Tag znęcanie
Rozmiar czcionki
- Ostróda, Morąg: Dozory policyjne dla mężczyzn, którzy znęcali się nad swoimi rodzinami 63-latek, który znęcał się nad swoją rodziną odpowie przed sądem. Mężczyzna podczas awantur bił, wyzywał i szarpał swoją żonę. Jak się okazało, sprawca w podobny sposób traktował również swojego 13-letniego syna. Prokurator zdecydował, że mężczyzna musi opuścić zamieszkiwane wspólnie z pokrzywdzonymi mieszkanie i stawiać się w ramach pozoru policyjnego w morąskim komisariacie Policji. Podobne decyzje zapadły w stosunku do 43-latka z gminy Grunwald, który znęcał się nad żoną.
- Braniewo: Bracia pokłócili się o grę komputerową, a gdy zainterweniowała matka, jeden z nich zgłosił znęcanie Policjanci z Pieniężna interweniowali podczas domowej awantury na terenie powiatu. 20-latek powiadomił funkcjonariuszy, że jego matka znęca się nad nim i rodzeństwem. Chwilę później okazało się, że prawda jest zupełnie inna. Zgłaszający pokłócił się ze starszym bratem o grę komputerową, a gdy doszło do rękoczynów zareagowała matka. Jej działanie syn zakwalifikował jako znęcanie i wezwał patrol. Policjanci przeprowadzili ze stronami rozmowę.
- Ostróda/Morąg: 35-latek znęcał się nad partnerką. Najbliższe miesiące spędzi w areszcie Trzymiesięczny aresz wobec 35-latka, który znęcał się nad swoją partnerką – taką decyzję podjął sąd. Mężczyzna podczas ostatniej awantury szarpał, wyzywał i dusił swoją partnerkę. Groził też spaleniem mieszkania należącego do matki pokrzywdzonej. Jak się okazało, mężczyzna 11 lat temu był karany za znęcanie się nad kobietą. Teraz ponownie stanie przed sądem.
- Giżycko: Ukrywał się przez 3 lata – został zatrzymany Policjanci z Giżycka zatrzymali mężczyznę, który w związku z przestępstwami jakich się dopuścił, przez 3 lata ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. 35–latek wpadł w ręce mundurowych na terenie powiatu giżyckiego.
- Nidzica: Groził wysadzeniem mieszkania. Sprawca trafił na trzy miesiące do aresztu Dziś o trzymiesięcznym areszcie zdecydował nidzicki sąd wobec 33 - letniego sprawcy przemocy domowej. Nidziczanin od lipca 2014 roku znęcał się nad rodzicami. W poniedziałek mężczyzna w czasie awantury grożąc domownikom wysadzeniem mieszkania, zaczął rozmontowywać piecyk gazowy. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
- Ełk: Pobił żonę, a potem sam zadzwonił na policję. Został zatrzymany Dozór policji oraz nakaz opuszczenia mieszkania zastosowano w stosunku do 42-letniego mieszkańca Ełku, który najpierw pobił żonę, a następnie sam zadzwonił do ełckiej komendy i poinformował o tym policjantów. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany w policyjnym areszcie, a pokrzywdzonej udzielono pomocy medycznej.
- Braniewo: Zgłosił, że ktoś pobił jego matkę. Sprawcą okazał się zgałaszający Policjanci zatrzymali 32-letniego mężczyznę, który podczas warunkowego zwolnienia z odbywania kary znęcał się nad swoją matką. Materiały zgromadzone przez funkcjonariuszy współpracujących z kuratorem sądowym zadecydowały o odwieszeniu kary 32-latkowi. Teraz mężczyzna po raz kolejny odpowie za znęcanie się nad osobą najbliższą.
- Gołdap: Sprawcy przemocy odizolowani – jeden musiał się wyprowadzić, drugim okazał się poszukiwany Gołdapscy policjanci zatrzymali 21-latka, który pijany wszczął awanturę w domu. W trakcie interwencji okazało się, że poszukuje go olecki sąd. Wobec innego sprawcy awantur w domu zastosowano nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do swoich ofiar.
- Lidzbark Warm.: Wytrzeźwiał w policyjnej celi i dowiedział się, że w domu wszczął awanturę 40-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie po tym, jak zachowywał się agresywnie wobec byłej żony. Mężczyzna miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu mieszkaniec gminy nie pamiętał dlaczego znalazł się w celi.
- Szczytno: 70-latek znęcał się nad żoną – usłyszał zarzuty Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 70-letniemu mieszkańcowi Szczytna, który znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną. Najbliższa mu osoba nie mogąc dłużej znieść poniżania i zastraszania zgłosiła sprawę Policji. Pokrzywdzona opowiedziała funkcjonariuszom o swoim dramacie, który trwał ponad rok. Wystarczył jeden telefon aby odizolować oprawcę od rodziny i zakończyć maltretowanie. 70-latek usłyszał zarzuty, grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.