Tag znieważenie
Rozmiar czcionki
- Znęcał się nad partnerką. Trafił do aresztu Najbliższe 3 miesiące za kratkami spędzi 31-letni mieszkaniec Ostródy, który znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją partnerką. Mężczyzna wszczynał awantury, wyzywał słowami wulgarnymi powszechnie uznawanymi za obelżywe, wypędzał z domu, szarpał a także groził popełnieniem przestępstwa. Za przestępstwo znęcania grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.
- Agresywny pacjent znieważył personel medyczny i zdemolował wyposażenie szpitala – decyzją sądu został tymczasowo aresztowany Nie ma i nigdy nie będzie przyzwolenia na przejawy agresji wobec osób, które wykonując swój zawód ratują ludzkie zdrowie i życie. Przekonał się o tym 36-letni mieszkaniec Mrągowa, który będąc pod działaniem alkoholu awanturował się w szpitalnym oddziale ratunkowym. Mężczyzna po interwencji policjantów został zatrzymany, usłyszał zarzuty, a decyzją sądu zastosowany wobec niego został najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
- Wszczął awanturę w pociągu, później znieważył policjantów. Usłyszała zarzuty i trafił do więzienia Kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności grozi 28-latkowi, który zrobił awanturę w pociągu, po czym naruszył nietykalność cielesną, znieważył oraz groził funkcjonariuszom. Jak się okazało, mężczyzna był również poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Poznaniu do osadzenia w zakładzie karnym.
- 34-latek znieważył i groził policjantom. Usłyszał już zarzuty Policyjni wodniacy zatrzymali 43-latka, który w trakcie przeprowadzonej interwencji ich znieważył. Mężczyzna wyzywał funkcjonariuszy, groził im i próbował ich opluć. Wszystko zaczęło się od picia alkoholu w miejscu zabronionym na plaży nad jeziorem Ukiel w Olsztynie. Ostatecznie agresywny i nietrzeźwy 43-latek trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał on już zarzuty. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
- Zarzuty gróźb karalnych oraz znieważenia funkcjonariuszy usłyszał 43-latek Zatrzymaniem w policyjnym areszcie zakończyła się interwencja przeprowadzona wobec 43-latka. Policjanci interweniowali w jednym z portów na terenie gminy Węgorzewo, gdzie pijany agresor groził pobiciem znajomego matki. W trakcie interwencji swoją złość chciał wyładować na funkcjonariuszach wyzywając ich słowami wulgarnymi i wykrzykując, że ich pozabija. 43-latek usłyszał już zarzuty. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
- Stosowali przemoc wobec najbliższych - musieli wyprowadzić się z domu. Jeden z nich znieważył policjantów Nie ma tolerancji wobec przemocy domowej. Skutkiem jej stosowania jest konieczność natychmiastowej wyprowadzki, zakaz zbliżania i kontaktu z pokrzywdzonymi. Przy tej procedurze nie ma znaczenia czyje jest mieszkanie, jaka jest pora roku i to czy sprawca przemocy ma gdzie się zatrzymać. Prawo staje po stronie ofiar i daje policjantom uprawnienia pozwalające na szybkie odizolowanie agresora i zapewnienie spokoju pokrzywdzonym przemocą domową.
- Znieważył policjantów - usłyszał zarzut przestępstwa i ma dozór Nie chciał dać się zatrzymać, był pijany i agresywny. Wyzywał policjantów słowami obelżywymi i groził im pozbawieniem życia. W ten sposób chciał zmusić funkcjonariuszy, aby puścili go wolnym i nie wnikali w to, że prawdopodobnie będąc po alkoholu wjechał w zaparkowany samochód, po czym uciekł. Zachowanie 30-latka przysporzyło mu jeszcze większych kłopotów niż miał. Mieszkaniec Bartoszyc został zatrzymany, pobrano mu krew do badań laboratoryjnych, a następnie umieszczono w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut zmuszania policjantów do odstąpienia od prawnej czynności służbowej i znieważenia ich. Policjanci prowadzą czynności mające na celu wyjaśnienie wszelkich okoliczności związanych ze zdarzeniem drogowym i kierowaniem przez 30-latka po alkoholu.
