Nieodpowiedzialni kierowcy
Jazda pod wpływem alkoholu stanowi ogromne zagrożenie, nie tylko dla samych kierujących, ale dla innych uczestników ruchu drogowego. Niestety mimo wielu policyjnych apeli o rozwagę i odpowiedzialność, są osoby, które ryzykują własne życie i innych. O braku pobłażliwości dla takich zachowań przekonał się 44-latek i 69-latek. Mężczyźni będą tłumaczyli się przed sądem.
Policjanci patrolując rejon służbowy zwracają szczególną uwagę na uczestników ruchu drogowego. W poniedziałek (04.07.2022r.) funkcjonariusze zauważyli na ul. Ratuszowej w Mrągowie kierującego fiatem, który ruszył z miejsca z piskiem opon. Zatrzymali go do kontroli drogowej. Okazało się, że 44- latek wsiadł za kierownice mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. To nie koniec jego przewinień. Po sprawdzeniu jego danych w policyjnych systemach, policjanci dowiedzieli się, że posiada on cofnięte uprawnienia do kierowania. Dalsza kontrola drogowa wykazała również, że kierował autem, które nie posiada aktualnych badań technicznych.
We wtorek (05.07.2022r.) mrągowscy policjanci zostali skierowani na interwencję w miejscowości Dłużec. Tam świadek miał ująć nietrzeźwego kierującego samochodem seat. Zgłaszający poinformował policjantów, że jadąc drogą szutrową zauważył jadący z naprzeciwka samochód, którego kierujący mógł być pod działaniem alkoholu. Zajechał mu drogę uniemożliwiając dalszą podróż, wyciągając kluczyki ze stacyjki. Cały czas pilnował mężczyzny do czasu przyjazdu policjantów. Badanie alkomatem wykazało, że 69-latek ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości według kodeksu karnego grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów nawet do lat 15, przy czym minimalny okres, na jaki zakaz ten może być orzeczony to 3 lata. Ponadto osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości będzie musiała się także liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeknie świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych.
Ujęcie obywatelskie
Polskie prawo daje każdemu z nas możliwość ujęcia sprawcy przestępstwa na gorącym uczynku.
O tak zwanym zatrzymaniu obywatelskim stanowi art. 243 § 1 Kodeksu postępowania karnego: „każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości”. W § 2 doprecyzowano, że osobę ujętą należy niezwłocznie oddać w ręce Policji.Przykładem okoliczności, w których możemy ująć sprawcę przestępstwa, jest sytuacja, gdy widzimy kierowcę pod wyraźnym wpływem alkoholu. Prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości jest bowiem przestępstwem podlegającym karze na podstawie art. 178a kodeksu karnego. Możemy ująć pijanego kierowcę i jak najszybciej oddać go w ręce Policji, korzystając z prawa do zatrzymania obywatelskiego.
– Nie jest to prawny obowiązek, ale uprawnienie, które posiada każdy obywatel. Po pierwsze należy zadzwonić pod numer 112 i poinformować Policję o uzasadnionym podejrzeniu, że ktoś jedzie pod wpływem alkoholu, np. jedzie „wężykiem”. W miarę możliwości jak najszybciej wyślemy tam patrol, by tę osobę zatrzymać.
Natomiast w sytuacji, gdy czujemy, że mamy fizyczną przewagę nad pijanym kierowcą i nie zagraża on naszemu bezpieczeństwu, możemy podjąć interwencję, wyprzedzając przyjazd Policji. Przykładem takiej interwencji jest wykorzystanie momentu, gdy samochód z pijanym kierowcą zatrzymuje się na światłach. Można wówczas spróbować wyciągnąć kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając nietrzeźwemu dalszą jazdę. Od razu należy zadzwonić pod numer 112 i poinformować Policję o zdarzeniu.
Podczas interwencji i oczekiwania na przyjazd patrolu warto skorzystać ze wsparcia innych uczestników ruchu drogowego.
Podejmując jednak interwencję wobec pijanego kierowcy, zawsze należy mieć na uwadze przede wszystkim własne bezpieczeństwo!
(pk/kh)