Tag oszustwo
Rozmiar czcionki
- Oszuści kolejny raz zaatakowali metodą „na wypadek”. Seniorka straciła oszczędności Oszuści działający metodą „na wypadek” wyłudzili pieniądze od 80-letniej kobiety. Mieszkanka Olecka straciła 60 tysięcy złotych.
- Kupujesz przez Internet, a może wystawiasz rzeczy na sprzedaż? Nie klikaj w podesłany link i nie generuj kodu BLIK, celem potwierdzenia transakcji. Nie udostępniaj swoich danych, oszuści nie mają wakacji. Mieszkaniec Działdowa stracił 7500 złotych.
- To był oszust, nie policjant. Seniorka straciła 55 tysięcy złotych Niestety jeszcze nie wszyscy seniorzy znają mechanizm działania oszustów. Do policjantów zgłosiła się 80-latka, która przekazała oszustom wszystkie swoje oszczędności – prawie 55 tys. złotych, myśląc, że proszą o to policjanci.
- Kolejne osoby oszukane- nie klikaj podejrzanych linków, nie podawaj kodów blik – UWAŻAJ NA OSZUSTÓW! Osoby korzystające z komunikatorów są narażeni na oszustwa. Cyberprzestępcy często nie szukają konkretnych użytkowników – najczęściej stosują metodę prób i błędów. Zwykle wykorzystują swoje strategie przeciwko wielu osobom, mając nadzieję, że zwabią część z nich. I zbyt często niestety im się to udaje.
- Kolejne oszustwo, tym razem na "kredyt". Policjanci apelują o ostrożność podczas rozmów telefonicznych Do Komendy Powiatowej Policji w Iławie zgłosił się mężczyzna, który poinformował, że został oszukany na 9 000 zł. Wszystko zaczęło od telefonu z parabanku. Potem zadzwonił mężczyzna podający się za przedstawiciela departamentu bezpieczeństwa banku, w którym pokrzywdzony miał konto. Poinformował, że jego pieniądze są zagrożone. A skończyło się na tym, że podał oszustowi 3 kody BLIK, tracąc w ten sposób oszczędności.
- Oszustwo „na dealera samochodów”. Olsztynianin stracił niemal 62 000 złotych Niemal 62 000 zł stracił mieszkaniec Olsztyna przekonany o tym, że płaci za sprowadzenie samochodu z zagranicy. Oszuści podszywali się pod przedstawicieli prawdziwej firmy działającej w Szwecji. Przedstawiali autentyczne numery identyfikacyjne i dokumenty oferowanego do sprzedaży pojazdu. 40-latek nie miał pojęcia, że kontaktuje się z oszustami.
- Wakacje? Nie dla oszustów 30-latek uwierzył nieznanemu rozmówcy, że ktoś chce go oszukać i próbował zaciągnąć pożyczkę na jego dane. To była informacja, która wzbudziła w nim strach, a dalej było już tylko gorzej. Działając pod wpływem emocji i wierząc mężczyźnie podającemu się za pracownika banku, podał kody BLIK i zrobił natychmiastowy przelew na podane mu nieznane konto i stracił 15 000 zł. Apelujemy! Nie wierz we wszystko, co usłyszysz w słuchawce telefonu, zwłaszcza gdy rozmowa dotyczy pieniędzy. Nie podawaj kodów BLIK nieznanym osobom. W sprawach finansowych kieruj się ograniczonym zaufaniem, wykaż się czujnością i nie daj się oszukać.
- Oszukana na pracownika firmy kurierskiej Mieszkanka Działdowa otrzymała telefon od firmy kurierskiej, gdzie na jej konto omyłkowo miały wpłynąć pieniądze. Poproszona o wygenerowanie kodu BLIK miała zwrócić pieniądze. Kod przesłała, a następnie, gdy się zalogowała na konto, zauważyła wypływ pieniędzy w kwocie łącznej 7900 złotych.
- 27-letnia mieszkanka Bartoszyc chciała odkupić od koleżanki bon wakacyjny, straciła 8.000zł Niestety bardzo często dochodzi do oszustw internetowych, w których niewinne osoby padają ofiarą wyłudzeń pieniędzy. Gdy widzimy atrakcyjne oferty w Internecie na portalach społecznościowych, zwłaszcza u osób, które znamy, najpierw ustalmy z nimi to osobiście, bo możemy paść ofiarą oszustów. Właśnie w taki sposób 27-letnia mieszkanka Bartoszyc straciła 8.000zł.
- Oszukany na pracownika banku, stracił ponad 19000 złotych Oszuści internetowi nie próżnują. Wabią swoje ofiary „na wnuczka”, „na policjanta”, „na pracownika banku” czy podszywając się pod znajomych z portali społecznościowych. Wystarczy wejść w podesłany przez sprzedawcę czy kupującego link przekierowujący na płatność banku, podać kod BLIK „znajomemu” lub „pracownikowi banku” czy przekazać pieniądze zaufanej osobie, podesłanej przez rzekomego wnuczka czy córkę, by stać się ofiarą oszustwa.