Tag mandat
Rozmiar czcionki
- Chciał radiowozem wrócić do domu – za bezpodstawne wezwanie Policji dostał mandat Policjanci każdego dnia realizują wiele interwencji, które zgłaszane są za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Część z nich dotyczy zdarzeń drogowych, inne nieporozumień rodzinnych. Każde zgłoszenie mundurowi traktują bardzo poważnie. Bywają jednak takie telefony, po których wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości. Kiedy dochodzi do realizacji interwencji okazuje się, że zgłaszający bezpodstawnie wezwał patrol. O konsekwencjach takiego zachowania przekonał się mieszkaniec gminy Janowo.
- To nieuzasadnione połączenie kosztowało 500 złotych Mówi się, że numer alarmowy „ratuje życie”. Należałoby wziąć sobie do serca to sformułowanie. Osoby, które wywołują niepotrzebne czynności służb ratunkowych narażają się nie tylko na konsekwencje, ale także blokują telefon alarmowy i odciągają służby od pilnych zdarzeń. 33-latka wezwała służby, choć nie umiała wytłumaczyć po co. Dostała za to mandat – 500 złotych.
- Brawura młodego kierowcy zakończona wysokim mandatem karnym Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło w Nielbarku. Młody kierowca skody, który doprowadził do wywrócenia się pojazdu został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych, na jego konto wpłynęło też 10 punktów karnych. 18-latek posiada prawo jazdy od zaledwie 3 miesięcy.
- Zdarzenia z udziałem kierujących Przepisy drogowe są po to, by ich przestrzegać. Stosowanie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym pozwala zachować stabilną sytuację na drogach i daje poczucie bezpieczeństwa wszystkim ich uczestnikom. Łamanie przepisów prowadzi do wielu niebezpiecznych zdarzeń drogowych, których ceną jest ludzkie życie i zdrowie.
- Weekend na drogach Warmii i Mazur Nadmierna prędkość, wypity wcześniej alkohol, brawura i brak odpowiednich umiejętności – to czynniki, które najczęściej wpływają na to, że dochodzi do groźnego zdarzenia na drodze. Policjanci reagują na wszystkie sygnały o drogowych zagrożeniach i prowadzą kontrole prędkości pojazdów oraz stanu trzeźwości kierowców. Wobec takich kierowców policjanci wyciągają konsekwencje.
- Nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Zebrał rekordową ilość punktów karnych 27-letni mężczyzna kierujący honda cbr 600 wyprzedzał inne pojazdy, w miejscu gdzie jest zakaz wyprzedzania. Jadący za nim policjanci chcieli go zatrzymać, ten obejrzał się tylko i widząc niebieskie sygnały zaczął uciekać stwarzając zagrożenie w ruchu. Łącznie swoim rajdem przez miasto nazbierał 197 punktów karnych. Policjanci ukarali go mandatami i tu uwaga… na kwotę 35 650 złotych.
- Został ukarany za bezpodstawne wezwanie służb 36-letni mężczyzna został ukarany mandatem karnym za bezpodstawne wezwanie Policji i angażowanie służb ratowniczych. Swoim zachowaniem wywołał niepotrzebne czynności. Policjanci przypominają! Na numery alarmowe dzwonimy tylko w uzasadnionych przypadkach, ponieważ nasze nieodpowiedzialne zachowanie może doprowadzić do tragedii. Osoba, która naprawdę potrzebuje pomocy nie otrzyma jej, bo patrol Policji lub karetka pogotowia do niej nie dotrze.
- Jechała 113 km/h w obszarze zabudowanym – straciła prawo jazdy Utratą prawa jazdy na 3 miesiące, wysokim mandatem i punktami karnymi zakończyła się dla 38-latki kontrola drogowa w Napiwodzie. Mieszkanka Warszawy jechała przez obszar zabudowany z prędkością 113 km/h.
- Kosztowna podróż autobusem Na własne życzenie ta podróż zakończyła się dla 55-latka doprowadzeniem do komendy i konsekwencjami finansowymi. Nie chciał opuścić autobusu po zakończonym kursie, a jego zachowanie pozostawiało wiele do życzenia, co nie zmieniło się także podczas interwencji policyjnej. W rezultacie 55-latek za popełnione wykroczenia musi zapłacić 1000 złotych.
- Zgłosił, że został pobity. Policjanci ustalili prawdziwą wersję zdarzenia i ukarali mężczyznę mandatem Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych za bezpodstawne wezwanie funkcjonariuszy Policji. 54-latek zgłosił, że został pobity. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce okazało się, że przebieg tego zdarzenia wyglądał zupełnie inaczej.