Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Sterowali po alkoholu - odpowiedzą przed sądem

Nad bezpieczeństwem, mieszkańców i turystów wypoczywających podczas wakacji na jeziorach powiatu piskiego, czuwają policyjni wodniacy. Zwracają oni uwagę m.in. na niebezpieczne zachowania na wodzie oraz na stan trzeźwości osób pływających po akwenach. W miniony weekend funkcjonariusze zatrzymali dwóch sterników pływających po jeziorze Bełdany łodziami motorowymi w stanie po użyciu alkoholu. Za popełnione wykroczenie grozi im kara aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 zł.

Wakacje sprzyjają wypoczynkowi na wodzie. Nad bezpieczeństwem mieszkańców i turystów, korzystających z uroków akwenów, czuwają policyjni wodniacy. Funkcjonariusze reagują na wszelkie niebezpieczne zachowania na wodzie oraz kontrolują stan trzeźwości osób pływających różnymi jednostkami.

Podczas minionego weekendu policyjni wodniacy z Komisariatu Policji w Rucianem - Nidzie na jeziorze Bełdany zatrzymali dwóch sterników znajdujących się w stanie po użyciu alkoholu. Pierwszy z nich to 39-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, który w niedzielę (31 lipca br.) po godz. 15.00 stał za sterami łodzi motorowej mając ponad 0,2 promila alkoholu w organizmie. Niespełna godzinę później, także na jeziorze Bełdany, policyjni wodniacy skontrolowali stan trzeźwości sternika innej łodzi motorowej. 40-letni mieszkaniec Białegostoku miał ponad 0,2 promila alkoholu w organizmie.

Obaj sternicy dopuścili się popełnienia wykroczenia, za które grozi im kara aresztu, albo grzywny nie niższej niż 2500 zł.

Policyjni wodniacy przypominają

Szlak wodny jest jak droga. Jeśli pływasz łodzią motorową i jesteś pod działaniem alkoholu na poziomie od 0,2 do 0,5 promila alkoholu w organizmie odpowiesz za wykroczenie. Jeśli stężenie alkoholu wynosi powyżej 0,5 promila staniesz przed sądem jako sprawca przestępstwa, za które grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.

Jeśli wypoczywasz pływając żaglówką bez silnika, kajakiem lub rowerem wodnym będąc pod wpływem alkoholu grozi za to kara grzywny do 500 złotych.

(as/rj)

 

 

Powrót na górę strony