Jak nie jeździć samochodem? Oto kilka przykładów
Człowiek podobno najlepiej uczy się na błędach. Niestety najczęściej na swoich. Ale mamy nadzieje, że chociaż część kierowców wyciągnie odpowiednie wnioski również z błędów popełnionych przez innych.
Braniewo: Nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i doprowadziła do zderzenia
W środę (30.04.2020) około godz. 12:30 oficer dyżurny braniewskiej komendy został powiadomiony o wypadku w okolicy miejscowości Chruściel. Na miejsce natychmiast skierowano funkcjonariuszy ,,drogówki'', pogotowie oraz strażaków. Policjanci pracujący na miejscu ustalili, że 64-letnia kierująca nissanem nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu motorowerzyście i doprowadziła do zderzenia pojazdów. W wypadku ucierpiał kierowca skutera oraz jego pasażerka. Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny miejsca wypadku, wstrzymując ruch na czas wykonywania czynności. Teraz sprawą zajmą się kryminalni.
Elbląg: Zatrzymane prawa jazdy za „50+” i zmienione koło
Policyjna „Grupa SPEED” w powiecie elbląskim zatrzymała 5 kierujących, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. Wszystkie przekroczenia były poza Elblągiem, ale w miejscach, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Małe miejscowości, mniejszy ruch ale i ograniczenia. Kierujący zapominają czasem, że tam również obowiązują przepisy dotyczące ograniczeń prędkości. W środę policjanci z „Grupy SPEED” zatrzymali prawa jazdy 5 kierującym. Było to w miejscowościach: Raczki Elbląskie, Marwica, Krykajny i Krosno. Rekordzista to 63-letni mężczyzna kierujący volvo. Policjanci w Marwicy zmierzyli prędkość jadącego auta. Na liczniku było 107 km/h w miejscu, gdzie jest ograniczenie do 50 km/h. Wszyscy kierujący stracili prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące oraz otrzymali 500 złotowe mandaty i 10 punktów karnych.
Tego samego dnia około południa policjanci z „Grupy SPEED”, gdy pełnili służbę w okolicach Godkowa, zauważyli auto, które praktycznie nie miało powietrza w prawym przednim kole, a mimo to jechało. Postanowili zatrzymać je do kontroli podejrzewając nietrzeźwego kierującego. Okazało się jednak, że kierująca nim 40-letnia kobieta była trzeźwa. Jechała z dziećmi na pogrzeb bliskiej osoby i nie zauważyła, że jedzie bez powietrza w kole. Policjanci pomogli jej zmienić w aucie koło i dalej mogła już bezpiecznie jechać.
Ełk: Wjechał w szynobus
W czwartek około 11:30 ełccy policjanci pracowali na miejscu kolizji osobówki z szynobusem relacji Olsztyn - Ełk. 37-letni kierowca BMW najprawdopodobniej nie ustąpił pierwszeństwa szynobusowi. W wyniku kolizji 33-letnia pasażerka BMW auta trafiła na badania do szpitala. Policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
Iława: Jechał za szybko i zatrzymał się na budynku
Iławscy policjanci interweniowali w sprawie zdarzenia drogowego, w którym 38-latek kierujący osobowym fordem, najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków drogowych, stracił panowanie nad autem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, zderzył się z inną osobówką, a następnie wjechał w ogrodzenie posesji i zatrzymał się po uderzeniu w znajdujący się tam budynek. Obaj kierowcy i jeden pasażer trafili do szpitala. Policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
Nowe Miasto Lubawskie: Nietrzeźwy 20-latek bez uprawnień spowodował kolizję
Również w środę, około godz. 17:20 na ul. Jagiellońskiej w Nowym Mieście Lubawskim, policjanci ogniwa ruchu drogowego patrolujący ten teren, najechali na zdarzenie drogowe, gdzie kierujący oplem astrą uderzył w tył poprzedzającego go seata. W trakcie wykonywania czynności funkcjonariusze wyczuli od sprawcy tego zdarzenia zapach alkoholu. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że mieszkaniec Nowego Miasta Lubawskiego ma w organizmie blisko promil alkoholu. Ponadto nie posiada on uprawnień do kierowania autem. Teraz 20-latek ze swego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka kara finansowa. Nie uniknie on także odpowiedzialności za spowodowanie kolizji i jazdę bez wymaganych uprawnień.
Pisz: Motocyklista stracił prawo jazdy za „50+”
Policjanci piskiej drogówki mierzyli prędkość kierowców na ul. Warszawskiej w Piszu. Miejsce to zostało wskazane wcześniej przez mieszkańców na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, jako niebezpieczne z uwagi na przekraczanie dopuszczalnej prędkości. Potwierdził to 40-letni motocyklista, który po godz. 14:00 jechał ul. Warszawską. Mieszkaniec Pisza jechał w obszarze zabudowanym z prędkością 107 km/h, czyli przekroczył ją o 57 km/h. Za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym stracił prawo jazdy. Ukarany też został przez funkcjonariuszy mandatem, a na jego konto wpłynęło 10 punktów karnych.
(tm)