomoc
Rozmiar czcionki
- W tym sezonie piscy policjanci pomogli już dwóm osobom w kryzysie bezdomności W okresie jesienno-zimowym piscy policjanci zwracają szczególną uwagę na osoby narażone na wychłodzenie. Funkcjonariusze kontrolują miejsca, gdzie mogą one szukać schronienia przed zimnem. W tym sezonie pomogli już dwóm bezdomnym mężczyznom, którym znaleźli schronienie. Było to możliwe dzięki bardzo dobrze układającej się współpracy z Miejsko-Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Piszu. Jeden z tych mężczyzn podziękował policjantom, którzy odwozili go do schroniska za to, że dostał szanse na lepsze życie i zamierza z niej skorzystać.
- Dzielnicowi odnaleźli w lesie mężczyznę z urazem nogi Podczas samotnej wyprawy do lasu mężczyzna się zgubił, rozładował mu się telefon, a ponadto doznał urazu nogi. Na szczęście dzielnicowi doskonale znający swój rejon służbowy odnaleźli mężczyznę i szybko udzielili mu pomocy.
- Pomogli rannemu myszołowowi, który miał uszkodzone skrzydło Jak mawiają nasi funkcjonariusze – nie ma dwóch jednakowych służb, każdy dzień w pracy policjanta jest inny i ciężko przewidzieć, jaki będzie przebieg zdarzeń. Tym razem przekonali się o tym funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie oraz Posterunku Policji w Kisielicach, którzy pomogli rannemu myszołowowi.
- Gdy zakładasz policyjny mundur… pomaga się łatwiej „Notatkę służbową z interwencji dotyczącą niepokojących sąsiadów jęków kobiety postanowiłam sporządzić nie tylko z obowiązku służbowego, ale także za namową, funkcjonariuszy, rodziny i bliskich – którzy podobnie jak ja – poczuli, że tej historii nie można pozostawić bez echa”. Tak czytamy w notatce służbowej sierż. Inez Zborowskiej z Referatu Patrolowo Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
- Pomógł mężczyźnie, który zasłabł Dzielnicowy Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie po raz kolejny udowodnił, że służba policyjna nie kończy się wraz ze ściągnięciem munduru. St. sierż. Arkadiusz Sółkowski, idąc do pracy, zauważył mężczyznę, który potrzebował pomocy. Z relacji świadków wynikało, że 62-latek chwilę wcześniej przewrócił się na rowerze.
- Bezpodstawnie wezwał służby, 37 latek odpowie przed sądem Niestety, wciąż zdarzają się przypadki zgłoszeń, które okazują się całkowicie bezzasadne i są motywowane np. nudą, chęcią żartu, złośliwością lub zwyczajną nieodpowiedzialnością. Wobec takich osób wyciągane są konsekwencje. Przekonał się o tym 37-letni mieszkaniec Kętrzyna, który bezpodstawnie wzywał Policje tylko po to, aby dokuczyć bratu.
- Szybka reakcja policjantów uratowała 56-latka To była sytuacja, w której każda sekunda mogła przechylić szalę życia i śmierci. Znaleźli się w niej policjanci z bartoszyckiej drogówki: mł. asp. Mateusz Szydłowski i sierż. Gabriela Łaniewska, którzy interweniowali w związku z niepokojącą informacją od mężczyzny, będącego w kryzysie emocjonalnym. Tylko dzięki trafnym i szybkim decyzjom policjantów, ich opanowaniu i błyskawicznej reakcji uratowano mężczyznę. Bez wątpienia warto być policjantem, bo poczucie dobrze wykonanego zadania, dzięki któremu uratowano ludzie życie jest bezcenne.
- Ruszamy ze zbiórką kasztanów dla Mai Trwa XI edycja akcji „Nakręć się na pomaganie”. Nakrętki zbieramy na leczenie i rehabilitację Mai Marusa z Rucianego- Nidy. Koordynator całego przedsięwzięcia jest asp. szt. Adam Trzonkowski. To dzielnicowy z Białej Piskiej, który do tej pory zebrał już około 5 ton plastikowych korków dla Mai i podkreśla, że akcja wciąż trwa. Do tego oficjalnie rozpoczyna też zbiórką kasztanów. Dochód z ich sprzedaży także przeznaczony zostanie na pomoc Mai. A zatem ,,kasztany w dłoni, serca w gotowości”.
- Bezpodstawnie wezwali służby ratunkowe. Jeden został ukarany mandatem, drugi odpowie przed sądem Policjanci każdego dnia realizują wiele interwencji, które zgłaszane są za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Część z nich dotyczy zdarzeń drogowych, inne nieporozumień sąsiedzkich czy rodzinnych. Każde zgłoszenie mundurowi traktują bardzo poważnie. Bywają jednak takie telefony, po których wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości. Kiedy dochodzi do realizacji interwencji, okazuje się, że zgłaszający bezpodstawnie wezwał patrol. O konsekwencjach takiego zachowania przekonali się dwaj mieszkańcy powiatu iławskiego.
- Na urlopie, ale w gotowości – podinsp. Mariusz Lis udzielił pomocy motocykliście po wypadku Będąc na urlopie, podinsp. Mariusz Lis, I Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Bartoszycach, jako jeden z pierwszych ruszył z pomocą motocykliście, który uległ poważnemu wypadkowi. Dzięki błyskawicznej reakcji funkcjonariusza i jego 16-letniego syna udało się zatamować groźny krwotok i ustabilizować stan poszkodowanego jeszcze przed przyjazdem karetki. Na miejscu pojawili się również inni ratownicy z różnych służb, którzy zabezpieczyli teren i kierowali ruchem.
