Bez pobłażania wobec bezmyślności za kierownicą
To nie jest łatwe zadanie i czasami zdaje się być to syzyfową pracą, ale mimo to policjanci nie ustają w służbie na rzecz bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Każdego dnia wiele sił i czasu poświęcają na to, by eliminować z dróg kierowców będących ruchomym zagrożeniem i wyciągają stosowne konsekwencje wobec osób świadomie lekceważących przepisy i zasady ruchu drogowego.
Zadanie dbania o bezpieczeństwo i porządek w ruchu drogowym jest jednym z najwyższych priorytetów policjantów, codziennie wychodzących służyć społeczeństwu. Nie jest to zadanie łatwe do zrealizowania, ponieważ policjanci często przeciw sobie mają wyjątkowo bezmyślnych uczestników ruchu drogowego, którzy lekceważą prawo, mają w nosie zasady i kulturę oraz z tylko sobie znanych powodów narażają zdrowie i życie innych osób. Często w nieprzewidywalny sposób. Wobec samochodowych chuliganów, bezmyślnych kierowców i potencjalnych drogowych zabójców policjanci nie mają pobłażania.
Olsztyn
W środę (21.07.2021) od godz. 11:00 policjanci olsztyńskiej drogówki pracowali na miejscu zdarzenia, do którego doszło na skrzyżowaniu ulic Towarowa/Składowa. Kierujący ciężarówką z naczepą, na skutek niedostosowania prędkości do panujących warunków ruchu, najechał na tył osobowego citroena oraz na sygnalizację świetlną. Mimo groźnych okoliczności nikomu nic poważnego się nie stało. Pracujący na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, choć nie było to jednoznaczne na początku, kto siedział za kierownicą ciężarowego mana. 53-letni mężczyzna próbował wmówić funkcjonariuszom, że za kierownicą w chwili zdarzenia siedziała inna osoba – zapis z kamer monitoringu mówił jednak co innego. Okazało się, że 57-latek miał powody, aby próbować wprowadzić w błąd interweniujących funkcjonariuszy, ponieważ w policyjnej bazie danych figurował jako osoba nieposiadająca uprawnień do kierowania pojazdami – zostały one mu zatrzymane w 2010 roku w związku z kierowaniem w stanie nietrzeźwości.
W uczestniczącym w zdarzeniu citroenie podróżowało łącznie 8 osób. Na szczęście nikt nie został ranny i skończyło się jedynie na ogólnych potłuczeniach. Obaj kierowcy w chwili zdarzenia byli trzeźwi. Pojazd kierowany przez 53-letniego mężczyznę nieposiadającego uprawnień został odholowany i zabezpieczony na policyjnym parkingu.
W obsłudze zdarzenia brali również udział funkcjonariusze Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego, których zadaniem było przeprowadzenie kontroli drogowej kierującego ciężarówką pod kątem naruszeń ustawy o transporcie drogowym. W tym celu zgrane i zabezpieczone zostały zapisy z tachografu oraz kart kierowców. W wyniku kontroli na jaw wyszły nowe fakty: kierujący posiadał przy sobie dwie karty kierowcy, stwierdzono brak ukończenia obowiązkowego szkolenia okresowego kierowców zawodowych, brak orzeczenia lekarskiego i psychologicznego o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy na stanowisku kierowcy. Ponadto 57-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem, a jego karta kierowcy straciła ważność.
Utrudnienia na miejscu zdarzenia trwały przez kilka godzin. 57-latek odpowie za spowodowanie kolizji drogowej, a także za kierowanie autem bez wymaganych uprawnień. Dodatkowo z naruszeń przepisów z zakresu transportu drogowego stwierdzonych podczas kontroli przeprowadzone zostanie odrębne postępowanie administracyjne.
Na poniższym nagraniu pochodzącym z monitoringu miejskiego widać moment zderzenia ciężarówki z osobówką i sygnalizacją świetlną, a na kolejnym ujęciu przyjazd służb ratunkowych na miejsce.