- Znieważył lekarzy, którzy udzielali mu pomocy. Usłyszał zarzuty Kara pozbawienia wolności grozi 34-latkowi, który zrobił awanturę w szpitalu po czym znieważył lekarzy oraz groził im uszkodzeniem ciała. Każdy, kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych musi liczyć się z surowymi konsekwencjami. Teraz za swoje zachowanie będzie tłumaczył się przed sądem.
- 46-latek odpowie za znieważenie węgorzewskich dzielnicowych Dzielnicowi to policjanci utrzymujący bezpośredni kontakt ze społeczeństwem lokalnym swoich rejonów, rozpoznający ich potrzeby i oczekiwania w zakresie szeroko pojmowanego bezpieczeństwa, zarówno indywidualnego, jak i publicznego. Funkcjonariusze ci wykonują między innymi czynności sprawdzające w rodzinach, gdzie jest założona Niebieska Karta. W trakcie jednej z takich wizyt zatrzymali 46-letniego mężczyznę, który znieważył ich oraz groził pozbawieniem życia. Za przestępstwo, którego się dopuścił może trafić do więzienia.
- Groził kobiecie i rzucał w nią chipsami, które wcześniej ukradł z jej sklepu Agresywny, pijany i wulgarny 34-latek wszedł do sklepu i zabrał z niego przekąski, po czym nie reagując na prośby o zapłatę wyszedł. Z pewnością myślał, że „ujdzie mu to sucho”. Został jednak ujęty przez właścicielkę sklepu w niedalekiej odległości od dyskontu. Jego reakcja przerosła wszelkie normy. Mężczyzna szarpał się, obrażał kobietę i groził jej pozbawieniem życia. Nie powstrzymała go nawet obecność interweniujących policjantów. Trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut gróźb karalnych i znieważenia 38-latki, przy wskazaniu, że popełnione przez niego czyny miały charakter chuligański. Mężczyzna nie uniknie też odpowiedzialności za wykroczenie kradzieży. Decyzją prokuratora 34-latek ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej.
Znęcał się nad partnerką. Trafił do aresztu
Najbliższe 3 miesiące za kratkami spędzi 31-letni mieszkaniec Ostródy, który znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją partnerką. Mężczyzna wszczynał awantury, wyzywał słowami wulgarnymi powszechnie uznawanymi za obelżywe, wypędzał z domu, szarpał a także groził popełnieniem przestępstwa. Za przestępstwo znęcania grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.
Agresywny pacjent znieważył personel medyczny i zdemolował wyposażenie szpitala – decyzją sądu został tymczasowo aresztowany
Nie ma i nigdy nie będzie przyzwolenia na przejawy agresji wobec osób, które wykonując swój zawód ratują ludzkie zdrowie i życie. Przekonał się o tym 36-letni mieszkaniec Mrągowa, który będąc pod działaniem alkoholu awanturował się w szpitalnym oddziale ratunkowym. Mężczyzna po interwencji policjantów został zatrzymany, usłyszał zarzuty, a decyzją sądu zastosowany wobec niego został najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Wszczął awanturę w pociągu, później znieważył policjantów. Usłyszała zarzuty i trafił do więzienia
Kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności grozi 28-latkowi, który zrobił awanturę w pociągu, po czym naruszył nietykalność cielesną, znieważył oraz groził funkcjonariuszom. Jak się okazało, mężczyzna był również poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Poznaniu do osadzenia w zakładzie karnym.
