Nie ma munduru, ale pracuje w Policji. Po godzinach powstrzymał pijanego kierowcę
Nie każdy kto pracuje w Policji nosi mundur. Pracownicy cywilni komend każdego dnia swoją energią i zaangażowaniem wspierają policjantów w realizowaniu powierzonych im zadań. Czasami się okazuje, że robią to w bardzo bezpośredni sposób. Tak jak jeden z pracowników KWP w Olsztynie, który w drodze na zawody biegowe powstrzymał nietrzeźwego kierowcę przed dalszą jazdą. I choć nieodpowiedzialny 18-latek próbował uciec i ukryć się przed policjantami, to został szybko znaleziony przez psa tropiącego.
Sprawne funkcjonowanie Policji jako instytucji, zależy w dużej mierze od jej pracowników cywilnych. Co prawda nie mają mundurów, nie tropią przestępców i nie jeżdżą radiowozami, ale ich codzienna praca ma wpływ na poziom bezpieczeństwa i skuteczność działań policjantów. Jednak zdarza się, że ich udział w przeciwdziałaniu przestępczym zjawiskom ma bardziej bezpośredni charakter.
Piotr Szczepanek pracuje w Wydziale Zaopatrzenia Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Po godzinach jego pasją jest bieganie, które trenuje od około 10 lat, a osiągane rezultaty są dla niego powodem do zadowolenia i satysfakcji.
W minioną niedzielę (15.05.2022) wcześnie rano jechał wraz z innymi osobami ze szczycieńskiego Klubu Biegacza Jurund na półmaraton do Białegostoku. W pewnym momencie na trasie Łyse – Łomża zauważyli samochód, którego kierowca prowadził go całą szerokością drogi. Widząc to nabrali przekonania, że mają przed sobą jedno z największych zagrożeń na drodze - nietrzeźwego kierowcę.
Wiedzieli, że muszą zareagować.
Powiadomili policjantów i jechali za podejrzanym autem, czekając na dogodny moment. Kiedy jadący wężykiem samochód zatrzymał się na stacji paliw, z jadącego za nim auta wybiegł Piotr i wyciągnął kluczyki ze stacyjki, zabierając je niebezpiecznemu kierowcy. Ten jednak nie miał zamiaru dać za wygraną i wykorzystując dogodny moment uciekł za budynek stacji. Policjanci, którzy dojechali po chwili na miejsce ustalili rysopis mężczyzny i zaczęli go szukać. Na miejsce przyjechał też przewodnik z czworonożnym funkcjonariuszem – Muflonem. Po kilkuset metrach tropienia Muflon doprowadził policjantów do uciekiniera, który schował się w krzakach. Od mężczyzny policjanci wyczuli silny zapach alkoholu. Badanie alkomatem wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie uciekiniera. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 18-latek nie posiada prawa jazdy. Mieszkaniec gminy Zbójna trafił do policyjnego aresztu. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Odpowie również za kierowanie pojazdem bez uprawnień.
(tm)