Tag podpalenie
Rozmiar czcionki
- Nastolatkowie odpowiedzą za brutalne znęcanie się nad innymi Gołdapscy policjanci ustalili tożsamość osób podejrzewanych o znęcanie się nad dwoma mężczyznami. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, nieletni napastnicy na swoje ofiary wybrali osoby borykające się z problemem bezdomności. Znęcając się nad nimi podpalili im włosy oraz kopali po ciele. Na szczęście obrażenia 59- i 62-latka okazały się niegroźne. Teraz o losach grupy nastolatków zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
- Podejrzani o serię podpaleń zostali zatrzymani Gołdapscy policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o szereg podpaleń na terenie miasta. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna wraz z nieletnim wspólnikiem podpalał różne obiekty. Sprawcy podkładali ogień m.in. pod kontenerami na śmieci, wiatami śmietnikowymi, opuszczonymi budynkami, placem budowy domu mieszkalnego i belami siana. Sprawa ma charakter rozwojowi i prowadzone jest w tej sprawie policyjne dochodzenie.
- Najpierw ze złości wezwał służby podając fałszywy powód interwencji, a następnie podpalił szopy swoich dawnych sąsiadów Jak sam przyznał, kierowała nim złość. Zdenerwował się nieporozumieniem z rodziną. Wziął więc telefon i zadzwonił po policję. Podał się za inną osobę, twierdząc, że został ugodzony nożem. Mało tego, jak odjechał radiowóz i karetka, podpalił szopy sąsiadów. 21-latek został zatrzymany, usłyszał zarzut zniszczenia mienia na kwotę 10 500 zł. Decyzją prokuratora ma policyjny dozór.
- Gołdapscy policjanci zatrzymali seryjnych podpalaczy Policjanci z Gołdapi ustalili i zatrzymali grupę podpalaczy. Dwaj podejrzani to mieszkańcy gminy Banie Mazurskie, a jeden to mieszkaniec powiatu węgorzewskiego. Wspólnicy są podejrzani o umyślne i celowe podpalenia, do których dochodziło na terenie gminy Banie Mazurskie. Łączne straty powstałe w wyniku popełnionych przestępstw oszacowano na ponad pół miliona złotych. Sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zarzuty. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Olecku.
- Podpalili most. Odpowiedzą za zniszczenie mienia Gołdapscy policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn. Wspólnicy są podejrzani o zniszczenie pomostu poprzez podpalenie jego elementów konstrukcyjnych. Obaj w chwili popełnienia przestępstwa byli nietrzeźwi. Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił śledczym na przedstawienie podejrzanym zarzutu przestępstwa zniszczenia mienia.
- Podczas służby ugasili płonącego człowieka Policjantów gołdapskiej prewencji w trakcie służby spotkał szokujący widok. W pewnej odległości od nich jakiś człowiek płonął jak żywa pochodnia. Funkcjonariusze zachowali chłodną głowę i natychmiast ruszyli mu z pomocą, wzywając jednocześnie pomoc medyczną. Przy pomocy gaśnicy i koców oraz wsparciu ze strony innego świadka ugasili płonącego mężczyznę. Trafił on pod opiekę medyków, a policjanci wyjaśniają teraz wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
- Mściwy mężczyzna i kolejne spalone auta Tym razem zarzut zniszczenia mienia poprzez spalenie usłyszał 26-letni mieszkaniec Morąga, który podpalił auto innego Morążanina, ponieważ ten w mediach społecznościowych, w sposób dla niego niewłaściwy, wypowiadał się na temat jego siostry.
- Trzy miesiące aresztu za groźby oraz podpalenie Tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy zastosował giżycki sąd wobec dwóch mieszkańców powiatu giżyckiego podejrzanych o podpalenie budynków gospodarczych przylegających do domu mieszkalnego oraz groźby. Za zarzucane czyny mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
- Chciał sprawdzić jaki będzie hałas. Petardą spowodował straty na 600 000 złotych Piscy kryminalni zatrzymali 32-letniego mieszkańca Pisza, podejrzanego o zniszczenie dwóch domów na terenie miasta. Jak ustalili śledczy mężczyzna wrzucił do niezamieszkałego budynku petardę wzniecając pożar, który objął bliźniaczy dom. Mieszkańcy w porę wyszli na zewnątrz i nikomu nic się nie stało. Jednak straty jakie spowodował pożar oszacowano na 600 tysięcy złotych. Podejrzanemu o zniszczenie mienia o znacznej wartości grozi kara od roku do 10 lat pozbawieni wolności.
- Sprawca gróźb i podpalenia trafił na 3 miesiące do aresztu Za groźby kierowane pod adresem byłej żony jej partnera oraz podpalenie garażu należącego do pokrzywdzonej odpowie 50 - letni mężczyzna. Wczoraj sąd przychylił się do wniosku prokuratora i policji i zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci 3 miesięcznego aresztu.
