Pomogli poparzonemu chłopcu w szybkim dotarciu do szpitala
Jak mawiają funkcjonariusze – nie ma dwóch jednakowych służb, każdy dzień w pracy policjanta jest inny i ciężko przewidzieć, jaki będzie przebieg zdarzeń. Tym razem przekonali się o tym iławscy policjanci ruchu drogowego, którzy pomogli dotrzeć ulicami miasta do szpitala tacie z poparzonym synkiem.
W sobotę (30.03.2024 r.) kilka minut po godzinie 12:00 do policjanta Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Iławie sierż. szt. Krzysztofa Chojnowskiego, który wykonywał czynności służbowe na jednej z iławskich ulic podjechało volvo. Okazało się, że kierowca bardzo spieszy się do szpitala, ponieważ wiezie poparzonego małego chłopca. Mężczyzna dodał, że nie zna Iławy i nie wie, jak najszybciej dotrzeć na oddział ratunkowy. Policjant z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Iławie natychmiast podjął decyzję o udzieleniu pomocy mężczyźnie w bezpiecznym i szybkim dotarciu do szpitala.
Funkcjonariusz włączył w radiowozie sygnały świetlne i dźwiękowe, nakazał kierowcy jechać za radiowozem i w ten sposób pilotowali volvo przez ulice Iławy. Policjant, który pracuje również jako ratownik medyczny w międzyczasie skontaktował się ze Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym, żeby poinformować o małym pacjencie, który jedzie do szpitala. Już po chwili mężczyzna ze swoim malutkim synkiem trafił pod opiekę personelu medycznego, który na chłopca czekał przed budynkiem. W trakcie dalszych czynności okazało się, że dwulatek z dziadkiem rozpalał ognisko i wtedy to doszło do wypadku. Na ciało chłopca przemieścił się ogień, który poparzył go. Na szczęście małoletni nie odniósł poważnych obrażeń.
(jk/kh)