Jeszcze tej samej doby, po godzinie 23:00, podczas patrolowania ul. Sikorskiego w Olsztynie funkcjonariusze z OPP w Olsztynie zauważyli dziwnie zachowującego się kierującego osobowym mitsubishi. Kierowca wyjeżdżając autem z drogi podporządkowanej na ul. Sikorskiego, wyjechał z torowiska po pasie zieleni. Ta sytuacja przykuła uwagę policjantów, którzy postanowili zatrzymać auto do kontroli drogowej. Kierowca na widok radiowozu skręcił w ul. Obrońców Tobruku, zjechał na chodnik i zatrzymał się na ścieżce rowerowej.
Już na pierwszy rzut oka było wiadomo, że za kierownicą osobowego mitsubishi siedzi kompletnie pijany mężczyzna. W organizmie 27-latka krążyły 2 promile alkoholu. Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach okazało się ponadto, że ciąży na nim dożywotni sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi. 27-latek został zatrzymany i przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, gdzie wykonane zostały z nim niezbędne czynności procesowe. Pojazd, którym poruszał się nieodpowiedzialny mężczyzna został odholowany i zabezpieczony na policyjnym parkingu. 27-latek odpowie za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości oraz za niestosowanie się do sądowego zakazu za co zgodnie z kodeksem karnym może mu grozić kara nawet do 5 lat więzienia.
Na poniższym nagraniu pochodzącym z monitoringu miejskiego widoczy jest ruch drogowy ulicami miasta w nocy. Po prawej stronie pojazd próbuje wyjechać z torowiska na jezdnię. W to miejsce podjeżdża radiowóz. Widok z drugiej kamery pokazuje samochód zjeżdżający za skrzyżowaniem na ścieżke rowerową i podjeżdżający do niego radiowóz.
Wypatrując groźnych dla siebie i otoczenia kierowców, policjanci wykorzystują różne dostępne sposoby. Choćby drony. Policjanci z Grupy SPEED WRD KWP w Olsztynie w trakcie służby (09.07.2021r.) na jednym ze skrzyżowań w gm. Stawiguda (S51 - Tomaszkowo ul. Wulpińska), na którym bardzo często dochodzi do zdarzeń drogowych, przeprowadzili działania przy użyciu Bezzałogowego Statku Powietrznego Policji. W trakcie 4 godzin prowadzonych działań ukaranych zostało 31 kierujących pojazdami. Zarejestrowano m.in takie wykroczenia jak: niestosowanie się do znaków drogowych, korzystanie z telefonu podczas jazdy, nieprawidłowe zabezpieczenie przewożonego ładunku. W trakcie prowadzonych działań ujawniono kierującego pojazdem bez uprawnień do kierowania, kierującego pojazdem z podwójnym zakazem prowadzenia pojazdów oraz osobę poszukiwaną listem gończym przez Prokuraturę Rejonową w Olsztynie.
Z kolei podczas służby na drodze krajowej nr 51 w gm. Dobre Miasto (17.07.2021) w trakcie niespełna 4 godzin prowadzonych działań ukarali 14 kierujących pojazdami. Ujawniono m.in. jazdę na jednym kole motocyklem, nieprawidłowe wyprzedzanie, niestosowanie się do znów zakazujących wyprzedzania. W tym samym dniu funkcjonariusze Grupy SPEED WRD KWP w Olsztynie na jednej z ulic Olsztyna tylko w ciągu dwóch godzin pracy ujawnili 3 kierujących, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50km/h. Wszystkim tym kierującym zatrzymano prawa jazdy na trzy miesiące oraz ukarano ich mandatami karnymi.
Na poniższym nagraniu, które zostało zarejestrowane przez dron, widoczny jest ruch drogowy, jadące drogą pojazdy, kierowcy popełniający wykroczenia drogowe i policjanci, którzy zatrzymują ich do kontroli.