W tym sezonie piscy policjanci pomogli już dwóm osobom w kryzysie bezdomności
W okresie jesienno-zimowym piscy policjanci zwracają szczególną uwagę na osoby narażone na wychłodzenie. Funkcjonariusze kontrolują miejsca, gdzie mogą one szukać schronienia przed zimnem. W tym sezonie pomogli już dwóm bezdomnym mężczyznom, którym znaleźli schronienie. Było to możliwe dzięki bardzo dobrze układającej się współpracy z Miejsko-Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Piszu. Jeden z tych mężczyzn podziękował policjantom, którzy odwozili go do schroniska za to, że dostał szanse na lepsze życie i zamierza z niej skorzystać.
Dzielnicowi odnaleźli w lesie mężczyznę z urazem nogi
Podczas samotnej wyprawy do lasu mężczyzna się zgubił, rozładował mu się telefon, a ponadto doznał urazu nogi. Na szczęście dzielnicowi doskonale znający swój rejon służbowy odnaleźli mężczyznę i szybko udzielili mu pomocy.
Pomogli rannemu myszołowowi, który miał uszkodzone skrzydło
Jak mawiają nasi funkcjonariusze – nie ma dwóch jednakowych służb, każdy dzień w pracy policjanta jest inny i ciężko przewidzieć, jaki będzie przebieg zdarzeń. Tym razem przekonali się o tym funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie oraz Posterunku Policji w Kisielicach, którzy pomogli rannemu myszołowowi.
Gdy zakładasz policyjny mundur… pomaga się łatwiej
„Notatkę służbową z interwencji dotyczącą niepokojących sąsiadów jęków kobiety postanowiłam sporządzić nie tylko z obowiązku służbowego, ale także za namową, funkcjonariuszy, rodziny i bliskich – którzy podobnie jak ja – poczuli, że tej historii nie można pozostawić bez echa”. Tak czytamy w notatce służbowej sierż. Inez Zborowskiej z Referatu Patrolowo Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Pomógł mężczyźnie, który zasłabł
Dzielnicowy Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie po raz kolejny udowodnił, że służba policyjna nie kończy się wraz ze ściągnięciem munduru. St. sierż. Arkadiusz Sółkowski, idąc do pracy, zauważył mężczyznę, który potrzebował pomocy. Z relacji świadków wynikało, że 62-latek chwilę wcześniej przewrócił się na rowerze.
Bezpodstawnie wezwał służby, 37 latek odpowie przed sądem
Niestety, wciąż zdarzają się przypadki zgłoszeń, które okazują się całkowicie bezzasadne i są motywowane np. nudą, chęcią żartu, złośliwością lub zwyczajną nieodpowiedzialnością. Wobec takich osób wyciągane są konsekwencje. Przekonał się o tym 37-letni mieszkaniec Kętrzyna, który bezpodstawnie wzywał Policje tylko po to, aby dokuczyć bratu.
Szybka reakcja policjantów uratowała 56-latka
To była sytuacja, w której każda sekunda mogła przechylić szalę życia i śmierci. Znaleźli się w niej policjanci z bartoszyckiej drogówki: mł. asp. Mateusz Szydłowski i sierż. Gabriela Łaniewska, którzy interweniowali w związku z niepokojącą informacją od mężczyzny, będącego w kryzysie emocjonalnym. Tylko dzięki trafnym i szybkim decyzjom policjantów, ich opanowaniu i błyskawicznej reakcji uratowano mężczyznę. Bez wątpienia warto być policjantem, bo poczucie dobrze wykonanego zadania, dzięki któremu uratowano ludzie życie jest bezcenne.
Ruszamy ze zbiórką kasztanów dla Mai
Trwa XI edycja akcji „Nakręć się na pomaganie”. Nakrętki zbieramy na leczenie i rehabilitację Mai Marusa z Rucianego- Nidy. Koordynator całego przedsięwzięcia jest asp. szt. Adam Trzonkowski. To dzielnicowy z Białej Piskiej, który do tej pory zebrał już około 5 ton plastikowych korków dla Mai i podkreśla, że akcja wciąż trwa. Do tego oficjalnie rozpoczyna też zbiórką kasztanów. Dochód z ich sprzedaży także przeznaczony zostanie na pomoc Mai. A zatem ,,kasztany w dłoni, serca w gotowości”.
Bezpodstawnie wezwali służby ratunkowe. Jeden został ukarany mandatem, drugi odpowie przed sądem
Policjanci każdego dnia realizują wiele interwencji, które zgłaszane są za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Część z nich dotyczy zdarzeń drogowych, inne nieporozumień sąsiedzkich czy rodzinnych. Każde zgłoszenie mundurowi traktują bardzo poważnie. Bywają jednak takie telefony, po których wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości. Kiedy dochodzi do realizacji interwencji, okazuje się, że zgłaszający bezpodstawnie wezwał patrol. O konsekwencjach takiego zachowania przekonali się dwaj mieszkańcy powiatu iławskiego.
Na urlopie, ale w gotowości – podinsp. Mariusz Lis udzielił pomocy motocykliście po wypadku
Będąc na urlopie, podinsp. Mariusz Lis, I Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Bartoszycach, jako jeden z pierwszych ruszył z pomocą motocykliście, który uległ poważnemu wypadkowi. Dzięki błyskawicznej reakcji funkcjonariusza i jego 16-letniego syna udało się zatamować groźny krwotok i ustabilizować stan poszkodowanego jeszcze przed przyjazdem karetki. Na miejscu pojawili się również inni ratownicy z różnych służb, którzy zabezpieczyli teren i kierowali ruchem.