Aktualności - Policja Warmińsko-Mazurska

Przed sądem, za bezpodstawne wezwanie policji odpowie 46-latek, który podczas rozmowy z dyżurnym, podał się za osobę nieletnią chcącą popełnić samobójstwo. W ten sposób chciał wymóc na policjantach odwiezienie go do domu. Mężczyzna nie był w stanie iść, ponieważ siły odjęły mu 2 promile alkoholu w organizmie.

W ciągu dwóch dni ten sam policjant z OPP KWP w Olsztynie dwukrotnie uratował życie mężczyźnie, który próbował popełnić samobójstwo. Przy pierwszej próbie wytrącił mu nóż z ręki, gdy próbował podciąć sobie żyły. Za drugim razem w ostatniej chwili, wraz z kolegą z patrolu ściągnęli mu pętle z szyi. Ten sam policjant z OPP uratował niedoszłego samobójcę także w zeszłym roku.

Kara do 3 lat pozbawienia wolności grozi dwóm mieszkańcom gminy Wielbark, którzy nie zatrzymali się do kontroli drogowej. Jak się okazało mieli powód – w samochodzie ukryli narkotyki i byli pod wpływem jej działania podczas jazdy samochodem. Zostali zatrzymani przez policjantów i noc spędzili w policyjnej celi. Teraz za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.

Zarzutami za znęcanie nad partnerką zakończyła się interwencja policjantów w jednym z mieszkań w Ostródzie. Funkcjonariusze ustalili, że 25-latek stosował przemoc wobec kobiety od blisko dwóch lat. Mężczyzna usłyszał zarzut, a sąd zastosował wobec niego policyjny dozór. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z OPP KWP w Olsztynie pełniący służbę na terenie miasta podjęli interwencję drogową wobec znanego im kierowcy. Mężczyzna siedział za kierownicą passata mimo, że miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. 22-latkowi za przestępstwo grozi kara 2 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Olsztyna odzyskali skradziony na terenie Warszawy samochód. Kierowca zwrócił uwagę funkcjonariuszy, bo zaparkował peugeota na miejscu dla osób niepełnosprawnych. 40-latek był zdziwiony, że auto pochodzi z kradzieży. Jak stwierdził, wypożyczył je na lotnisku.

Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło na trasie Kretowiny–Morąg. Jak wynika ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, 34-letni motocyklista na łuku drogi zjechał nagle na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna, który nie miał założonego kasku ochronnego poniósł śmierć na miejscu. Jak się okazało, miał aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Trwa ustalanie wszystkich okoliczności tragicznego wypadku.

Do śmiertelnego wypadku drogowego na drodze S7 doszło w okolicach węzła Bogaczewo. Tam z nieznanych przyczyn, na prawą stronę drogi zjechał kierowca ciężarowej scanii. 50-letni mężczyzna zginął na miejscu. Policjanci z udziałem prokuratora oraz policyjnych techników przeprowadzili oględziny wypadku i ustalają szczegóły tego zdarzenia.