Giżycko
Policjanci z Giżycka interweniowali w Wilkasach na ul. Olsztyńskiej, gdzie kierowca BMW nie zachował należytej ostrożności od poprzedzającego go pojazdu i najechał na jego tył, a ten w wyniku odrzutu uderzył w kolejne auto. Kierowcy nie odnieśli obrażeń, ale sprawca tego zdarzenia 43-letni kierowca BMW wykazał się całkowitym brakiem wyobraźni, ponieważ kierował autem będąc pod wpływem alkoholu. Z uwagi na odmowę poddania się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie od kierowcy pobrano krew do badania.
Iława
Trzech lekkomyślnych rowerzystów w powiecie iławskim przekonało się, że również za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu można ponieść odpowiedzialność. Pierwszego z nieodpowiedzialnych kierujących zatrzymali policjanci w Jędrychowie. W trakcie czynności funkcjonariusz iławskiego ruchu drogowego zatrzymał 31–latka jadącego rowerem. Policjant wylegitymował mężczyznę oraz sprawdził jego stan trzeźwości. Okazało się, że mieszkaniec gminy Kisielice kierował jednośladem mając 0,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna za popełnione wykroczenie został ukarany 500 zł mandatem. Dwie godziny później w Lasecznie policjanci ruchu drogowego zatrzymali 40–latka. Jak ustalili funkcjonariusze mężczyzna kierował jednośladem mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci wylegitymowali mężczyznę oraz sprawdzili go w policyjnych. Mundurowi pamiętali, że to nie pierwsza jazda rowerem 40–latka pod działaniem alkoholu. Okazało się, że mieszkaniec gminy Iława ma już aktywny sądowy zakaz kierowania jednośladem. Mężczyzna ze swojego zachowania po raz kolejny będzie się tłumaczył przed sądem.
Kolejnego nietrzeźwego rowerzystę zatrzymali policjanci również w Jędrychowie kilka minut przed godziną 22:00. W trakcie czynności okazało się, że mężczyzna kierował jednośladem mając prawie 0,3 promila alkoholu w organizmie. W związku z powyższym mężczyzna został ukarany 300 zł mandatem
Pisz
Również w środę wczesnym rankiem piscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na terenie gminy samochód wjechał do rowu. Na miejscu funkcjonariusze zauważyli pojazd marki Volkswagen Passat. Kierujący tym autem próbował wyjechać z przydrożnego rowu. Bardzo wyraźnie czuć było od niego alkohol. Do tego chwiał się na nogach i miał bełkotliwą mowę. Był to 23-letni mieszkaniec gminy Pisz. W rozmowie z policjantami podawał różne wersje zdarzenia. Policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości. Badanie wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Okazało się też, że 23-latek nie posiada prawa jazdy. Kierowca passata został zatrzymany w policyjnym areszcie do czasu wytrzeźwienia i wyjaśnienia okoliczności zdarzenia.
Tego samego dnia przed godz. 17.00 policyjny patrol interweniował w jednym z ośrodków wypoczynkowych na terenie Rucianego – Nidy, gdzie według zgłoszenia kierujący pojazdem marki Skoda jest pod działaniem alkoholu. Samochodem tym kierował 53-letni mieszkaniec Nowogrodu. Mężczyzna był wyraźnie nietrzeźwy. Odmówił poddania się badaniu stanu trzeźwości. W tej sytuacji pobrana mu została krew do dalszych badań. Jeśli analiza krwi wykaże obecność alkoholu wówczas 53-latek usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
A już w czwartek tuż po północy policjanci piskiej prewencji na ulicach miasta zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Peugeot. Za kierownicą tego samochodu siedział 27-letni mieszkaniec Pisza, od którego wyraźnie funkcjonariusze czuli alkohol. Badanie stanu trzeźwości kierującego wykazało blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Kierujący samochodem pod działaniem alkoholu poniosą za to konsekwencje. Grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy nawet na 15 lat.
(tm)