Tag dachowanie
Rozmiar czcionki
- Pościg za kierującym audi, który nie zatrzymał się do kontroli, bo bał się, że straci prawo jazdy Policjanci piskiej drogówki podjęli pościg, za kierującym pojazdem marki Audi, który nie zatrzymał się do kontroli. Powodem było przekroczenie dopuszczalnej prędkości na trasie Pisz- Ruciane- Nida. 21-letni kierowca audi zlekceważył wydane mu polecenie do zatrzymania, przyspieszył i przez blisko 40 km próbował uciekać popełniając po drodze szereg wykroczeń drogowych. Ostatecznie stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Został zatrzymany i usłyszał zarzut. Uciekał, bo bał się, że policjanci zatrzymają mu prawo jazdy za przekroczenie prędkości.
- Groźnie dachował w przydrożnym rowie. Prawo jazdy miał od dwóch tygodni Kierujący osobową skodą nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego dachował w przydrożnym rowie. Został ukarany mandatem karnym. Tak zakończyła się podróż kierującego, który prawo jazdy posiada od dwóch tygodni.
- Dachowanie pojazdu, kierująca trafiła do szpitala na obserwację Policjanci ruchu drogowego z Działdowa pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło w gminie Płośnica. Kierująca autem po dachowaniu pojazdu z urazem głowy trafiła do szpitala.
- Dachowanie między Wierzbowem a Nidzicą Na drodze wojewódzkiej W538 kierująca samochodem osobowym chcąc uniknąć zderzenia ze zwierzyną zjechała do przydrożnego rowu i dachowała. Jadąc przez tereny leśne, polne musimy liczyć się z zagrożeniami ze strony dzikich zwierząt, które w każdej chwili mogą wtargnąć na jezdnię i w konsekwencji doprowadzić do zdarzenia drogowego. Aby zminimalizować zagrożenie bacznie obserwujmy drogę i jej otoczenie oraz zachowajmy bezpieczną prędkość.
- Samochód dachował, kierujący trafił do szpitala Na drodze wojewódzkiej W604 w pobliżu Robaczewa 33-latek z gminy Kozłowo stracił panowanie nad dostawczym nissanem, zjechał na pobocze, zahaczył o drzewo i dachował. Mężczyzna w wyniku doznanych obrażeń został hospitalizowany. Na miejscu wypadku pracował policyjny patrol, ruch drogowy i grupa dochodzeniowo-śledcza z KPP w Nidzicy.
- Wjechali do rowu. Policjanci ustalają szczegóły wypadków Niestety na niektórych nie działają prośby, groźby czy apele. Nie pomaga uświadamianie i edukacja. Policjanci wciąż zatrzymują kierowców, którzy nieodpowiedzialnie zachowują się na drodze i nie stosują się do podstawowych zasad ruchu drogowego i przepisów prawa.
- Nie dostosowała prędkości do okoliczności i dachowała Szczycieńskie służby ratunkowe pracowały na miejscu dość poważnie wyglądającego zdarzenia drogowego, do którego doszło w centrum Starych Kiejkut w gminie Szczytno. 20-latka kierująca osobówką nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze i auto wpadło w poślizg, a następnie dachowało. Kobiecie wydostać z auta pomógł świadek tego zdarzenia, który wezwał też na miejsce służby ratunkowe. Załoga karetki pogotowia podjęła decyzję o potrzebie przetransportowania kobiety do szpitala, celem przeprowadzenia szczegółowych badań.
- Zdarzenia, których można było uniknąć Nieuwaga, pośpiech, brak należytej ostrożności…kierujący zapominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, co skutkuje stłuczkami parkingowymi i kolizjami czy utratą prawa jazdy za nadmierną prędkość. Policja apeluje o rozsądek i większe skupienie podczas wykonywania manewrów przez uczestników ruchu drogowego oraz stosowanie się do znaków drogowych.
- Stracił panowanie nad pojazdem i dachował Groźnie wyglądające zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję drogową. Kierujący po wywróceniu auta na szczęście nie odniósł obrażeń. Policjanci apelują o wzmożoną ostrożność i dostosowanie stylu jazdy do warunków drogowych.
- Przymrozki, deszcz i liście na drodze! Policjanci pracowali na miejscu „dachowania” Toyoty Pierwsze przymrozki i zmienna pogoda. Deszcz, wiatr i liście na drodze. Takie warunki bywają zdradliwe i nie sprzyjają naszemu bezpieczeństwu. Warto, zatem dobrze przygotować się do podróży i wyruszyć trochę wcześniej. Pamiętajmy! Pośpiech, szczególnie w tym okresie, może doprowadzić nas do nieszczęścia. Przekonał się o tym 19-letni kierowca Toyoty, który „dachował” na trasie Rozogi – Dąbrowy. Dlatego policjanci apelują! Kierowco noga z gazu!