Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Braniewo: Zgłosił, że ktoś pobił jego matkę. Sprawcą okazał się zgałaszający

Policjanci zatrzymali 32-letniego mężczyznę, który podczas warunkowego zwolnienia z odbywania kary znęcał się nad swoją matką. Materiały zgromadzone przez funkcjonariuszy współpracujących z kuratorem sądowym zadecydowały o odwieszeniu kary 32-latkowi. Teraz mężczyzna po raz kolejny odpowie za znęcanie się nad osobą najbliższą.

Przemoc w rodzinie to jedna z najtrudniejszych do rozwiązania, a zarazem jedna z najdotkliwszych w skutkach dla jednostek, rodzin i społeczeństwa kwestii społecznych. Policjanci, interweniując wobec sprawców przemocy domowej, w swoich działaniach kierują się przez wszystkim zapewnieniem bezpieczeństwa pokrzywdzonym. Zatrzymując takich sprawców dążą również do tego, by ponieśli oni prawne konsekwencje swojego zachowania. W tej kwestii funkcjonariusze współpracują m.in. z kuratorami. Tak było i tym razem.

Pod koniec grudnia minionego roku policjanci zostali powiadomieni przez 32-latka, że nieznani sprawcy pobili jego matkę. Prawda, którą odkryli funkcjonariusze okazała się jednak zupełnie inna.

Zgromadzone przez policjantów informacje wskazywały na to, że przemoc fizyczną wobec pokrzywdzonej stosował jej syn. Z ustaleń policjantów wynika także, że 32-latek był już skazany za znęcanie się nad matką i odbywał karę pozbawienia wolności. Dwa miesiące przed jej zakończeniem został warunkowo zwolniony. Niestety czas spędzony za kratami nie wpłynął na zmianę jego zachowania.

Funkcjonariusze zatrzymali agresora. Zgromadzony przez policjantów materiał dowodowy, w tym przesłuchania świadków, jak i współpraca z kuratorem, pod którego nadzorem pozostawał 32-latek przyczyniły się do jego ponownej izolacji.

Decyzją sądu, sprawca przemocy domowej powrócił na najbliższe miesiące do więzienia.

(JS/TM)

Powrót na górę strony