Policjanci przestrzegają przed kolejną metodą oszustów na popularnym portalu sprzedażowym
Piscy policjanci wyjaśniają sprawę oszustwa dokonanego na popularnym portalu sprzedażowym. Mieszkanka Pisza wystawiła do sprzedaży sweter. Na aplikacji tego portalu otrzymała wiadomość, że ktoś go kupił. Chcąc zakończyć transakcję musiała wpisać kody, które otrzymała w formie wiadomości sms. Po ich wpisaniu dostała informację, że ktoś próbuje włamać się na jej konto aukcyjne z innego urządzenia. Zaniepokojona kobieta natychmiast zadzwoniła do swojego banku. Okazało się, że z jej konta zniknęło blisko 2000 złotych.
Policjanci przestrzegają przed nowym sposobem oszustwa na popularnym portalu sprzedażowym. Dotychczas oszuści przesyłali zwykle linki, po kliknięciu których z konta bankowego sprzedającego znikały pieniądze. Tym razem metoda jest inna i warto ją poznać.
Oszukana została mieszkanka Pisza, która chciała sprzedać sweter na jednym z portali internetowych. Na zainstalowanej aplikacji otrzymała informację, że ktoś kupił wystawiony przez nią przedmiot. Następnie automatycznie otworzył się czat, który przesyłał sprzedającej informacje co ma dalej robić, by sfinalizować transakcję.
Kobieta najpierw miała wpisać dwa kody, które otrzymała w formie wiadomości sms. Po ich wpisaniu dostała informację, że ktoś próbuje aktywować aplikację mobilną na nowym urządzeniu. Zaniepokojona sprzedająca natychmiast zadzwoniła do swojego banku, bo wydało się jej to dość podejrzane. Pracownik banku poinformował ją, że ktoś zalogował się na jej konto bankowe i wypłacił blisko 2000 złotych przy pomocy kodów BLIK. Mieszkanka Pisza w trakcie wszystkich tych czynności nie logowała się do swojego banku, a mimo to straciła pieniądze. Pokrzywdzona zgłosiła się na policję, gdzie złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa oszustwa na jej szkodę.
Policjanci apelują do mieszkańców, by rozmawiać z krewnymi i znajomymi przestrzegając ich przed nowymi metodami działania oszustów.
(asz/kh)