Nastolatkowie odpowiedzą za brutalne znęcanie się nad innymi
Gołdapscy policjanci ustalili tożsamość osób podejrzewanych o znęcanie się nad dwoma mężczyznami. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, nieletni napastnicy na swoje ofiary wybrali osoby borykające się z problemem bezdomności. Znęcając się nad nimi podpalili im włosy oraz kopali po ciele. Na szczęście obrażenia 59- i 62-latka okazały się niegroźne. Teraz o losach grupy nastolatków zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
Podejrzani o serię podpaleń zostali zatrzymani
Gołdapscy policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o szereg podpaleń na terenie miasta. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna wraz z nieletnim wspólnikiem podpalał różne obiekty. Sprawcy podkładali ogień m.in. pod kontenerami na śmieci, wiatami śmietnikowymi, opuszczonymi budynkami, placem budowy domu mieszkalnego i belami siana. Sprawa ma charakter rozwojowi i prowadzone jest w tej sprawie policyjne dochodzenie.
Najpierw ze złości wezwał służby podając fałszywy powód interwencji, a następnie podpalił szopy swoich dawnych sąsiadów
Jak sam przyznał, kierowała nim złość. Zdenerwował się nieporozumieniem z rodziną. Wziął więc telefon i zadzwonił po policję. Podał się za inną osobę, twierdząc, że został ugodzony nożem. Mało tego, jak odjechał radiowóz i karetka, podpalił szopy sąsiadów. 21-latek został zatrzymany, usłyszał zarzut zniszczenia mienia na kwotę 10 500 zł. Decyzją prokuratora ma policyjny dozór.
Gołdapscy policjanci zatrzymali seryjnych podpalaczy
Policjanci z Gołdapi ustalili i zatrzymali grupę podpalaczy. Dwaj podejrzani to mieszkańcy gminy Banie Mazurskie, a jeden to mieszkaniec powiatu węgorzewskiego. Wspólnicy są podejrzani o umyślne i celowe podpalenia, do których dochodziło na terenie gminy Banie Mazurskie. Łączne straty powstałe w wyniku popełnionych przestępstw oszacowano na ponad pół miliona złotych. Sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zarzuty. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Olecku.
Podpalili most. Odpowiedzą za zniszczenie mienia
Gołdapscy policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn. Wspólnicy są podejrzani o zniszczenie pomostu poprzez podpalenie jego elementów konstrukcyjnych. Obaj w chwili popełnienia przestępstwa byli nietrzeźwi. Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił śledczym na przedstawienie podejrzanym zarzutu przestępstwa zniszczenia mienia.
Podczas służby ugasili płonącego człowieka
Policjantów gołdapskiej prewencji w trakcie służby spotkał szokujący widok. W pewnej odległości od nich jakiś człowiek płonął jak żywa pochodnia. Funkcjonariusze zachowali chłodną głowę i natychmiast ruszyli mu z pomocą, wzywając jednocześnie pomoc medyczną. Przy pomocy gaśnicy i koców oraz wsparciu ze strony innego świadka ugasili płonącego mężczyznę. Trafił on pod opiekę medyków, a policjanci wyjaśniają teraz wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Mściwy mężczyzna i kolejne spalone auta
Tym razem zarzut zniszczenia mienia poprzez spalenie usłyszał 26-letni mieszkaniec Morąga, który podpalił auto innego Morążanina, ponieważ ten w mediach społecznościowych, w sposób dla niego niewłaściwy, wypowiadał się na temat jego siostry.
Trzy miesiące aresztu za groźby oraz podpalenie
Tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy zastosował giżycki sąd wobec dwóch mieszkańców powiatu giżyckiego podejrzanych o podpalenie budynków gospodarczych przylegających do domu mieszkalnego oraz groźby. Za zarzucane czyny mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Chciał sprawdzić jaki będzie hałas. Petardą spowodował straty na 600 000 złotych
Piscy kryminalni zatrzymali 32-letniego mieszkańca Pisza, podejrzanego o zniszczenie dwóch domów na terenie miasta. Jak ustalili śledczy mężczyzna wrzucił do niezamieszkałego budynku petardę wzniecając pożar, który objął bliźniaczy dom. Mieszkańcy w porę wyszli na zewnątrz i nikomu nic się nie stało. Jednak straty jakie spowodował pożar oszacowano na 600 tysięcy złotych. Podejrzanemu o zniszczenie mienia o znacznej wartości grozi kara od roku do 10 lat pozbawieni wolności.
Sprawca gróźb i podpalenia trafił na 3 miesiące do aresztu
Za groźby kierowane pod adresem byłej żony jej partnera oraz podpalenie garażu należącego do pokrzywdzonej odpowie 50 - letni mężczyzna. Wczoraj sąd przychylił się do wniosku prokuratora i policji i zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci 3 miesięcznego aresztu.