Uratowany przed wychłodzeniem dzięki reakcji mieszkańca Ełku i policjantów
Dzięki informacji od zaniepokojonego mieszkańca Ełku policjanci pomogli mężczyźnie, który siedział na schodach przy bloku. Mężczyzna był wyziębiony, więc policjanci wezwali pogotowie. 69-latek trafił do szpitala. Nie bądźmy obojętni wobec osób zagrożonych wychłodzeniem – jeden telefon może uratować komuś życie.
Bardzo cieszy reakcja mieszkańców Ełku, którzy nie pozostają obojętni na los osób zagrożonych wychłodzeniem. Dzięki odpowiedniej informacji od mieszkańca miasta policjanci pomogli mężczyźnie, który siedział pod blokiem (11.01.2024r.). Ełczanin nie przeszedł obok niego bez zainteresowania i zadzwonił pod numer alarmowy, prosząc o interwencję. 69-latek był mokry od śniegu i miał problemy z poruszaniem się. Miał też bełkotliwą mowę. Policjanci wezwali pogotowie ratunkowe. 69-latek z objawami hipotermii trafił do szpitala.
To kolejny przypadek, kiedy dzięki reakcji mieszkańców i działaniu policjantów uratowane zostało ludzkie życie. Gdy jesteśmy świadkami podobnych sytuacji zadzwońmy pod numer alarmowy 112. Służby na pewno pomogą i żaden telefon nie zostanie bez reakcji. To nic nie kosztuje, a może ocalić czyjeś życie.
Pamiętajmy, że aktualne warunki pogodowe są trudne, szczególnie dla seniorów, gdy z jakiegoś powodu się zgubili i są zdezorientowani. Taka sytuacja może stanowić zagrożenie dla ich zdrowia, a nawet życia. Nie bądźmy obojętni. Widząc osobę, w okolicznościach, które wzbudzają jakiekolwiek wątpliwości co do ich bezpieczeństwa, reagujmy, pytając czy osoba ta nie potrzebuje pomocy i w takich sytuacjach korzystajmy z numeru alarmowego 112.
(akdn/kh)