Węgorzewo, Mrągowo: Tak się spieszył do dziewczyny, że stracił prawo jazdy
Każdy gdzieś się śpieszy, jeden do lekarza , drugi do rodziny trzeci do pracy. Jednak każdy z nich zapomina o tym, że aby dotrzeć do cela trzeba jechać ostrożnie i z odpowiednią prędkością. Tym razem policjanci zatrzymali 31-latka, który swoją prędkość tj. 140 km/h tłumaczył potrzebą szybkiej wizyty u dziewczyny. Mieszkaniec gminy Gołdap przekonał się, że pośpiech nie popłaca, gdyż stracił prawo jazdy. Teraz, aby dotrzeć do celu pozostaje mu tylko komunikacja publiczna.
Wczoraj (22.03.17r), policjanci z węgorzewskiej drogówki o godz. 20.00 pełniąc służbę w miejscowości Kolonia Rybacka, zauważyli szybko nadjeżdżający samochód. Wykonany pomiar prędkości wykazał, że kierowca chryslera poruszał się w terenie zabudowanym z prędkością 140 km/h. 31-latek swoja brawurową jazdę, tłumaczył tym, iż śpieszy się bardzo do dziewczyny. Mundurowi wysłuchali usprawiedliwienia mieszkańca gminy Gołdap, a następnie za popełnione wykroczenie ukarali mandatem karnym w wysokości 500 zł i 10 punktami karnymi. Zgodnie z obowiązującymi przepisami policjanci zatrzymali także mężczyźnie prawo jazdy na 3 miesiące.
Mrągowo:
Także wczoraj kilka minut po godzinie 7.00, w Sorkwitach funkcjonariusze prowadzili pomiar prędkości. Jak się okazało, kierujący osobową skodą jechał z prędkością 107 km/h przy ograniczeniu prędkości do 50 km/h. Dziwi fakt, że przed miejscowością, oprócz znaku oznaczającego teren zabudowany, stoi także znak informujący o pomiarze prędkości-fotoradar. Jednak i te argumenty nie wystarczyło do tego, aby kierowca jechał zgodnie z przepisami. 40-latek tego dnia stracił na trzy miesiące prawo jazdy. Za popełnione wykroczenie dodatkowo otrzymał mandat w wysokości 500 złotych oraz 10 pkt karnych.
Af/dk/kw