Reakcja policjantki uratowała życie wychłodzonego mężczyzny
Pomagamy i chronimy nie tylko w służbie, ale również poza nią. Policjantka z suskiej jednostki policji, będąc w czasie wolnym od służby, pomogła mężczyźnie, który był wychłodzony i w środku mroźnej nocy znalazł się w sytuacji realnie zagrażającej jego życiu. Gdyby nie policjantka, która pojawiła się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie, mężczyzna pewnie nie przeżyłby do rana.
Zbliżała się północ w nocy z niedzieli na poniedziałek (11/12.12.2022), a na zewnątrz panowała bardzo niska temperatura. Oficer dyżurny iławskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie od asp. Marty Czarnomskiej, policjantki, która w tym czasie miała wolne od służby. Powiedziała, że na jednej z ulic w Suszu leży wychłodzony mężczyzna. Dodała, że kiedy go zauważyła, natychmiast do niego podeszła, aby udzielić pomocy. Okazało się, że był już nieprzytomny i bardzo wychłodzony. Policjantka natychmiast o wszystkim poinformowała oficera dyżurnego, który na miejsce wysłał funkcjonariuszy jak i ratowników medycznych. Okoliczności, w jakich znajdował się mężczyzna, zagrażały jego życiu i zdrowiu. Ratownicy medyczni zajęli się zmarzniętym 38-latkiem i przetransportowali go do szpitala. Dzięki reakcji policjantki pomoc dla wychłodzonego mężczyzny dotarła na czas.
Niskie temperatury, zwłaszcza nocą, to zagrożenie dla osób bezdomnych i potrzebujących pomocy, starszych i samotnie mieszkających. Zagrożenie to dotyczy również osób będących w trudnej sytuacji życiowej, a także tych, którzy borykają się z problemem alkoholowym lub wypili „o jednego za dużo” i mają problem z dotarciem do domu. Nie bądźmy obojętnie i reagujmy, gdy widzimy na mrozie takie osoby.
Pamiętajmy, że jeden telefon, może uratować ludzkie życie. Tak jak w przypadku tej interwencji. Odpowiednia reakcja świadka i szybkie działanie służb niosących pomoc sprawiły, że mężczyzna został otoczony specjalistyczną pomocą.
Za oknem przymrozki, dlatego policjanci apelują: nie bądźmy obojętni, gdy widzimy, że czyjeś życie i zdrowie jest zagrożone. Wrażliwość każdego z nas oraz szybka i właściwa reakcja może pomóc przetrwać zimę osobom będącym w trudnej sytuacji życiowej. By poinformować służby o osobach potrzebujących pomocy możemy zadzwonić na numer alarmowy. Żeby wskazać policjantom miejsca, gdzie takie osoby mogą przebywać, możemy skorzystać a Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Więcej informacji na ten temat na stronie:
(jk/tm)