Pies uciekł właścicielce. Po kwadransie odnaleźli go funkcjonariusze
„Dziękuję z całego serca” - tak podziękowała piskim funkcjonariuszom kobieta, której w trakcie spaceru po lesie uciekł pies. W poszukiwaniach czworonoga brali udział policjanci i strażacy. Akcja poszukiwawcza nie trwała długo i zakończyła się sukcesem. Mieszkanka Łomży nie kryla swojej ogromnej radości i wdzięczności mundurowym za udzieloną jej pomoc i odnalezienie pupila, który wabi się Mia.
W tej służbie nie ma czasu na nudę. Policjanci każdego dnia realizują mnóstwo zadań, jakie są przed nimi stawiane. Związane są one z dbaniem o bezpieczeństwo i porządek publiczny, z kontrolowaniem ruchu drogowego i z łapaniem osób łamiących prawo. Kolejne zadania są związane z przeciwdziałaniem pandemii. Poza tym policjanci są gotowi nieść pomoc każdemu, kto w danej chwili znajdzie się w trudnej sytuacji, z którą nie jest sobie w stanie samodzielnie poradzić. „Pomagamy i chronimy” to hasło, które realizują policjanci w codziennej swojej służbie.
Piscy funkcjonariusze stanęli przed zadaniem, przy którym skupili się na pierwszej części swojego hasła i pomogli mieszkance Łomży.
Policjanci brali udział w poszukiwaniach, ale nie - jak to zwykle bywa - zaginionej osoby. Tym razem szukali psa. Do zdarzenia doszło w sobotę (15.01.2022). Tego dnia po godz. 14:00 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Piszu otrzymał telefon od roztrzęsionej kobiety, która poprosiła o pomoc w poszukiwaniu w lesie jej psa Mia. Zgłaszająca była mieszkanką Łomży, która przyjechała w okolice miejscowości Zdory wraz z koleżanką i swoim czworonogiem. W pewnym momencie, spacerując po lesie, pupil wyrwał się jej ze smyczą i uciekł w głąb kompleksu leśnego. Właściciela wraz z koleżanką przez ponad godzinę szukały czworonoga, ale bezskutecznie. Zgłaszająca dodała, że wzięła tego psa ze schroniska i ma go zaledwie od dwóch miesięcy, ale już bardzo się do niego przywiązała.
Dyżurny piskiej komendy natychmiast zorganizował „akcję poszukiwawczą”, w której wzięli udział policjanci oraz strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piszu. Poszukiwania nie trwały długo. Już po kwadransie policyjny patrol znalazł zgubę. Mia była cała i zdrowa, choć wyraźnie przestraszona. Przekazana została właścicielce. Mieszkanka Łomży nie kryła swojej ogromnej radości i wdzięczności za udzieloną jej pomoc i odnalezienie pupila. Kobieta podziękowała mundurowym słowami: „Dziękuję z całego serca”.
(asz/tm)