34-latek znieważył i groził policjantom. Usłyszał już zarzuty
Policyjni wodniacy zatrzymali 43-latka, który w trakcie przeprowadzonej interwencji ich znieważył. Mężczyzna wyzywał funkcjonariuszy, groził im i próbował ich opluć. Wszystko zaczęło się od picia alkoholu w miejscu zabronionym na plaży nad jeziorem Ukiel w Olsztynie. Ostatecznie agresywny i nietrzeźwy 43-latek trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał on już zarzuty. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Zarzuty gróźb karalnych oraz znieważenia funkcjonariuszy usłyszał 43-latek
Zatrzymaniem w policyjnym areszcie zakończyła się interwencja przeprowadzona wobec 43-latka. Policjanci interweniowali w jednym z portów na terenie gminy Węgorzewo, gdzie pijany agresor groził pobiciem znajomego matki. W trakcie interwencji swoją złość chciał wyładować na funkcjonariuszach wyzywając ich słowami wulgarnymi i wykrzykując, że ich pozabija. 43-latek usłyszał już zarzuty. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Stosowali przemoc wobec najbliższych - musieli wyprowadzić się z domu. Jeden z nich znieważył policjantów
Nie ma tolerancji wobec przemocy domowej. Skutkiem jej stosowania jest konieczność natychmiastowej wyprowadzki, zakaz zbliżania i kontaktu z pokrzywdzonymi. Przy tej procedurze nie ma znaczenia czyje jest mieszkanie, jaka jest pora roku i to czy sprawca przemocy ma gdzie się zatrzymać. Prawo staje po stronie ofiar i daje policjantom uprawnienia pozwalające na szybkie odizolowanie agresora i zapewnienie spokoju pokrzywdzonym przemocą domową.
Znieważył policjantów - usłyszał zarzut przestępstwa i ma dozór
Nie chciał dać się zatrzymać, był pijany i agresywny. Wyzywał policjantów słowami obelżywymi i groził im pozbawieniem życia. W ten sposób chciał zmusić funkcjonariuszy, aby puścili go wolnym i nie wnikali w to, że prawdopodobnie będąc po alkoholu wjechał w zaparkowany samochód, po czym uciekł. Zachowanie 30-latka przysporzyło mu jeszcze większych kłopotów niż miał. Mieszkaniec Bartoszyc został zatrzymany, pobrano mu krew do badań laboratoryjnych, a następnie umieszczono w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut zmuszania policjantów do odstąpienia od prawnej czynności służbowej i znieważenia ich. Policjanci prowadzą czynności mające na celu wyjaśnienie wszelkich okoliczności związanych ze zdarzeniem drogowym i kierowaniem przez 30-latka po alkoholu.
Znieważył lekarzy, którzy udzielali mu pomocy. Usłyszał zarzuty
Kara pozbawienia wolności grozi 34-latkowi, który zrobił awanturę w szpitalu po czym znieważył lekarzy oraz groził im uszkodzeniem ciała. Każdy, kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych musi liczyć się z surowymi konsekwencjami. Teraz za swoje zachowanie będzie tłumaczył się przed sądem.
46-latek odpowie za znieważenie węgorzewskich dzielnicowych
Dzielnicowi to policjanci utrzymujący bezpośredni kontakt ze społeczeństwem lokalnym swoich rejonów, rozpoznający ich potrzeby i oczekiwania w zakresie szeroko pojmowanego bezpieczeństwa, zarówno indywidualnego, jak i publicznego. Funkcjonariusze ci wykonują między innymi czynności sprawdzające w rodzinach, gdzie jest założona Niebieska Karta. W trakcie jednej z takich wizyt zatrzymali 46-letniego mężczyznę, który znieważył ich oraz groził pozbawieniem życia. Za przestępstwo, którego się dopuścił może trafić do więzienia.
Groził kobiecie i rzucał w nią chipsami, które wcześniej ukradł z jej sklepu
Agresywny, pijany i wulgarny 34-latek wszedł do sklepu i zabrał z niego przekąski, po czym nie reagując na prośby o zapłatę wyszedł. Z pewnością myślał, że „ujdzie mu to sucho”. Został jednak ujęty przez właścicielkę sklepu w niedalekiej odległości od dyskontu. Jego reakcja przerosła wszelkie normy. Mężczyzna szarpał się, obrażał kobietę i groził jej pozbawieniem życia. Nie powstrzymała go nawet obecność interweniujących policjantów. Trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut gróźb karalnych i znieważenia 38-latki, przy wskazaniu, że popełnione przez niego czyny miały charakter chuligański. Mężczyzna nie uniknie też odpowiedzialności za wykroczenie kradzieży. Decyzją prokuratora 34-latek ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej.