Ełk: Kierujący wykonywał niebezpieczne manewry. Jak się okazało miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu
Policjant z ełckiej drogówki wykazał się dużą determinacją, gdy wracając do domu zatrzymał nietrzeźwego kierującego. Stróż prawa zauważył pijanego mężczyznę za kierownicą osobowej mazdy na jednej z ełckich ulic.
25 lutego br. około godziny 23.00 funkcjonariusz ruchu drogowego służący w ełckiej policji wracał do swojego domu w Ełku. Jego uwagę zwróciła jadąca przed nim osobowa mazda, której kierowca wykonywał nieskoordynowane manewry i miał problemy z zaparkowaniem swojego pojazdu. Gdy funkcjonariusz podszedł do samochodu i otworzył drzwi od strony kierowcy zrozumiał, że prowadzący pojazd mężczyzna jest kompletnie pijany. Zabrał kierowcy kluczyki i uniemożliwił dalszą jazdę. Nietrzeźwy słysząc, że ma do czynienia z funkcjonariuszem policji zaczął zachowywać się agresywnie i sprawiał wrażenie, że wolałby nie czekać na przyjazd drogówki. Podjął próbę ucieczki. Policjant ruszył za nim w pościg i powiadomił oficera dyżurnego, a ten z kolei wysłał na miejsce patrol drogówki. 30-letni mieszkaniec Ełku został zatrzymany przez ełckich policjantów. Wynik badania wskazał ponad dwa i pół promila alkoholu w organizmie. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami na czas określony przez sąd.
(rb/rj)