Wezwała służby bez powodu – musi zapłacić
Mieszkanka Ełku pilnie wezwała służby do nieprzytomnego syna. Okazało się, że w mieszkaniu nie dzieje się nic wymagającego pomocy służb. Rodzina wspólnie spożywała alkohol. Takie incydenty mogą stanowić zagrożenie dla sprawnej działalności służb ratunkowych oraz zmniejszać ich dostępność dla osób faktycznie potrzebujących pomocy. Kobieta została ukarana mandatem.
Kobieta zadzwoniła pod numer alarmowy (w nocy 07.02.2024 r.), podając fałszywe informacje o nieprzytomnym synu, który potrzebuje pomocy. Po przybyciu na miejsce ratownicy medyczni oraz funkcjonariusze szybko stwierdzili, że wezwanie było bezpodstawne, a sytuacja nie wymagała żadnej interwencji. W mieszkaniu rodzina spożywała alkohol i była zdziwiona przyjazdem służb. Kobieta sama nie wiedziała, po co właściwie zadzwoniła pod 112.
Prawo przewiduje konsekwencje dla osób, które bezmyślnie dzwonią pod numer alarmowy i wzywają niepotrzebnej pomocy. Kobieta została ukarana mandatem 500 złotych.
Tego typu zachowania są nie tylko nieodpowiedzialne, ale również niebezpieczne. Każde bezpodstawne wezwanie karetki czy policji zajmuje cenne zasoby i czas. Może to prowadzić do opóźnienia w udzieleniu pomocy osobom znajdującym się w realnym zagrożeniu życia.
(akdn/kh)