Pomogli malutkiej sowie, która wypadła z gniazda
Jak mawiają nasi funkcjonariusze – nie ma dwóch jednakowych służb, każdy dzień w pracy policjanta jest inny i ciężko przewidzieć, jaki będzie przebieg zdarzeń. Tym razem przekonali się o tym iławscy policjanci, którzy pomogli małej sowie, ponieważ wypadła z gniazda.
Zdarzają się sytuacje, kiedy policjanci działają nie w celu ochrony życia i zdrowia obywateli, a na rzecz zwierząt, które znalazły się w potrzebie. Taką interwencję przeprowadzili funkcjonariusze z Referatu Patrolowo – Interwencyjnego Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
We wtorek (18.06.2024 r.) kilka minut po godzinie 10:00 do oficera dyżurnego policji w Iławie zadzwonił mężczyzna. Oświadczył on, że jechał swoim samochodem i zauważył, jak na drogę z drzewa spadł ptak. Okazało się, że jest to młoda sowa. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce, gdzie potwierdzili zgłoszenie. Policjanci zaopiekowali się pisklakiem. I zawieźli go do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Napromku gmina Lubawa, gdzie pozostało pod troskliwą i fachową opieką.
Dzięki świadkowi i policjantom młodziutka sowa będzie mogła bezpiecznie dorosnąć i wrócić do swojego naturalnego środowiska.
Pamiętajmy — zwierzęta, tak jak ludzie, odczuwają ból i lęk. Godne i humanitarne ich traktowanie, to nie tylko obowiązek wynikający z przepisów prawa, ale także miara naszego człowieczeństwa.
(jk/kh)