Olsztynek: Pracownik kolei pełnił obowiązki dyżurnego ruchu mając blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie
O dziwnej sytuacji na stacji kolejowej w Olsztynku policję powiadomił przypadkowy mężczyzna. Poinformował on, że na jednym torze naprzeciwko siebie przez około 20 minut stały dwa składy kolejowe. Natychmiast na miejsce pojechali policjanci, którzy w pierwszej kolejności zbadali stan trzeźwości dyżurnego ruchu. Okazało się, że ma on blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Zgodnie z kodeksem karnym nietrzeźwemu pracownikowi kolei może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj przed godziną 18:00 operator dyżurny Komisariatu Policji w Olsztynku został poinformowany, że na stacji kolejowej na jednym torze stoją dwa pociągi naprzeciwko siebie. Natychmiast na miejsce zgłoszenia pojechali policjanci aby to sprawdzić. Co prawda na miejscu nie było już składów kolejowych, był za to dyżurny ruchu którego stan wskazywał na upojenie alkoholem. Aby to sprawdzić funkcjonariusze przewieźli 58-letniego pracownika do komisariatu, gdzie zbadali jego stan trzeźwości. Pełniący obowiązki dyżurnego ruchu kolejowego pracownik miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Na stacji o godzinie 18:00 pojawiła się zmienniczka, która przejęła obowiązki po nietrzeźwym koledze.
58-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz za pełnienie czynności związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pojazdów mechanicznych znajdując się w stanie nietrzeźwości może grozić mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.