Uczciwy znalazca przyniósł do komendy ponad 30 tys. zł
Postawą godną do naśladowania wykazał się mieszkaniec Olsztyna, który znalazł znaczną ilość pieniędzy i przyniósł je do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Szybko udało się ustalić roztargnionych właścicieli pieniędzy, którzy nie kryli radości z odzyskania swoich oszczędności. Pieniądze w niebagatelnej kwocie 33240 zł w obecności policjantów uczciwy znalazca przekazał właścicielom. Właściciele zgubionych pieniędzy również wykazali się wspaniałą postawą, wypłacając znalazcy określoną kwotę „znaleźnego".
„Być uczciwym w dziejach tego świata na jedno wychodzi, co być wybranym między tysiącami".
William Shakespeare
To niezwykłe, że są wśród nas tacy ludzie jak 63-letni mieszkaniec Olsztyna, który chce pozostać anonimowy. Nie mogąc jednak przejść obojętnie obok jego historii, postanowiliśmy, aby wszyscy się dowiedzieli, co wyróżnia tego mężczyznę spośród tłumu. Nie tylko policjanci, ale sam 63-latek powinien być dumny ze swojej postawy, która bezapelacyjnie powinna być wzorem do naśladowania dla nas wszystkich. Mężczyzna znalazł pieniądze w kwocie ponad 30 tys. zł i ani przez chwilę nie zawahał się, aby po pierwsze sprawdzić, czy pieniądze nie pochodzą z przestępstwa a po drugie dotrzeć do ich prawowitych właścicieli. W tej decyzji mężczyznę wspierała jego żona.
63-latek w czwartek (09.06.2022) z „wypchaną” kopertą zjawił się w Komendzie Miejskiej Policji w Olsztyn przy ul. Partyzantów. Przekazał informację, że w pobliżu swojego miejsca zamieszkania znalazł kopertę z pokaźną sumą pieniędzy. Po sprawdzeniu okazało się, że wewnątrz znajduje się dokładnie 33240 zł. Na szczęście dotarcie do roztargnionych właścicieli nie było trudne – na kopercie widniał bowiem adres, imie i nazwisko. Na podstawie tych informacji, policjanci dotarli pod wskazany adres, gdzie zastali zdziwione wizytą mundurowych małżeństwo. Po sprawdzeniu – przeliczeniu swoich oszczędności, stwierdzili, że brakuje im znacznej sumy pieniędzy. Po nitce do kłębka... przypomnieli sobie, że dzień wcześniej wynosili do kosza na śmieci kilka nieużywanych rzeczy, jak się okazało, wśród których znalazła się koperta z ich oszczędnościami.
Postawa godna naśladowania 63-latka została odpowiednio nagrodzona. Mężczyzna po przekazaniu całej sumy pieniędzy ich właścicielowi otrzymał nagrodę w postaci wypłaty tzw. Znaleźnego.
(rp)