Ostróda,Morąg: Pijany 20-latek spowodował kolizję. Jego auto dachowało
Kara do 2 lat pozbawienia wolności grozi 20-letniemu Pawłowi Ł., który w stanie nietrzeźwości stworzył zagrożenie w ruchu drogowym. Auto, którym przewoził trzy osoby dachowało. 17-letnia pasażerka z ogólnymi potłuczeniami trafiła do szpitala, natomiast trójka młodych mężczyzn w wieku 18-20 lat do policyjnego aresztu. Wstępnie żaden z nich nie przyznawał się do kierowania. Wczoraj 20-latek usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa, do którego się przyznał.
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę na drodze pomiędzy Ornetą i Miłakowem. Policjanci zostali powiadomieni o zdarzeniu, w którym auto wpadło do przydrożnego rowu. Ustalono, że samochodem jechały 4 osoby. 17-latka z ogólnymi obrażeniami została przewieziona do szpitala. Natomiast 3 pozostałych młodych mężczyzna w wieku 18-20 lat pozostało na miejscu. Wszyscy byli pijani i żaden z nich nie przyznawał się do jazdy renault. Badania wykazało od 1 do 2 promili alkoholu w ich organizmach. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu w celu wyjaśnienia sprawy. Pojazd został zabezpieczony.
Na drugi dzień, zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił przedstawić zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości Pawłowi Ł. Mężczyzna przyznał się do popełnionego czynu. Teraz za jazdę w stanie nietrzeźwości 20-latkowi może grozić kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.